Przekraczanie własnych ograniczeń i zaczynanie wszystkiego od nowa nie jest łatwe, zwłaszcza jeśli strach potrafi paraliżować każdy krok. Jednak dwudziestojednoletnia Zoey próbuje udowodnić sobie, że jest to możliwe. Dlatego decyduje się na powrót do miasta, w którym doświadczyła największej traumy swojego życia. Przyjeżdża do Seattle, wprowadza się do mieszkania starszego brata, gdzie mieszka już kilka osób, i zaczyna studiować na pobliskiej uczelni.
Jednym z jej współlokatorów jest Dylan - przystojny, męski, łagodny i wzbudzający zaufanie młody mężczyzna. Zoey nie wie jednak, że został on - podobnie jak ona - ciężko doświadczony przez los i że - w przeciwieństwie do niej - nie jest jeszcze gotowy, żeby wyjść z ukrycia i przyznać się do swoich ułomności.
Czy tych dwoje odnajdzie do siebie drogę? Czy przyjaźń i wzajemna sympatia wystarczą, żeby przestać się bać i stworzyć związek?
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2022-02-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Deeply
Poprzednie tomy z serii In Love przypadły mi do gustu, jednak z upływem czasu stwierdzam, że nie były aż tak porywające, jak przykładowo powieści innych autorek z tego samego gatunku. Kiedy jednak w moje ręce wpadł tom trzeci, czyli Deeply - coś w mojej głowie zaczęło kiełkować. Po powieść ostatecznie sięgnęłam po upływie jakiegoś czasu, no i cóż. Nie sądziłam, że autorka aż tak mnie zaskoczy.
Zoey pragnie udowodnić sobie i całemu światu, że bolesna przeszłość nie jest w stanie jej powstrzymać. Decyduje się więc na rozpoczęcie studiów w Seattle, gdzie wprowadza się do starszego brata, jego dziewczyny i współlokatora. Dylan od początku zwraca na siebie uwagę Zoey, choć robi to nieświadomie. On z kolei marzy o tym, by nikt nigdy nie poznał jego sekretu, który ma wpływ na całe jego życie. Chłopak został ciężko doświadczony przez los i nie potrafi się przed nikim tak do końca otworzyć. Nie jest jeszcze na to gotowy. Co wydarzy się w momencie, gdy ta dwójka nawiąże nić sympatii? Czy przeszłość będzie miała wpływ na ich decyzje, czy raczej sprawi ona, że się od siebie oddalą?
Kiedy zaczynałam lekturę tej książki w poniedziałek rano, nastawiłam się raczej na dość lekką i przyjemną lekturę. Nie będę ukrywać faktu, że spodziewałam się też czegoś bardziej na poziomie dobrym, niż bardzo dobrym czy wręcz rewelacyjnym. Nawet nie wiecie, jak bardzo się pomyliłam i jak mocno Ava Reed zniszczyła moje wszelkie wyobrażenia na temat tej historii.
Główni bohaterowie stanowią bez wątpienia największy atut tej książki. Zarówno Zoey, jak i Dylan cechują się niesamowitą siłą oraz dobrymi sercami, które bardzo dobrze skrywają przed oczami innych. Już na wstępie udało mi się utożsamić z Zoey - głównie ze względu na relacje z jej rodzicami, którzy okazywali jej trochę za dużo uwagi. Powiem szczerze, że poza tym nie do końca wiem, czy mogę coś jeszcze napisać - uważam, że poznawanie tych bohaterów stanowi bardzo dużą część powieści i zdradzenie wszystkiego na ich temat już teraz mogłoby okazać się spoilerem – tego nie chcemy.
Autorka w tej historii skupia się na przeżyciach dość traumatycznych, które w pewien sposób mają wpływ na teraźniejszość. Ava Reed podkreśla jednak, że nasze doświadczenia i traumy nie muszą rzutować na naszą przyszłość. Za pomocą sytuacji Zoey i Dylana zostało to ukazane w sposób bardzo dobry i wciągający, a ja oddałam tej historii całe swoje serce. Nie będę ukrywać, że Deeply poruszyło mnie najbardziej z całej serii, a przy punkcie kulminacyjnym nie wytrzymałam i nie powstrzymywałam płynących łez. Może trafiłam z tą książką na bardziej przygnębiający dzień? Nie wiem. Wiem jednak, że raz na jakiś czas trafiam na tego typu lekturę, która mnie całkowicie rozkleja. Deeply to właśnie jedna z takich pozycji.
Jeżeli lubicie romanse lub literaturę new adult, w której nie brak słodko-gorzkich sytuacji, to koniecznie poznajcie całą trylogię, a w szczególności historię Zoey i Dylana.
Zoey ma 21 lat i ciężki czas za sobą, a przynajmniej taką ma nadzieję. Seattle – miasto, w którym doświadczyła czegoś bardzo złego, miasto, do którego postanawia wrócić, aby zacząć wszystko od nowa, aby w końcu pogodzić się z tym, co się stało. Nie da się zapomnieć gwałtu, jednak aby mogła iść dalej, zacząć, chociaż w miarę normalnie żyć, musi się z tym pogodzić. Jej rodzice od tych traumatycznych zdarzeń otoczyli ją opieką, zbyt wielką, aby mogła się pozbierać, aby mogła ruszyć do przodu. Na dodatek o wszystko oskarżają jej brata, zerwali z nim kontakt, nie chcą go znać. Oni nie wiedzą, że Zoey właśnie z nim będzie teraz mieszkać, myślą, że w akademiku.
Dylan po śmierci rodziców miał tylko babcię. W pewnym momencie zaczął się buntować, podejmować złe decyzje, co skończyło się dla niego bardzo źle. Wyjechał, zaczął studia w nowym miejscu, jednak o przeszłości nie da się zapomnieć. Co prawda zaprzyjaźnił się ze współlokatorami, jednak nie zdradził im swojej największej tajemnicy.
Zoey i Dylan są teraz współlokatorami, ona jest młodszą siostrą jego przyjaciela, on przyjacielem jej brata, a przynajmniej tak miało być. Jednak praktycznie od samego początku ciągnie ich do siebie, a uczucia, jakimi zaczynają się darzyć, nie są czysto platoniczne. Czy Zoey poradzi sobie z traumą? Czy przyjazd do miasta, w którym to się stało, był dobrym pomysłem? Jaką tajemnice skrywa Dylan? Czy uczucie, jakie się między nimi rodzi, ma szanse się rozwinąć?
To trzeci tom z serii i mnie właśnie on najbardziej się podobał (chociaż poprzednie też były ciekawe). To historia o dwójce młodych ludzi, który walczą z własnymi demonami, przeszłością, zdarzeniami, które mocno na nich wpłyneły. To książka pełna bólu, straży, a jednocześnie marzeń, przyjaźni, miłości. To opowieść o walce z przeciwnościami, o pogodzeniu się z przeszłością, o nowym początku. Czytało się ją bardzo szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.
Bohaterowie według mnie dość dobrze wykreowani a przy tym ciekawi.
Zoey była nastolatką, kiedy doszło do dramatycznych dla niej zdarzeń. Nigdy o tym nie zapomni, ale dzięki wsparciu, dzięki terapii którą przeszła, stara się zacząć wszystko od nowa, iść do przodu. Nowi znajomi, studnia, mieszkanie z bratem i jego współlokatorem – to wszystko z jednej strony ją cieszy, z drugiej trochę przeraża. To młoda kobieta, którą uważam, za dzielną, sympatyczną, przyjazną. Osobiście bardzo ją polubiłam.
Dylan to młody mężczyzna, który skrywa pewną tajemnicę. To bohater z jednej strony zamknięty w sobie, wycofany, z drugiej sympatyczny, dający się lubić. Osobiście nie tylko go polubiłam, ale również mocno mu kibicowałam.
„Deeply” to świetna książka poruszająca niełatwe tematy. Z wielką przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Zoey postanawia wyjechać do Seattle, miasta które przypomina jej o największej traumie jaką przeżyła. Dziewczyna ma tam studiować na pobliskiej uczelni i zamieszkać u starszego brata Coopera. Jednym z jej nowych współlokatorów jest Dylan, który podobnie jak Zoey również został doświadczony przez los. Czy bohaterowie uporają się ze swoimi demonami? Czy będą potrafili się przez sobą otworzyć?
Za mną już wszystkie tomy serii #inlove, a serię tworzą - "Truly" "Madly" oraz "Deeply". Bardzo wyczekiwałem finałowego tomu, bo niezwykle zaintrygowała mnie postać Zoey, która jest siostrą Coopera głównego bohatera "Truly" oraz postać Dylana - współlokatora bohaterów poprzednich serii.
W "Deeply" możemy bliżej postać właśnie te postaci i muszę przyznać, że właśnie ta część w moim odczuciu najbardziej poruszająca, wzruszająca i emocjonalna, a ja uwielbiam takie historie! Zoey mimo młodego wieku doświadczyła naprawdę traumatycznego przeżycia, jednak znalazła w sobie ogromne pokłady siły by stawić temu czoła, żyć dalej i w konsekwencji cieszyć się życiem. Dziewczyna często będzie musiała wyjść ze swojej strefy komfortu, na szczęście ma przy sobie przyjaciół, którzy ją wspierają.
Dylan w skutek jednej nieprzemyślanej decyzji również doświadczył wiele cierpienia i teraz poczucie wstydu sprawia, że chłopak nie chce się otworzyć przed przyjaciółmi.
Oboje zostali skrzywdzeni przez los, jednak okazuje się, że świetnie czują się w swoim towarzystwie. Między bohaterami powoli nawiązuje się przyjaźń, która stopniowo przeradza się w coś więcej, jednak droga do szczęścia wcale nie będzie taka oczywista i łatwa. Ja kibicowałam im całym sercem!
Autorka w świetny sposób pokazała, że czasami warto się przed kim otworzyć, opowiedzieć o swoim problemach, bo to żadna ujma, a może pomóc uporać się z dręczącymi demonami. Ta historia udowadnia, że po burzy zawsze wychodzi słońce, należy być jedynie cierpliwym.
Cała seria #inlove idealnie ukazuje jak ważna jest przyjaźń, bo cała szóstka może zawsze na siebie liczyć, niezależnie od okoliczności.
Nie potrafiła bym wybrać ulubionego tomu tego cyklu, każdy ma w sobie "to coś" i porusza ważne i ponadczasowe tematy, z którymi wielu z Nas może się zmagać. Mam jednak nadzieję, że pomoże ona niektórym ludziom uporać się z własnymi ułomnościami i pozwoli spojrzeć na niektóre kwestie z innej strony!
Polecam z całego seria wszystkie tomy! Moja ocena to 9/10.
Życie młodych ludzie nie zawsze bywa beztroskie i szczęśliwe. Zoey i Dylan przekonali się, że nieszczęście może stać się w mgnieniu oka. Tragedia, która dotknie na zawsze pozostawi po sobie bolesne wspomnienia, rany i traumy, nie dające się zapomnieć i pozbyć. Zoey podjęła decyzję o studiach i zamieszkaniu z bratem, okłamując rodziców, którzy winią go za jej nieszczęście. Dylan jest jego współlokatorem, oraz młodym człowiekiem ukrywającym wiele tajemnic, borykającym się z błędami przeszłości i radzącym sobie z trudnościami każdego jednego dnia mniej lub bardziej. Ona okazała się niedojrzała i popełniła błąd, który ktoś brutalnie wykorzystał. Dylan z wściekłości, buntu i beznadziejności zrobił coś, czego będzie żałował do ostatnich dni. Każde musi codziennie pokonywać lęki, traumy, trudności. Razem mogą zmienić swoje nastawienie, nauczyć się żyć z innością, odnaleźć brakujący element pozwalający im być ponownie szczęśliwymi, młodymi ludźmi.
Pełna tajemnic, trudności w relacjach z innymi, skutkami bolesnych przeżyć, skomplikowanymi relacjami młodych ludzi. Jak nikt inny, chcieli by ponownie cieszyć się życiem. Niestety dla nich nie jest to łatwe. Każde przeżyło tragedię, każde przepełnia lęk, żadne z nich nie chce pochopnie podejmować decyzji, które mogą zaważyć na wszystkim. Wspólnie dostaną szansę na to, by ramię w ramię powoli uzewnętrzniać swoje sekrety zalegające w sercach jak zadry. Dopóki nie znajdą leku na swoje dolegliwości, dopóty będą się wiecznie obracać za siebie, obawiać się o to co pomyślą inni i jak zareagują sami na przywołujące ciężkie wspomnienia chwile. Świat trudnych relacji młodych ludzi, którzy pragną wyrwać się ze szponów lęku i strachu. Doskonała seria pozwalająca zrozumieć bliżej problemy często uważane za tematy trudne. Tom deeply kończy tą serię, jednak jest według mnie najsłabszy. Pokazuje ich życie, pozwala poznać bardzo blisko, ale odrobina więcej pikanterii i niepewności podkręciła by ją delikatnie. Warto się z całą serią zapoznać bliżej.
Książka utrzymana na takim samym poziomie co poprzednie tomy. Dobrze mi się ją czytało.
"Deeply" To trzecia i jednocześnie ostatnia książka z serii In love. Z ogromną niecierpliwością czekałam, na zakończenie serii, a gdy już skończyłam czytać, zrobiło mi się ogromnie smutno.. Dlaczego? Bo ja pokochałam tą serię, naprawdę!
W tej części poznajemy bliżej historię Zoey siostry Coopera, która jest po niezwykle traumatycznych przeżyciach.. jakim jest molestowanie seksualne/gwałt. I tutaj naprawdę chylę czoła jej jako bohaterce, za to że mimo wszystko jakoś sobie z tym radzi.. nadal żyje.. choć nie jest łatwo, a demony przeszłości nie dają o sobie tak po prostu zapomnieć..
Jest też Dylan, którego znamy z poprzednich części jako współlokatora Masona i Coopera.. to ten cichy chłopak, dobry przyjaciel, lubiący filmy i swój pokój.. jednak tutaj przyznam, że byłam zaskoczona tym co chłopak ukrywał przed swoimi przyjaciółmi.. Z jednej strony byłam, na niego zła.. bo przecież mógł powiedzieć.. a z drugiej zrozumiałam.. skoro zaakceptowali go tak jak jest, to po co ryzykować to, że straci się przyjaźń i zostanie odrzuconym?
W tej części też oczywiście znajdziecie miłość dwojga młodych ludzi, tylko bardziej odważną, zdecydowaną.. a to za sprawą też przyjaciół dających rady..
Uważam, że tą serię naprawdę powinni przeczytać młodzi ludzie.. dlaczego? Otóż dlatego, że w każdej z tych części poruszony został inny problem.. a nie oszukujmy się.. nie ma ludzi idealnych, może sami lub ktoś w naszym otoczeniu zmaga się z problemem?
Oczywiście Autorka nie zawiodła, był humor, żarty, zabawne sytuacje.. Uwielbiam ją za to, że potrafi przedstawić tak trudne tematy w taki sposób.. tak dobrze się to czytało! Polecam! Ja na pewno kiedyś wrócę do tej serii.
W końcu! 21-letnia Andie nie może się doczekać rozpoczęcia studiów w Seattle i ponownego zobaczenia swojej najlepszej przyjaciółki June....
Przyjaźń, miłość, walka o ludzkie życie. Poznaj kontynuację emocjonującej historii młodych lekarzy ze Szpitala Whitestone. Studia medyczne były dla Sierry...
Przeczytane:2023-01-01,
“Deeply” to ostatnia część trylogii “In Love” autorstwa Avy Reed. Historia Dylana i Zoey jest równie poruszająca, co losy bohaterów poprzednich części. Zaobserwowałam jednak pewną różnicę.
Dylan to tajemniczy introwertyk, który skrywa pewną tajemnicę związaną z wypadkiem spowodowanym przed laty. Zoey jest młodszą siostrą Coopera, chłopaka poznanego w pierwszej części serii. Dziewczyna doświadczyła traumy, z którą walczy od dawna. Jej praca nad poradzeniem sobie z tym, co ją spotkało, była ogromna. Zoey czuje się na tyle silna i niezależna, że postanawia przeprowadzić się na studia do Seattle. Zamieszkuje razem z bratem, jego dziewczyną Andy i…Dylanem. Między bohaterami zaczyna rodzić się uczucie. Czy oboje będą na tyle silni, aby zbudować coś więcej?
W tej historii nie ma klasycznego przyciągania i odpychania. Zoey i Dylan nauczeni doświadczeniami swoich przyjaciół grają w otwarte karty i długo nie ukrywają przed sobą swoich uczuć. Dylan to pierwszy chłopak, któremu dziewczyna jest w stanie zaufać i czuje się przy nim bezpiecznie. Zoey może być tą jedyną, ale czy nie wystraszy się prawdy, którą skrywa chłopak? Bohaterowie tej części nie udają, że nie ma między nimi uczuć. Chcą być ze sobą, jednak noszą w sercach obawy związane z odrzuceniem.
Tę książkę czytało się równie dobrze i szybko, co poprzednie dwa tomy, “Truly” i “Madly”. To kolejna część, która poza standardowym romansem z gatunku new adult niesie za sobą mocne przesłania i która po raz kolejny pokazuje, z jakimi traumami mogą walczyć młodzi ludzie. Strach przed odrzuceniem wielokrotnie jest tak silny, że uniemożliwia nawiązanie relacji, czy to przyjacielskich, czy miłosnych. Cudowna trylogia. Polecam Wam z całego serca twórczość Avy Reed. Ja żałuję, że to już koniec.