Najlepszy szwedzki kryminał roku i najlepsza powieść kryminalna w krajach nordyckich.
Brawurowa kontynuacja "Wiemy, że pamiętasz" i "Nikt cię nie odnajdzie".
Zapierające dech w piersiach zakończenie cyklu z Adalen.
Nurkowie eksplorujący wraki statków spoczywające w głębinach rzeki Angerman znajdują szczątki mężczyzny. Okazuje się, że to ofiara zabójstwa, jednak jej tożsamość pozostaje nieznana. Trop prowadzi do lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku, do Adalen, i do innych części świata.
Eira Sjödin, śledcza z jednostki zajmującej się ciężkimi przestępstwami w komendzie w Sundsvall, ze względu na ciążę pracuje zdalnie. Do policjantki trafia z pozoru łatwa sprawa morderstwa mężczyzny wyłowionego z rzeki. W toku śledztwa Eira odkrywa, że ofiara jest powiązana z jej rodziną.
W tym samym czasie kobieta winna zabójstwa popełnionego przed laty, za które ukarany został brat śledczej, zabija ponownie. Czy uda jej się uciec przed sprawiedliwością? Co ta sprawa ma wspólnego z ciałem znalezionym w rzece? Czy Eira zdoła odkryć prawdę?
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2024-05-29
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Djuphamn
W opuszczonym domu nad jeziorem Offersjön w gęstych lasach Angermanlandii zostaje znaleziony zagłodzony mężczyzna. Nieboszczykowi odcięto dwa palce u lewej...
Katrine, mieszkająca w Londynie dziennikarka szwedzkiego radia, wraca po latach do Sztokholmu, żeby zająć się schorowaną matką. Okazuje się, że matka jest...
Przeczytane:2024-06-26, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 12 książek 2024, 26 książek 2024, 52 książki 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
No i stało się, ostatni tom serii #eirasjodin za mną? Jak się z tym czuję? Cóż moje uczucie są ambiwalentne.
W #imgłębiejsięgniesz #tovealsterdal zabiera nas aż w głębiny rzeki Angerman w której zostają znalezione szczątki mężczyzny. Eira jako jedyna nie potrafi odłożyć tej sprawy na półkę. Mimo, że morderstwo się przedawniło, ona ma chęć odkryć tajemnicę jaka się za nim kryje.
W tej części również sporo się dzieje w życiu bohaterki, a dodatkowo śledztwo zahacza o jej rodzinę.
Sporo tu retrospekcji w których zostajemy przeniesieni w późne lata 60-te. Czułam się trochę jakbym dostała dwie książki, dwie historie w jednej. Natomiast każda z opowieści wciągająca i pełna emocji. Jestem pod wrażeniem tego tomu, ale i pomysłowości oraz warsztatu Autorki.
Kompletnie się nie dziwię, że książka została najlepszym szwedzkim kryminałem roku i najlepszą powieścią w krajach nordyckich.
Źle mi bo to ostatni tom, chyba, że coś kiedyś, gdzieś??? Zżyłam się z Eirą, polubiłam ją i po prostu jestem ciekawa jak jej życie potoczy się dalej.
Wiem, że Autorka ma i inne powieści na swoim koncie, no i cóż zamierzam po nie sięgnąć, bo #wartojakpieron