Długo szliście przez ciemną dolinę i zła się nie ulękliście, ale dalej już nie dojdziecie. Lepiej dla was było, gdy ukrywaliście się w Górach, musieliście dzień po dniu patrzeć prosto w ślepia Lucyfera i nie mieliście na swoją obronę nic oprócz wiary. Lepiej mimo strachu przed śmiercią albo opętaniem, mimo głodu, mimo znoju ponad siły. Lepiej, bo wtedy żyliście naprawdę!
Ruiny. Wieczny mróz. Samotność. Jak wiele możesz oddać, żeby przeżyć?
Z chłopca wiecznie goniącego za przygodą Kacper wyrósł na twardego mężczyznę. Życie w konserwatywnej społeczności, ciągłe zagrożenia i trudne decyzje zahartowały go i uczyniły wzorem dla wielu. Teraz musi udać się w nieznany świat cywilizacji wyrosłej na gruzach miasta sprzed Upadku. Ceny takiej jak ta, którą przyjdzie mu zapłacić za ocalenie córki, nie żądano od nikogo przed nim.
Kaśka, córka Kacpra, postanawia odejść z Osady, by dogonić marzenia o życiu w Mieście. Tam, w tajemniczej i otoczonej kultem Ciepłowni, ogląda rzeczy, których istnienia nie przeczuwała, i odkrywa, że stała się częścią nieludzkiego planu.
Gęsta i przejmująca opowieść o zderzeniu dwóch światów: wiernego zasadom i pogrążonego w zepsuciu. Patykiewicz celnie i przenikliwie opowiada o przyszłości, która przytrafić się może również nam.
***
Polecam z czystym sumieniem. Piotr Patykiewicz doskonale radzi sobie z trudną materią postapokalipsy. Jego najnowsze książki zmrożą do szpiku kości nawet najtwardszego czytelnika.
- Robert J. Szmidt
Piotr Patykiewicz z reporterską dokładnością godną Centkiewiczów kreśli świat zupełnie unikalny w polskiej postapokalipsie. Fascynujący opis ultrakonserwatywnego społeczeństwa, ludzkie dramaty i surrealistyczne zagrożenie to składniki, z których Patykiewicz stworzył godną podziwu literacką ucztę.
- Dominika Tarczoń, Post-Apokalipsa Polska
Patykiewicz w najnowszej książce potwierdza swój wysoki kunszt, oferując nam powieść dojrzałą, pełną emocji i głęboko humanistycznego przesłania. I wrzucą was w ogień to polskie
postapo z najwyższej półki.
- Michał Tusz, Trzynasty Schron
I wrzucą was w ogień od pierwszych stron oczarowuje niesamowitą, niepokojącą atmosferą. Pisarz mocno rozwija ogólną wizję świata, czyli największą zaletę powieści - parch oraz śpiewające demony to koncepty powstałe gdzieś na styku mistycznego fantasy, science fiction i postapokalipsy, które najlepiej świadczą o oryginalności cyklu.
- Bartosz Szczyżański, Kawerna
Piękna, przejmująca, momentami bardzo szulkinowska rzecz. Do przeczytania jednym tchem.
- Joanna Mika
issuu.com/wydawnictwosqn/docs/i_wrzuca_was_w_ogien_issuu
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2016-09-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Ilustracje:Paweł Szczepanik/ Rafał Szłapa
Recenzja również na: http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
Zniszczenia po Upadku, ruiny.
Mróz, który pokazuje swoje "ja" na każdym kroku.
Życie pełne schematów i zasad.
Ludzie podzieleni na dwa gatunki.
Młoda dziewczyna, która postanawia zmienić swoje życie.
Kacper stał się dorosłym mężczyzną. Ma żonę, z którą łączy go burzliwa przeszłość oraz dwójkę dzieci, Maćka i Kaśkę.
Po wydarzeniach z przeszłości nic już nie jest takie samo. Zimno doskwiera na każdym kroku, żyje się ciężko.
Ludzie podzielili się na dwie grupy - Ludzi Lasu oraz Miasta.
Dla tych, którzy przeżyli Upadek, zasady są jasne, należy ich przestrzegać i żyć tak, jak na to pozwalają warunki, ale młodzieży nie podoba się to życie. Kaśce i Maćkowi to nie odpowiada i dyskretnie się buntują, robią rzeczy, których nie powinni się podejmować, chodzą tam, gdzie im nie wolno.
I chociaż wydawałoby się, że Kaśka jest tą nieśmiałą, a Maciek jest odważniejszy, okazuje się, że pozory mylą. Gdy Kaśka poznaje Grzegorza, jej świat i całej jej rodziny zmienia się.
Wielu z was zapewne uważa, że zaczynanie cyklu, serii od drugiego lub kolejnego tomu jest złe i dziwne. No bo jak można odnaleźć się w książkowym świecie, nie znając poprzednich wydarzeń? A ja wam powiem, że czytanie od drugiego tomu jest dobre, w świecie można odnaleźć się bez problemu, jeżeli autor bardzo dobrze nas przez książkę poprowadzi, a do tego można zobaczyć jego umiejętności.
"I wrzucą was w ogień", to drugi tom cyklu "Dopóki nie zgasną gwiazdy" i to od niego zaczęłam swoją przygodę z twórczością Piotra Patykiewicz. Odnalazłam się w niej bez większego problemu i praktycznie wszystkiego z poprzedniej części się domyśliłam lub też było to wyjaśnione. Widać, że autor potrafi pisać i zna się na tym.
"I wrzucą was w ogień", to książka, do której byłam sceptycznie nastawiona, bo to polska fantastyka, postapokaliptyczna fantastyka, a przecież polskie fantasy zazwyczaj jest nudne. I jakże głupia byłam, gdy tak myślałam.
Jeśli jeszcze tego nie powiedziałam, to powiem. Uwielbiam książki, które wydaje Wydawnictwo SQN, serio. Wydają takie książki, które zawsze zawracają mi w głowie, chociaż myślę, że będzie inaczej. Weźmy chociaż "Dziewczynę z Dzielnicy Cudów" lub też "Magiczne akta Scotland Yardu" i do tego "I wrzucą was w ogień" i już wiem, że uwielbiam to wydawnictwo.
Fantastyka jaką wydają jest GENIALNA. I sposób wydania też jest genialny, w ogóle wszystko robią genialnie. Praktycznie każda książka ma rysunki w środku. I książka Piotra Patykiewicz też je posiada. Kiedy widzę rysunki, od razu mam większy zapał do czytania, bo po prostu lepiej to wszystko wygląda i one zachęcają. Dzięki temu "I wrzucą was w ogień" polubiłam i moje sceptyczne nastawienie nieco się zmniejszyło.
Do fajności tej książki zdecydowanie przyczynił się język autora, który jest lekki, przyjemny i te prawie 450 stron nie jest straszne, gdy tylko zaczniemy czytać.
"I wrzucą was w ogień" zdecydowanie jest lepsza od wielu książek, które zostały napisane przez zagranicznych autorów, dlatego też nie sugerujcie się NIGDY autorem, bo to co polskie, nie musi być złe.
Tajemniczość tej książki jest świetna, chociaż momentami mnie denerwowała, ponieważ byłam niecierpliwa i chciałam odkryć skrywającą się tajemnicę.
Świat, który został przedstawiony w książce jest przepełniony religią, przesądami oraz nauką, którymi kierują się bohaterowie. Spowodowało to, że fabuła była o wiele ciekawsza, a łamanie schematów i zasad z Kaśką było niesamowicie przyjemne.
Występują tutaj również elementy Sci-fi, a ja nie jestem miłośniczką tego gatunku i żeby mi się spodobało coś takiego, książka musi być naprawdę dobrze napisana. W tym przypadku nic mi nie przeszkadzało i świetnie się bawiłam, dlatego też autor zasługuje na moje uznanie.
Bohaterowie byli dla mnie (i w sumie nadal są) obojętni. Brakowało mi ich wyraźnego charakteru. Byli po prostu i tyle, nie obdarzyłam ich ogromną "książkową miłością" i to jest jedyny minus tej książki.
Z czystym sumieniem mogę polecić ją każdemu, kto lubi fantastykę. Powinniście bez problemu się w niej odnaleźć i miło spędzić czas.
Przetrwaliśmy... Na jak długo? "Kiedyś przecież nadejdzie koniec świata, pogasną gwiazdy i wszystko dobiegnie kresu, nawet życie ich nieznanego ojca...
Przed tysiącleciami, u zarania czasu, świat wyglądał inaczej. Inna była ziemia, inne życie. Inna bogini odbierała cześć od innych wyznawców, starcy wznosili...
Przeczytane:2017-07-01, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam,