,,I góry odpowiedziały echem" jest historią o rodzeństwie - Pari i Abdullah, którzy zostają rozdzieleni i muszą przeżyć życie osobno. Skutki ich rozdzielenia odbijają się echem przez lata w Kabulu, Paryżu, San Francisco i na greckiej wyspie Timos. Książka rozpoczyna się opowieścią o mężczyźnie, który musi poświęcić jedno ze swoich dzieci, aby ocalić resztę. Wybrał najmłodszego syna, a myśl ta prześladuje go przez całe życie, więc rozpoczyna podróż aby uratować swojego ukochanego syna.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2013-10-09
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 448
Z przykrością muszę stwierdzić, że jest to najsłabsza książka autora. Jej niewątpliwy potencjał zaczyna się rozmywać mniej więcej od połowy, gubiąc się w gąszczu wątków i bohaterów, wprowadzanych w zasadzie nie wiadomo po co. I kiedy dochodzi wreszcie do spotkania rodzeństwa nie poraża ono emocjami, tak jak można by tego oczekiwać. Czytelnik zadaje sobie więc pytanie jaki sens miała ta historia?
Niewątpliwym plusem jest malowniczy, artystyczny język Hosseiniego, ale spodziewałam się po nim czegoś więcej.
Afganistan, lata 70. Dwunastoletni Amir, syn zamożnego Pasztuna z Kabulu, wychowuje się w domu bez kobiet. By zyskać uznanie w oczach ojca, wygrywa zawody...
Tragedia, która wciąż trwa i obciąża sumienie świata. Krzyk sprzeciwu wobec wojny w Syrii. „Modlitwa do morza” to hołd złożony...
Przeczytane:2014-01-31, Ocena: 6, Przeczytałam, ***Wojenne czasy, ...Arabski Świat, ***Adopcje,
„I góry odpowiedziały echem” to moje trzecie, naprawdę udane, spotkanie z prozą Pana Hosseiniego.
Autor zabiera nas na afgańską prowincję do małej wioski Szadbagh, gdzie w biedzie mieszka wiele rodzin i dorasta mnóstwo dzieci. Jest wśród nich rodzeństwo – Abdullah i Pari, które wychowują się z ojcem i macochą. Ich matka zmarła przed pięciu laty przy porodzie córeczki. Sabur – ojciec dzieci, ożenił się powtórnie i doczekał kolejnych dwóch synów, z których jednak jeden zmarł w niemowlęctwie. Nie było łatwo utrzymać rodzinę, kiedy w poszukiwaniu pracy przemierzało się dziesiątki kilometrów, a wszechobecna susza sprawiała, że i natura skąpiła swoich darów.
W tej trudnej sytuacji Sabur w porozumieniu ze swoim szwagrem postanowił oddać córeczkę – pięcioletnią wówczas Pari, dla zamożnego małżeństwa mieszkającego w Kabulu. Kochające się nad życie rodzeństwo zostało przymusowo rozdzielone, a ich drogi rozeszły się na całe życie…
Czy Abdullah i Pari odnajdą się po latach? Czy będą pamiętali o sobie i wspólnym dzieciństwie? Gdzie rzuci ich los?
Przy okazji pojawiają się w powieści nowe osoby i wydarzenia pośrednio, lub bezpośrednio związane z wątkiem pierwszym i nadrzędnym – rozdzieleniem rodzeństwa. Musimy być przygotowani, że momentami trudno się odnaleźć, gdyż każdy kolejny rozdział to nowi bohaterowie, miejsca i wydarzenia. Każda z tych części zawiera interesującą i mądrą historię o ludziach i ich, często smutnym, losie. Moim zdaniem każdy z poszczególnych wątków mógłby posłużyć autorowi do stworzenia odrębnej powieści i w ten sposób zamiast jednej książki czytelnik otrzymałby kilka równie, a może nawet jeszcze bardziej, interesujących lektur.
Autor naprawdę potrafi pisać nie szczędząc przy tym czytelnikowi wzruszeń i emocji. Bezgraniczna miłość rodzeństwa, które na całym wielkim świecie miało właściwie tylko siebie doprowadza do łez. Abdullah, który oddaje swoje jedyne buty za pióro pawie, które pragnie mieć jego siostrzyczka to symbol uczucia, z którym trudno dyskutować. A jakiś czas później chłopiec zostaje sam, bez ukochanej Pari, która musi przestać dla niego istnieć. Jedyne co mu pozostaje to pudełko z piórkami, pamięć i pustka w rozdartym sercu.
W tle rozgrywanych wydarzeń znajdziemy echa tragicznej historii Afganistanu ogarniętego wojną. Będziemy podróżować po świecie odwiedzając Afganistan, Francję, Grecję i Stany Zjednoczone. I choć męczyła mnie chwilami ta mnogość wątków, to klimat opowieści i sposób przekazu pozostaje bez zarzutu. Z prawdziwą przyjemnością sięgnę po kolejną powieść autora.
Polecam.