Hotel pod Twarożkiem

Ocena: 3 (1 głosów)
Podczas podróży mazurskimi drogami mama z córką Zuzanką łapią gumę gdzieś na pustkowiu. Tak trafiają do niezwykłego hotelu, który prowadzi... krowa Szarlotta, a boyem hotelowym jest ser Edek Edamski. Zuzanka zaprzyjaźnia się z kotem Tycjanem, który oprowadza ją po tym niezwykłym hotelu i poznaje z kolejnymi, równie zaskakującymi, bohaterami.

Informacje dodatkowe o Hotel pod Twarożkiem:

Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2014-05-08
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 978-83-7895-858-1
Liczba stron: 96

więcej

Kup książkę Hotel pod Twarożkiem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Hotel pod Twarożkiem - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ida
Ida
Przeczytane:2017-05-22, Ocena: 3, Przeczytałem,
Galeria postaci, co najmniej nietuzinkowych, wśród których gadający, czarny kot staje się normalnym mieszkańcem, spotykanym na każdym rogu ulicy... Krowa o wdzięcznym imieniu Szarlotta jest właścicielką nietypowego Hotelu Pod Twarożkiem, a dojrzewający żółty ser szuka zagubionej korony, atrybutu swojej Królewskiej nazwy. Te indywidualności nie są bynajmniej jednostkami, raczej są tymi bardziej "normalnymi". Pojawia się bowiem również i duch i wampir, popadający w samouwielbienie ze względu na swoją niebywałą popularność. Do tego dodajmy czarownice, dżina z kartonu mleka, gwiazdy serowego świata, przyjeżdżające Rolls-Roycem, panna Brie Cheddar oraz Markiz de Valbon, Spa z kąpielą w mleku i lustrem pokazującym oglądającemu się, swoje wymarzone i piękne odbicie. Pomieszanie snobistycznego świata ludzi z abstrakcyjnym mleczno-serowo-zwierzęco-magicznym wytworem wyobraźni autorki. Na pewno rzecz przeznaczona jest dla starszych dzieci (i tutaj nie zgodzę się z opisem: dla dzieci 4-6 lat), najlepiej samodzielnie i odpowiedzialnie wybierających sobie książki. Małym czytelnikom absolutnie nie polecam, zwłaszcza wieczorową porą. Wampir i duch zza firanki to zbyt wiele na małe główki przed snem. Nagromadzenie postaci, ich wymyślne nazewnictwo (Agata Podpuszczka, Edek Edamski, Pani Maślankowska, Emnilda Serniczek i wiele, wiele innych) powodują niemałe zamieszanie i właściwie nie sposób ich w końcu rozróżnić, zapamiętać i poznać. Nawet ilustratorowi nie udało się zobrazować wszystkich tych osobistości. Lekki przesyt, a szkoda, bo tytuł zapowiadał się całkiem nieźle. Jedyną postacią, którą z sympatią wspominamy jest czarny kot Tycjan, a scena łowienia szczurów ze studzienki kanalizacyjnej, z przynętą na żółty ser może nawet rozśmieszyć. Reszta taka sobie. więcej na: MaleWielkieKsiazki.blogspot.com
Link do opinii
Inne książki autora
Bruno, gdzie jesteś?
Agnieszka Stelmaszyk0
Okładka ksiązki - Bruno, gdzie jesteś?

Seria Kto mnie przytuli oczaruje wszystkich przyjaciół zwierząt. Psiaki i kotki, o których opowiadamy, mieszkały kiedyś w schronisku dla...

Kroniki Archeo. Dom Fauna
Agnieszka Stelmaszyk0
Okładka ksiązki - Kroniki Archeo. Dom Fauna

Niesamowite zbiegi okoliczności ponownie połączą rodziny Ostrowskich i Gardnerów w niecodziennej przygodzie. Zwiedzając Włochy, dzieci trafiają...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy