Pogrążony w depresji Jim przyjeżdża do Kalifornii z Alaski. Próbuje podsumować swoje dotychczasowe życie i ułożyć je na nowo, szuka lepszego kontaktu z dziećmi, stara się dojść do porozumienia z bratem i ważnymi dla siebie kobietami. Chciałby się odrodzić, pożegnać ze swoimi demonami z przeszłości. Czy uda mu się uratować samego siebie?
Halibut na Księżycu to swego rodzaju odpowiedź Davida Vanna na samobójczą śmierć ojca i napisaną dziesięć lat wcześniej Legendę o samobójstwie. Zagłębiamy się w ponury świat głównego bohatera, wiedząc, że syn Jima w powieści, David, to jej autor. Historia ta staje się jeszcze bardziej mroczna i poruszająca, gdy uświadomimy sobie, że znamy jej prawdziwe zakończenie.
Ani zimna Alaska, ani gorąca Kalifornia nie stanowią już bezpiecznej przystani dla Jima… Zabójczo szczera opowieść o poczuciu głębokiej beznadziei, niszczącym niepokoju oraz trudnych relacjach rodzinnych i ciągłym poszukiwaniu bliskości. Jaki bilans emocjonalny przyniesie czytelnikowi konfrontacja swojego Ja z metaforycznym Halibutem?
Książkę czytali przed jej premierą, dyskutowali i gorąco polecają członkowie DKK – Dyskusyjnego Klubu Książki w Chrzanowie, fani Davida Vanna i jego poprzednich wydanych po polsku powieści.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-01-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 288
Tytuł oryginału: Halibut on the Moon
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Jankowska Dobromiła
W kolejnej publikowanej w Polsce książce David Vann, autor Legendy o samobójstwie, Halibuta na Księżycu i Brudu, potwierdza ogromny talent do zaglądania...
Kiedy ojciec proponuje Royowi spędzenie kilku miesięcy na odludnej wyspie Sukkwan, tylko we dwóch, chłopak waha się, zanim postanowi opuścic dom i znaną...
Przeczytane:2023-01-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,
Mam wielką słabość do książek o dziwnych tytułach. Kiedy zobaczyłam "Halibut na księżycu", musiałam ją mieć. I tu zaskoczenie, bo treść to tak naprawdę nic zabawnego, a pełne zanurzenie w smutku, beznadziei i nieuchronnym końcu. Jeśli ktoś kojarzy autora i jego poprzednie dzieło, szybko będzie wiedział, że nawet szukanie bliskości z rodziną, próby zmiany miejsca życia, naprawienia go, już na nic się zdadzą. David Vann rozlicza się z chorobą psychiczną, depresją i swoim ojcem w najbardziej drastyczny sposób. Pokazując mam właśnie z jego perspektywy to, co doprowadziło do powstania "Legendy o samobójstwie".
Książka niezwykle poruszająca, dotykajaca ciemnych miejsc w duszy.