Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2017 (data przybliżona)
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 156
Tytuł oryginału: Guardians Disassembled
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Ilustracje:Nick Bradshaw
Mam dziwne poczucie, że to niezbyt moje medium. Była zagubiona, nie do końca zaangażowana i wbrew wszystkiemu akcja działa się za wolno. Może jednak moja miłość do superbohaterów, która wyszła z filmów i seriali wymaga szybszego tempa, lepszej bitki i mniej błędów graficznych.
Błędy szczególnie widoczne są w trakcie skoku StarLorda. No, spodnie zmieniają się w każdym okienku. Może się czepiam. Ale nie podoba mi się ten brak konsekwencji. Zwłaszcza w takiej ważnej części garderoby jaką są spodnie.
Po wydarzeniach z Bitwy Atomu wiele się zmieniło w życiu młodych mutantów. Po tym, jak okazało się, że nie mogą wrócić do swoich czasów...
Ostatni tom serii o przeniesionych w czasie X-Men. Tym razem młodzi mutanci muszą połączyć siły ze Strażnikami Galaktyki i zapobiec katastrofie, zanim...
Przeczytane:2019-03-10,
NOWI STRAŻNICY GALAKTYKI
Po crossoverze z „All-New X-Men” Strażnicy Galaktyki powracają do samodzielnych przygód, ale nie rezygnują z łączenia sił z innymi bohaterami Marvela. Gdy główny skład drużyny zostaje rozbity, tylko Venom, Angela i Captain Marvel będą mogli zażegnać kryzys. Ale to tylko część tego, co czeka na Was w tym znakomitym albumie.
Całość recenzji opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/10/09/guardians-of-the-galaxy-straznicy-galaktyki-4-straznicy-w-rozsypce-brian-michael-bendis-nick-bradshaw-i-inni/