Grzechy szejka

Ocena: 5.2 (5 głosów)

Dubaj jest uznawany na całym świecie za ostoję nowoczesności: błyszczące drapacze chmur, tygiel kulturowy, gospodarz wydarzeń sportowych na wysokim poziomie, a nawet nowy gracz w wyścigu kosmicznym. Miastem rządzi szejk Muhammad ibn Raszid Al Maktum, wszechmocny multimiliarder. Ale postępowa propaganda jego królestwa jest przykrywką dla ciemnej strony emiratu. Najlepiej widać to w pałacu szejka.

Tom Steinfort, wielokrotnie nagradzany reporter 60 Minutes, spędził wiele lat na śledzeniu postępków szejka Muhammada i niepokojących realiów życia w Dubaju. Teraz dzieli się historiami odważnych osób, które doświadczyły horroru i uwierzyły mu, że dzięki publikacji, prawda ujrzy światło dzienne.

Informacje dodatkowe o Grzechy szejka:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-07-13
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788328723405
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Sins of Sheikh

Tagi: Reportaż i dziennikarstwo śledcze

więcej

Kup książkę Grzechy szejka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Grzechy szejka - opinie o książce

Avatar użytkownika - Patka96x
Patka96x
Przeczytane:2024-01-28,

Grzechy Szejka

Dubaj jest uznawany na całym świecie za kraj nowoczesny i bardzo bogaty.
Miastem rządzi szejk Muhammad ibn Rashid Al Maktum, jest uznawany za wszechmocnego multimiliardera. Postępowa propaganda jego królestwa jest przykrywką dla ciemnej strony emiratu. Najlepiej widać to w pałacu szejka. To co się tam dzieje za zamkniętymi drzwiami może spowodować zawrót głowy.

Tom Stein fort jest wielokrotnie nagradzany reporterem. On spędził wiele lat na śledzeniu tego, co robi i jak postępuje szejk Muhammada. I jakie życie prowadzi się w Dubaju. Teraz dzieli się historiami odważnych osób, które doświadczyły horroru i uwierzyły mu, że dzięki publikacji, prawda ujrzy światło dzienne.

Powiem Wam, że jak kogoś interesuje co się dzieje w krajach arabskich, to musicie sięgnąć po książkę. To co autor opisuje, czasem jest aż nie do uwierzenia, ale takie jest tam właśnie życie. Dla mnie książka była ciekawa, bo już od jakiegoś czasu interesuje się tym, co się dzieje za drzwiami szejków.

Polecam Wam 😁.

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ❤️.

Współpraca reklamowa.

Link do opinii
Avatar użytkownika - annaszymczak
annaszymczak
Przeczytane:2022-09-16, Ocena: 5, Przeczytałam,

Ostatnio zauważyłam, że bardzo zaczęły mnie interesować reportaże. Oczywiście nie byle jakie, tylko te najciekawsze wybieram, ale to i tak coś! Bo biorąc pod uwagę, że 90 % czytanych przeze mnie książek to kryminały , to jakiś progres jest. Człowiek się rozwija, można by rzec.

"Grzechy szejka" Toma Steinforta to jedna z niewielu takich książek po które zdecydowałam się sięgnąć? Czemu? Bo chociaż zawsze mnie ten świat w pewnym stopniu interesował, to jakoś chyba nie było wcześniej jak się w temat zagłębić. Dopiero ta książka mnie zainteresowała i przybliżyła świat, w którym tak naprawdę rządzi pieniądz. I jeden człowiek. Bo to głównie o nim ta książka jest.


Księżniczka dręczona i terroryzowana to skandal. Dwie księżniczki porwane i zamknięte przez swojego ojca to okropność. Trzy księżniczki maltretowane i zastraszane przez tego samego człowieka? Witaj w Dubaju należącym do szejka Mohammeda - pisze Tom Steinfort. W swoim reportażu "Grzechy szejka" obnażą mroczną rzeczywistość kraju, który za lśniącą wizerunkiem skrywa cierpienie wielu osób. To, co zaczęło się jako ciche szepty w pałacu, przekształciło się teraz w głośny, słyszalny krzyk.
Dubaj uznawany jest na całym świecie za ikonę nowoczesności - błyszczące drapacze chmur, tygiel kulturowy, niebotycznie drogie sportowe samochody. Miastem rządzi szejk Mohammed bin Rashid Al Maktoum, wszechpotężny multimiliarder, który przez wiele la wykorzystywał swoją całkowitą władzę, by rządzić żelazną ręką w aksamitnej rękawiczce.
Dubaj nie tylko zatrważająco narusza prawa człowieka. Pozycję kobiet jako obywateli drugiej kategorii ma zapisaną w prawie. I nigdzie nie jest to widoczne bardziej niż w pałacu szejka. Dwie jego córki próbowały uciec spod żelaznych rządów ojca. Batalia o zdrowie i życie jednej z nich, Latify , zaczęła się w marcu 2018 roku, kiedy upubliczniono nagranie w którym kobieta opowiedziała , jak wygląda jej życie.

 

Reportaż Toma nie jest hollywoodzkim filmem fabularnym, tylko prawdziwym głosem kobiet, który ukazuje horror życia w panującej rodzinie królewskiej. Autor spędził kilka lat na odkrywaniu tajemnic szejka Mohammeda i teraz dzieli się z nami historiami osób, które ryzykując życiem wierzą, że dzięki publikacji, prawda ujrzy światło dzienne.

Historia, którą tu mamy jest przerażająca, wręcz mogłoby się czasami wydawać że nie rzeczywista. A jednak ... Autor w dość skrupulatny oraz rzetelny i szczegółowy sposób przybliża nam po trochu Dubaj, jego historię, historię rodziny królewskiej oraz szejka, aby skończyć na jego córkach i tym co się im przytrafiło. Poznając je oraz ich imiona i historie łatwo znaleźć jest więcej informacji w internecie. Nie jest to łatwa historia, nie czyta się tego z przyjemnością, ale właściwie z lękiem, że takie rzeczy w dzisiejszych czasach nadal się dzieją i to tak naprawdę na oczach reszt świata.


Obok reportażu, który stworzył Tom Steinfort nie da się tak obojętnie po prostu przejść. Sięgając po niego, wraz z całą tu przedstawioną historią, dostajecie pełen wachlarz przeróżnych emocji, bólu, cierpienia i takiej jakiejś niemocy - że mimo tak rozwiniętego świata, technologii i wieku tak naprawdę niewiele poza wysłuchaniem możemy zrobić. Na długo pozostaje to w pamięci.

Ta książka to obowiązkowa lektura dla każdego świadomego człowieka. Polecam po nią siegnąć.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdalenaCzyta
MagdalenaCzyta
Przeczytane:2022-09-04,

Dubaj pierwsze moje skojarzenie to piękne widoki, bogactwo, przepych, drapacze chmur, drogie samochody, milionerzy, turystyka.
Współczesny Dubaj nazywany jest często złotym miastem.
Tymczasem pod tą otoczką cudowności odkrywamy Dubaj naruszający prawa człowieka, a w szczególności kobiet, które nadal są uważane za obywateli drugiej kategorii.
Dubajem rządzi szejk Mohammed bin Rashid Al Maktoum, wszechpotężny multimiliarder, który przez wiele lat rządził żelazną ręką, ale używał do tego jedwabnych rękawiczek.
"Grzechy szejka" to bardzo drobiazgowy reportaż, bez owijania w bawełnę i napisany z ogromną odwagą biorąc pod uwagę temat i władzę.
Historia opowiedziana przez Latifę, której nagranie w 2018 roku ujrzało światło dzienne i wstrząsnęło światem jest przerażająca.
Mogłoby się wydawać, że w domu rodzinnym jego córki powinny być szczęśliwe, pozornie mając wszystko czego tylko pragnęły.
Niestety nie miały tego co najważniejsze... wolności, godności i poszanowania.
Dwie jego córki próbowały uciec spod żelaznych rządów ojca.
Historia Latify już na zawsze będzie symbolem, który powinien zwrócić uwagę na to co dzieje się w tamtejszych krajach.
Mamy XXI wiek... 😥

Link do opinii

Dziś podzielę się z Wami książką „Grzechy Szejka”. Na wstępie trzeba zaznaczyć, że wszystko co jest opowiedziane w tej książce jest prawdą.

Kilka lat wstecz uwielbiałam literaturę o tematyce arabskiej. Faktem jest, ze w większości były to powieści inspirowane kulturą. Jednak od jakiegoś czasu pojawia się coraz więcej książek, które wywołują kontrowersje, zdziwienie i wielokrotnie strach. A to wszystko dlatego, że nic w nich nie jest fikcją. I moje postrzeganie „ulubionych książek” również się zmieniło.

Wielu turystów wybiera Dubaj jako destynację na swój wymarzony urlop. Przecież mówi się, że jest on tak nowoczesny i postępowy. Nic, tylko się zachwycać. Niestety wszystko tak wygląda pod publikę. Najwiecej zła siedzi za kurtyną. A świat przymyka na to oczy.

Władca Dubaju nie boi się niczego i nikogo. To on od lat więzi swoje córki.
Ta książka opisuje głównie historię księżniczki Latify, która próbowała uciec z Dubaju i postarać się o azyl w Stanach Zjednoczonych. Niestety w połowie drogi została złapana i odprowadzona do swojego ojca. Wtedy jej koszmar nabrał siły.

Słuch o niej zaginął. Znajomi, którzy pomagali jej w ucieczce nie kryli swojego strachu o nią. Wtedy udostępnili w internecie filmik z jej wołającym o pomoc wideo i opisującym jej życie pod władzą ojca. Historia nabrała medialnego tempa. Ale czy to coś pomogło? Czy przywódcy innych państw mają tutaj coś do powiedzenia? Czy liczą się prawa człowieka na arenie międzynarodowej?

Trudno nie przytoczyć losów księżniczki w całości, ale tutaj musicie koniecznie sięgnąć po tę książkę.

Książka napisana jest szczegółowo. Dzięki temu nawet dla osób, które nigdy nie słyszały o księżniczce Latifie będzie to doskonałe źródło informacji.
Poznasz cały proces ucieczki, zaściankowość Dubaju oraz inne historie więzionych kobiet przeplatane walką o wolność Latify. Pojawi się również historia rozwodu szejka z jedną ze swoich żon. Ona narażając swoje życie uciekła razem z dziećmi.

Zdecydowanie jest to książka, która wiele mi wyjaśniła i kolejna, która swoim warsztatem, relacją przenosi czytelnika w odpowiednie miejsce. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - lettoaletto
lettoaletto
Przeczytane:2022-07-24,

 

⚜️𝗥𝗲𝗰𝗲𝗻𝘇𝗷𝗮⚜️

Ile wiecie na temat Dubaju, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy, ogólnie, Bliskiego Wschodu? Z czym kojarzą Wam się te miejsca?
Ja przyznaję, że nie zdawałam sobie sprawy z aż tak wielkiego kontrastu, jaki tam panuje.
Z jednej strony nowoczesność, a z drugiej mentalne zacofanie i absolutnie nieludzkie traktowanie obywateli, a zwłaszcza kobiet.

Tom Steinfort stworzył reportaż skupiający się na kobietach, które uciekły, a przynajmniej próbowały, od szejka Mohammeda bin Rashida Al Maktouma- władcy Dubaju i premiera ZEA.
Przy okazji porusza jednak mnóstwo innych kwestii i przyznaję, że czuję się nieco zszokowana tym, czego się dowiedziałam i uważam, że każdy powinien tę książkę przeczytać!

"Tak jak błyszczące licówki zakrywają okrutną prawdę o uzębieniu, tak olśniewająca fasada Dubaju skrywała zgniliznę na dworze szejka." - te słowa idealnie nakreślają to, co dzieje się za murami pałacu rodziny panującej.
Najpierw uciekła księżniczka Shamsa.
Później Latifa, której historia będzie grała tu największą rolę, ale w końcu i trzecia kobieta- jedna z żon szejka- postanowiła znaleźć schronienie w Wielkiej Brytanii.
Co tam musiało się dziać, skoro aż 3 księżniczki, pozornie mające wszystko, piękne i bogate, żyjące w nieprawdopodobnych luksusach, postanowiły zaryzykować swoje i innych życie, aby opuścić granice kraju?

Jakim cudem, mimo jawnych dowodów, a nawet słów więzionej kobiety, nikt nie potrafił jej pomóc?
Jakim cudem szejk Mohammed prowadzi politykę i interesy z największymi światowymi potęgami?
Jakim cudem prezydenci, premierzy i rodziny królewskie zachodnich państw nadal podają mu dłoń?
Jakim cudem ten człowiek pozostaje bezkarny?

Jestem oszołomiona tym światem i nie mieści mi się w głowie, jak w XXI wieku może dochodzić do takich sytuacji, jak można karać kogoś za chęć bycia wolnym.

Jak można nadal współpracować z Dubajem, albo nawet chcieć tam jechać na wakacje? Wiedząc, że sytuacja, jaka spotkała Shamsę i Latifę nie jest wyjątkiem, a kobiety mają tam mniej praw niż zwierzęta? Czuję się oburzona i bardzo cieszę się, że "Grzechy szejka" otworzyły mi nieco szerzej oczy.

„Wyobraźcie sobie, że książę Karol zamyka księcia Williama na trzy lata, a potem wychodzą te wszystkie filmy z Williamem w roli głównej, a on mówi: „Jestem zakładnikiem. Pomóżcie. Oni mnie traktują w straszny sposób”. A my wtedy wszyscy po prostu odwracamy wzrok. Przecież nigdy by do tego nie doszło”- te proste słowa Davida Heigha pokazują rozbieżność między naszymi dwoma światami. Przecież to nie do pomyślenia, a jednak takie rzeczy nadal dzieją się na naszych oczach, a przecież „Standard, który mijasz obojętnie, jest standardem, który akceptujesz”.
No właśnie, dlaczego więc jest to akceptowalne?
Dla pieniędzy? Ile jest więc warte ludzkie życie dla zachodnich polityków? Bo dla tych wschodnich wiadomo- wcale.

Tak naprawdę ciężko mi pisać tę recenzję, jestem świadoma jej chaotycznosci, ale nadal nie dociera do mnie, że gdzieś tam na świecie dzieją się rzeczy tak okropne i nie są one w żaden sposób karane.

Autor na początku przedstawia nam historię Dubaju i pozostałych emiratów, pokazując, jak doszło to tak szybkiego rozwoju tych miast i po krótce opisuje relacje pomiędzy władcami Bliskiego Wschodu z tymi zachodnimi. To rzuca obraz na obecne i dawne współprace i spory, ale też podkreśla różnice kulturowe między tymi dwoma światami.

Jednak głównym tematem reportażu są notorycznie pogwałcane prawa człowieka, a zwłaszcza kobiet, które nadal muszą mieć swoich męskich opiekunów, decydujących za nie w nawet tak prozaicznych sprawach, jak samodzielne podróżowanie. Autor skupia się na rodzinie szejka Mohammeda, a w szególności głośnych aferach związanych z próbami ucieczki przez dwie jego córki, a niedawno także żonę. W pewnym momencie opisy przypominają powieść fabularną, pełną sensacji, akcji i zwrotów akcji, ale czy zakończoną happy endem? Na pewno nie dla wszystkich.

Tekst zawiera wiele faktów, ale też opinii Steinforta, jego spostrzeżeń i odczuć, co jednak nie jest minusem, a sprawia, że książkę czyta się łatwiej, niż gdyby zawierała same suche fakty. Minęło trochę czasu od wydania tej pozycji, a nie wszystkie sprawy zostały rozwiązane, więc polecam na własną rękę sprawdzić, czy wiadomo coś nowego w sprawie księżniczek Latify, Shamsy i Hayi. Ale dopiero po lekturze, żeby sobie nie spojlerować!😉

Podsumowując, uważam, że każdy powinien przeczytać tę książkę, chociaż nie jest ani trochę przyjemna, a raczej druzgocąca. Myślę jednak, że warto uświadomić sobie niektóre rzeczy i zastanowić się nad tym, czy my sami mamy jakiś wpływ na to, co dzieje się bliżej i dalej nas.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytania
zaczytania
Przeczytane:2022-07-24,

Myślę, że gdyby zapytać przypadkowe osoby, z czym kojarzy im się Dubaj, bez zastanowienia odpowiedziałyby, że z bogactwem, z nowoczesnym miastem wybudowanym na pustyni, z egzotycznymi wakacjami. Ale myślę, że gdyby zapytać o to samo osoby, które przeczytały reportaż Toma Steinforta Grzechy szejka, odpowiedziałyby, że z tyranią i despotycznym władcą Mohammedem bin Rashidem Al Maktoumem.
Reportaż jest bardzo dobrze skonstruowany, autor na początku wprowadza czytelnika w etapy powstania miasta, aby w kolejnej części przejść do historii rodu Maktoumów. Ale clue całej książki, to historie dubajskich księżniczek więzionych, zastraszanych i terroryzowanych przez swojego ojca. Niebywałe, że w XXI wieku w kraju, jakim są Zjednoczone Emiraty Arabskie - kreujące się na jedno z najlepiej rozwiniętych państw na świecie, w tak brutalny sposób łamane są prawa człowieka. O tym, że podczas ekspresowej budowy miasta ginęli niewinni ludzie, słyszał chyba każdy, ale o tym, że szejk Dubaju więzi swoje córki świat usłyszał w 2018 roku, kiedy jedna z jego córek, Latifa opowiedziała o tym w przejmującym nagraniu. Losy dziewczyny i jej sióstr - Shamsy i Hayi pokazują, jak dużo mogą zatuszować władza i pieniądze, a oprawca dzięki nim może czuć się bezkarny. Ofiary ryzykując życie, głośno mówią o tym, co dzieje się w pałacach Maktouma, a możni tego świata nadal podają rękę szejkowi, towarzysząc mu podczas elitarnych spotkań.
Reportaż Toma Steinforta pokazuje, że władza i pieniądze mogą dla jednych nieść bezkarność, a dla drugich cierpienie i ograniczenie wolności, odebranie tego, co w życiu najważniejsze - niezależności i szczęścia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2022-07-17, Przeczytałem,

Jakie jest Wasze skojarzenie, gdy pomyślicie o Dubaju? U mnie zawsze jest to obraz nowoczesnego miasta z bardzo wysokimi budynkami. Bogactwo i nowe technologie.

A jakby na to miejsce popatrzeć z innej strony? Jakby tak otworzyć drzwi do jednego z domów, zwłaszcza do tego najbardziej stężonego. Jak myślicie, czy wtedy to miasto również by tak fascynowało?

Autor Tom Steinfort zabiera nas w podróż do kraju, które bywa bardzo okrutne dla kobiet. Krok po kroku opisuje co dzieje się za zamkniętymi drzwiami, tych pięknych i bogatych domów. Mając XXI wiek ciężko, zwłaszcza nam kobietą, uwierzyć w to do jakich metod jest w stanie posunąć się szejk by jego kobiety były mu posłuszne i nie próbowały uciekać. A takie próby istniały. Shamsa - jako pierwsza próbowała uwolnić się z tego piekła. Latify znana jest z apelu, który zobaczył na you tube cały świat. Mayi - żona szejka, której jako jedynej udało się uciec.

Kobiety w Dubaju i w krajach arabskich nie mają prawa właściwie do niczego. Mężczyźni trzymają je żelazną ręką.

Książka jest świetnym reportażem o szejku Mohammedzie, który był okrutny i podły nawet dla swoich córek. Książka wzbudza wiele emocji i niestety są to negatywne emocje, bo ja nie wyobrażam sobie żyć w takim świecie jaki istnieje w Dubaju. Kobieta to obywatel drugiej kategorii, co dla mnie jest totalnie niewyobrażalne. Jest to świetny reportaż

Czytając ten reportaż zadawałam sobie pytanie dlaczego zachód milczy i ile lat jeszcze ta obojętność na los kobiet w krajach arabskich będzie trwać. Jak mężczyźni typu szejka będą jeszcze bezkarni?

Książka o multimiliarderze jest rzetelnie zebranymi informacjami podczas wywiadów z ludźmi, którzy żyli z szejkiem. I jeśli nie boicie się negatywnych emocji, jakie wywołuje czytanie tej książki i drastycznych scen oraz chcecie przeczytać dobry reportaż, który skłania do myślenia to bardzo polecam ,,Grzechy szejka".

Link do opinii

Czy znacie osobiście lub z mediów szejka Mohammeda bin Rashida Saeeda Al Maktouma władcę Dubaju i premiera Zjednoczonych Emiratów Arabskich? Jeżeli nie to pewnie słyszeliście o jego córkach Latifi i Shamsie oraz żonie księżniczce Hayi. Wszystkie trzy kobiety próbowały od niego uciec. Czy wszystkim to się udało?

Latifa próbowała 2 razy uciekać. Pierwszy raz próbowała to zrobić w wieku 16 lat. Kolejny raz 16 lat później. Jej prośby o pomoc możecie znaleźć w internecie. Przerażające filmiki, w których odpowiada o tym jak naprawdę wygląda jej życie. Nie jest tak kolorowe jak to w mediach opisuje jej własny ojciec. Zastanówcie się, gdyby miała idealne życie czy musiałaby uciekać? Obecnie nie wiadomo czy żyje, czy została skatowana przez wysłanników szejka Mohammeda. Czytając jej historię, byłam przerażona. Jak bardzo ojciec musi nienawidzić swoje dziecko, że dopuszcza się tak haniebnych czynów? Dzięki reportażowi "Grzechy szejka"poznacie również przyjaciół księżniczki Latify, którzy cały czas walczą o jej zdrowie i życie. Co się przydarzyło księżniczkom Shamsie i Hayi musicie przeczytać sami. 

Dzięki autorowi z czystą pewnością wiem, że nigdy nie pojadę do "pięknego" Dubaju. "Piękny" jest tylko na pokaz, żeby ludzie przyjeżdżali, zachwycali się jego bogactwem i wydawali pieniądze. A tak naprawdę to kraina wielkiej obłudy, w której żelazną ręką rządzi szejk Mohammed. Czytając "Grzechy szejka" dowiedziałam się, że mieszkańcy Dubaju żyją w "Domu Wielkiego Brata". Dlaczego? W tym mieście znajdziecie tyle kamer, że to się w głowie nie mieści. Do tego wszystkiego trzeba dodać fakt, że rozmowy telefoniczne i internetowe są podsłuchiwane. Za każde złe słowo na temat szejka Mohammeda grozi kara pozbawienia wolności od 5-10 lat. Za dochodzenie prawdy na temat księżniczki Latify grozi podobna kara. Uważajcie na siebie, będąc w tym mieście. Jeżeli stanie się wam krzywda (gwałt) nie zgłaszajcie tego na policję, ponieważ zostaniecie wtrąceni do więzienia lub otrzymacie karę śmierci. 

Jeden wielki dramat, żeby przestępca, który dopuścił się czynu zabronionego wyszedł na wolność, a jego ofiara w najlepszym razie gniła w więzieniu. Ciekawa jestem, co grozi szejkowi za jego zachowanie wobec najbliższych. Oczywiście, że nic, bo to on ma pieniądze, a jak wiecie ten kto je ma ten rządzi. Smutna prawda. W dodatku w ZEA kobiety są traktowane jak obywatelki drugiej kategorii. Nie mogę uwierzyć, że XXI wieku tak mocno łamane są prawa człowieka. 

W tym reportażu znajdziecie również inne sekrety -- grzechy szejka Mohammeda, które ukrywa przed światem. 

Przed wylotem do Dubaju radzę poczytać reportaż "Grzechy szejka".

Powinniśmy pokazać temu władcy, że źle robi. A jak tego dokonać? Dubaj omijać szerokim łukiem. Może wtedy zmięknie i inaczej spojrzy na swoje córki oraz cały świat. 

Tak naprawdę o jego mrocznej stronie świat dowiedział się w marcu 2018 roku od samej Latify. Jakiś czas temu oglądałam ten filmik i powiem wam, że serce mi stanęło. 

Czy nadal uważacie, że Dubaj to idealne miejsce na wakacje? 

Z całego serca polecam ten reportaż, który pokazuje całą prawdę o władcy Dubaju. 

Autor w swoim dziele również wyjaśnia, jak powstał Dubaj. Idealne dzieło na obecne czasy. Czytając "Grzechy szejka" nie miałam czasu na nudę. Tutaj znajdziecie mnóstwo emocji. Przeważnie mną telepało. Nie wyobrażam sobie zamknąć własne dzieci w złotych klatkach a obcym dzieciom pokazywać, jaka to ja jestem wspaniała, uczynna i nowoczesna. Mam nadzieję, że karma kiedyś wróci do tego człowieka. 

A teraz, zamiast wychwalać pod niebiosa Dubaj, przeczytajcie reportaż Toma Steinforta "Grzechy szejka", który swoją premierę będzie miał 13.07.2022r.. 

 

Polecam - mommy_and_books

 

Link do opinii

Książka ważna, w której autor wykonał kawał dobrej, reporterskiej roboty, aby pokazać nam jak wygląda życie księżniczek i dlaczego pragną wolności.

Za wszelką cenę.

 

Witajcie w Dubaju!

Mieście nowoczesności i niewyobrażalnego bogactwa, najwyższych budowli i najszybszych samochodów.

Należącemu do szejka Mohammeda bin Rashida Al Maktouma, który za lśniącym wizerunkiem skrywa cierpienie wielu osób.

Chociaż Dubaj wydaje się być ,,zachodni", ma drugą twarz, którą najbardziej widać w pałacu. Kobiety tam zamieszkujące są obywatelkami drugiej kategorii, z którymi można zrobić wszystko. 

Ale one, chociaż maltretowane i zastraszane nie poddają się, tylko poprzez ucieczki próbują wyzwolić się spod piekła zgotowanego im przez najbliższego mężczyznę.

 

W książce poznacie więc losy Shamsy, która jako pierwsza odważyła się uciec.

Latify, której dramatyczny apel w 2018 zobaczył na youtubie cały świat oraz księżniczki Hayi, żony szejka, której jako jedynej udało się wyjechać i nie zostać złapaną.

Lektura trzyma w napięciu i przyniesie Wam wiele emocji po smutek, szok i niedowierzanie. Autor przedstawia w niej krótki rys historyczny tego emiratu oraz szczegółowo opisuje ucieczki księżniczek.

Na koniec komentuje całą sytuację i nie sposób się nie zgodzić z tym, co pisze.

Bo taka jest prawda, że zachód milczy w całej sprawie, ponieważ interesy są ważniejsze niż zwykła, ludzka przyzwoitość. Dubaj ma ropę, więc nie opłaca się nikomu głośno go potępić.

Dlatego nie wierzę, że nastąpi tu happy end.

Chociaż..

Jak to mówią: ,, Nadzieja umiera ostatnia".

 

Reportaż oczywiście ogromnie polecam!!!

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy