W grze o tron zwycięża się albo umiera
Nadchodzi zima. Wichry wieją z północy, gdzie schroniły się pradawne rasy i żyją starzy bogowie. Minęły już lata pokoju i możnowładcy zaczynają grę o tron. Siedem Królestw pogrąża się w odmętach straszliwej wojny, w której stawką jest Żelazny Tron, czyli władza absolutna. Tymczasem na dalekiej północy budzi się starodawne zło, za Murem w siłę rosną demony…
Powieść George’a R.R. Martina to epicka literatura najwyższej klasy, pełna rozmachu, z błyskotliwie zarysowanymi portretami psychologicznymi bohaterów. To fascynująca mieszanka polityki, seksu i magii. Ta opowieść aż prosi się o pogłębioną interpretację. Jeśli oczarowała Cię Pieśń Lodu i Ognia, jeżeli Gra o tron pochłonęła Cię bez reszty i wciąż mało Ci mrocznych sekretów czy złowieszczych spisków, ten przewodnik po zakamarkach Siedmiu Królestw będzie dla Ciebie prawdziwym objawieniem. Odkryje przed Tobą dobrze schowane ścieżki, wyjawi skrywane tajemnice, pokaże drugą, niespodziewaną stronę medalu.
Zacznij czytać.
Zima nadejdzie, zanim się zorientujesz.
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2012-10-01
Kategoria: Muzyka, film
ISBN:
Liczba stron: 312
Tytuł oryginału: Game of Thrones and Philosophy: Logic Cuts Deeper Than Swords
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Arkadiusz Romanek
Przeczytane:2023-04-29, Ocena: 2, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, 52 książki 2023,
Polubiłam uniwersum serialu #graotron Mam zamiar przeczytać też książki, na podstawie których powstał serial. Lecz nie wiem, kiedy to zrobię. Zamiast tego sięgnęłam po tą lekturę.
Podczas lektury czułam się tak jakbym czytała jakiś podręcznik. Książka nie zachęciła mnie ani do filozofii ani do świata stworzonego przez George Martina (choć bardziej powinna być stworzona, by zachęcić fanów sagi do zgłębienia filozofii).
Lektura zawiera zbiór filozoficznych esejów napisanych przez różnych autorów. Na podstawie danej sceny, czy postaci znanej z książek i serialu autorzy przedstawiają dane koncepcję. By poprzez swoje tezy sięgają po tych najbardziej znanych filozofów (Nietzschego, Platon, Arystoteles, Kartezjusz, Hobbes). Zabrakło mi współczesnych filozofów.
A skoro już jestem przy współczesnych filozofiach to, czy nie mogło być jakieś eseju o wpływie gry o tron na filozofię, bo patrząc na jej popularność, na jej wpływ na kulturę, mogła (chcąc nie chcąc) wykształcić pewną kulturę.
Podsumowując - zawiodłam się na tej pozycji. O wiele więcej, a przede wszystkim o wiele ciekawszych artykułów (filozoficznych i nie tylko) o grze o tron można znaleźć w sieci.