Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 383
Młodość to czas beztroskiej zabawy, jednak nie dla Rebecki Cullen, która opiekuje się chorym dziadkiem, wychowuje dwójkę młodszych braci, prowadzi farmę i pracuje w kancelarii prawniczej. Nic dziwnego, że tak zajęta osoba nie ma czasu na życie prywatne. Gdy jeden z jej braci zostaje aresztowany za posiadanie narkotyków, Rebecca postanawia zwrócić się do prokuratora okręgowego z prośbą o pomoc. Okazuje się, że to ten sam niesympatyczny mężczyzna, z którym od jakiegoś czasu prowadzi utarczki słowne, gdy spotykają się w drodze do pracy... Rourke Kilpatrick, pewny siebie i bezwzględny prokurator okręgowy, toczy zaciekłą walkę z gangami narkotykowymi. Wypuszcza brata Rebecki, ale tylko po to, by mieć go na oku i w ten sposób dotrzeć do bossów narkotykowego interesu. Rebecca coraz bardziej mu się podoba, a nawet wydaje się odwzajemniać jego uczucia. Gdy jednak jej brat wpada w kolejne, tym razem o wiele poważniejsze tarapaty, sytuacja się komplikuje...
O tym, jak czasami niewiele wspólnego z rzeczywistością mają wyobrażenia wyniesione z literatury, Czytelniczki książek Da Capo z pewnością wiedzą. Niestety...
Niebezpieczna miłość Delia poznała na wakacjach Marcusa, właściciela kasyna. Romans szybko się skończył, bo Delia była pewna, że Marcus jej nie kocha...
Przeczytane:2018-11-13, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2018,
Rebecca jest niewinną młodą dziewczyną a już tak tak zarazem doświadczona przez los. Stara się za wszelką cenę opiekować się i dbać o chorego dziadka i dwóch braci nie myśląc wcale o sobie.
Nigdy nie była z żadnych chłopakiem i nie wie nic na temat życia towarzyskiego ale pewnego dnia to się zmieni gdy przez kłopoty brata pewien mężczyzna którego już nieraz spotykała i nie dażyła zbytnią sympatią oczywiście z wzajemnością zacznie się nią interesować jako kobieta i zacznie zabiegac o jej wzgledy. Zatwardziały pan prokurator ktoremu wpadnie w oko nie spodziewa się jak ona i jej zwykła prostota zmienia go nie do poznania.