Trzymający w napięciu jak „Dziewczyna z pociągu” czy „Zanim zasnę”, thriller „Gdzie jest Mia?” opowiada historię młodej matki, której najgorszy koszmar nagle się spełnia. Estelle Paradise budzi się w szpitalu po tym, jak została znaleziona na dnie wąwozu bliska śmierci, z raną postrzałową głowy i amnezją. Wkrótce dociera do niej straszna prawda: jej siedmiomiesięczna córeczka Mia zaginęła. Kilka dni wcześniej Estelle odkryła, że łóżeczko jej córki jest puste. W mieszkaniu nie było śladów włamania, za to zniknęły z niego wszelkie ślady istnienia Mii: jej pieluszki, ubranka, butelki. Zrozpaczona matka nie potrafi tego wyjaśnić, ale za wszelką cenę usiłuje znaleźć córkę. Chaotyczne zachowanie Estelle i tajemnicze okoliczności zaginięcia dziecka sprawiają, że to ona staje się główną podejrzaną w oczach policji i opinii publicznej. Czy słusznie? Gdyby tylko sama to wiedziała…
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2016-06-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Remember Mia
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Grażyna Woźniak
Początek książki mnie wkurzył. Kobieta ląduje w szpitalu po ciężkim wypadu. Ze strony lekarzy otrzymuje jedynie wyrywkowe odpowiedzi na zadane pytania- ja w każdym razie czułam ogromny niedosyt wyjaśnień lekarzy. Potem pojawia się mąż i ja wpadam w szał. Brak tu troski o żonę, choćby najmniejszej, jest tylko pretensja i oskarżenie. A to ich wspólne dziecko zniknęło, to jego żona leży ciężko ranna. Później książka spowalnia. Powoli poznajemy wydarzenia z przeszłości i powoli dążymy do odkrycia prawdy. Cały czas jednak brakowało mi czegoś w działaniach bohaterki. Ona sama była jak zagubione dziecko. Zaznaczę, że na szczecie sama nie doświadczyłam i nie znam nikogo, kto doświadczył depresji poporodowej. Może zachowanie bohaterki i tak, przy tej chorobie było w porządku. Książka ogólnie dobra, choć nie czytałam jej z zapartym tchem.
Pomysł dobry ale na tym kończą się plusy tej książki. Dawno nie czułam takiego zmeczenia podczas czytania. Autorka wyraźnie nie mogła zdecydować się czy pisze kryminał, powieść psychologiczną o chorobie psychicznej i problemach małżeńskich, senscję o sekcie religijnej czy też powieść obyczajową o macierzyństwie i dlatego wyszedł z tego niezły miszmasz.
Wątek kryminalny bardzo słaby. Działania głównej bohaterki zupełnie nieracjonalne, niewytłumaczalne i po prostu głupie. Zakończenie nielogiczne. W motyw zbrodni ciężko uwierzyć.
To książka , która totalnie zawiodła moje oczekiwania.
Po pierwsze czytamy już na okłądce , że wciągająca i że nie będziemy jej w stanie odłożyć a niestety prawda w moim odczuciu jest inna.
Połowa książki w zasadzie dosć mocno sie ciągnie, sporo o macierzyństwie, o niemowlętach, o kolkach i innych temu podobnych rzeczach, dopiero pod koniec doznajemy elementu kryminału.
Koniec gorszy niż początek, jakby ucięte w najbardziej ciekawym dla mnie momencie.
Nie rozumiem zachwytów innych czytelników i chętnie porozmawiałabym na jej temat z kimś kto ma odmienne zdanie od mojego.
Estelle aradise zostaje znaleziona na dnie wąwozu bi]liska śmierci z postrzałem w głowę i amnezją. Siedmiomiesięczna córeczka Mia zaginęła kilka dni wcześniej, brak śladów włamania i zonak ej bytności, dlaczego matka nie zgłosiła jej zaginięcia i co tak naprawdę się wydarzyło. Zrozpaczona matka próbuje sobie przypomnieć z pomocą lekarza co się stało z jej dzieckiem czy je zabiła czy może ktoś je uprowadził. Niejasne i chaotyczne zachowanie Eselle sprawia że zarówno policja jak i opinia publiczna uważa ją za główną podejrzaną. Książka która ukazuje cierpienie, rozpacz matki jej emocje spowodowane zaginięciem dziecka. Dowiadujemy się stopniowo co się wtedy tak naprawdę wydarzyło czy matka rzeczywiście jest winna. Historia mało wciągająca opowiedziana w nudny sposób duża część poświecona niezruwnoważonej kobiecie mającej dosłownie coś z deklem której zwyczajnie nie da się lubi i uważa że zasłużyła sobie na to co ją spotkało.
Po szale na "Dziewczynę z pociągu" (Sama nie rozumiem tego, jak dla mnie była słaba i przewidywalna. Przemyślenia głównej bohaterki infantylne) większość książek jest do niej porównywanych.
Ta jest zdecydowanie lepsza! Fajnie zbudowany #thriller zwroty akcji nie pozwalają na szybkie osiągnięcie zakończenia, a koniec jest wręcz zaskakujący. Czyta się z największą przyjemnością!
Dahlia Waller pamięta z dzieciństwa przede wszystkim wyładowane po dach samochody, obskurne motele i niekończące się przeprowadzki z miejsca na miejsce...
Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Nie ma wiekszego koszmaru dla matki niż odkryć że jej dziecko zniknęło. Estelle Paradise to młoda matka , która nie do końca radzi sobie z macierzyńswem. Jej córeczka Mia ciągle płacze co jest powodem jej depresji ,ponieważ nie może dojść do tego z jakiego powodu tak się dzieję. Jest to również źródłem konfliktów między nią a jej mężem. Któregoś dnia Estelle budzi się w szpitalu z raną postrałową głowy i z przerażeniem odkrywa iż nie pamieta dlaczego się tu znalazła a co gorsza co stało się z jej dzieckiem. Wszystkie dowody wskazuja na to że to ona pozbyła się dziecka. Pytanie co z nim zrobiła. Estelle w głębi duszy obawia się że to prawda. Obrazy w jej głowie, krew ..... nic więcej nie jest w stanie sobie przypomnieć. Pomaga jej w tym lekarz specjalizujący się w odzyskiwaniu pamięci w szpitalu psychiatrycznym do którego trafia. Czy Esttelle okaże się zimną dzieciobójcznią ? Czy uda się jej dowiedzieć co stało się z Mią ? Jaką rolę w tym wszystkim odegra jej sąsiad ? Gdzie jest Mia to dobrze napisany thiller można nawet powiedziec psychologiczny. Ksiązka trzyma w napięciu przez cały czas. Ciągłe zwroty akcji, przemiana jaką przechodzi główna bohaterka z matki pogrążonej w depresji w matkę gotową na wszystko by odzyskać swoje dziecko czyni ją niezwykle wciągającą . Choć w pewnym momencie można odnieść wrażenie że ciąg dalszy jest do przewidzenia okazuje się że nic bardziej mylnego. Porownywanie jej do Dziewczyny z pociagu jest krzywdzące, jest zdecydowanie lepsza .