Evna


Tom 3 cyklu Krucze Pierścienie
Ocena: 5.33 (12 głosów)
Inne wydania:

Wyobraź sobie, że jesteś ikoną siejącego postrach ludu.
Symbolem, który go skupia wokół nienawiści i żądzy zemsty.
Że jesteś córką martwo urodzonego wodza na wygnaniu i twój los wyznacza początek końca.

Hirka przygotowuje się na spotkanie z rodziną panującą w zimnym, zhierarchizowanym świecie, który gardzi jakąkolwiek słabością. Niechętnie akceptuje swój los w nadziei, że dzięki temu uratuje Rimego, a krainy Ym będą bezpieczne. Jednak martwo urodzonych dręczy niezaspokojony głód Evny i Hirka uświadamia sobie, że wojna, którą pragnęła powstrzymać, jest nieunikniona. I tak staje wobec wyzwania dla wszystkiego, w co wierzyła i o co walczyła.

Informacje dodatkowe o Evna:

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2017-01-31
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788380620292
Liczba stron: 528
Tytuł oryginału: Evna
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Anna Krochmal, Robert Kędzierski

więcej

Kup książkę Evna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Evna - opinie o książce

Avatar użytkownika - Carnival
Carnival
Przeczytane:2017-05-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 2017, Mam,
Trudno mi ubrać w słowa jak jestem zachwycona finałem serii "Krucze pierścienie". Każda kolejna część realizowana jest z coraz większym kunsztem literackim. Mam nadzieję, że autorka zachęcona sukcesem pierwszej swojej serii nie poprzestanie poświęcać swojego czasu na pisanie. Siri Pettersen nie idzie na łatwiznę w swojej opowieści, żaden z wyborów dokonywanych przez bohaterów nie jest oczywisty i łatwy. Akcja jest wartka i miejscami brutalna, ale tutaj wszystko ma sens. Nie jestem w stanie znaleźć fragmentu w książce, który byłby zbędny, co jest ogromnym wyjątkiem w świecie literatury gdzie "wypełniacze" są naturalnym wyborem autorów, aby zwiększyć objętość książek. Zachwycona jestem Hirką. Cieszę się, że główna bohaterka jest kobietą i to o tak mocnej osobowości. Oczywiście oczarował mnie Rime - skandynawski "wiedźmin" i jego oddanie, są tu też inni bohaterowie, którzy na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Cieszę się, że ta seria dumnie prezentuje się w mojej biblioteczce.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2017-02-18, Ocena: 6, Przeczytałam,
"Zawsze sobie wyobrażała, że czas zaciera ostre krawędzie wszystkiego, co bolesne i trudne. Może z tajemnicami jest inaczej. Może im dłużej się w kimś tlą, tym wszystko staje się gorsze." Na długo zapamiętam rewelacyjną podróż czytelniczą, jaką odbyłam dzięki fenomenalnej trylogii Siri Pettersen. Powieści zauroczyły mnie, wyraziści bohaterowie przekonali, zaś ich fascynujące i intrygujące losy zachwyciły. Od pierwszego tomu silnie wciągnął mnie fantastycznie wykreowany świat, barwny, bogaty, urządzony ze świeżym pomysłem, ogromnym polotem i niezwykłą dbałością o każdy szczegół. Autorka wspaniale stwarza unikalny klimat, w którym poruszamy się wspólnie z powieściowymi postaciami, tak jak oni będąc zaskakiwani obrotem spraw, wyjaśnieniem zdarzeń z przeszłości, koniecznością poniesienia wielu wyrzeczeń w imię stopniowo krystalizującej się doniosłej misji. Jest niepokojąco, niebezpiecznie i bezlitośnie, ale też romantycznie, ciepło i łagodnie. I jeszcze ci kruczy strażnicy tajemnic, wszechobecni, czuwający, uważnie obserwujący, choć trzymający się na dystans. Z perspektywy trzech tomów widać, jak bardzo ta skandynawska trylogia jest spójna w każdym fragmencie, jak doskonale przenikają i zazębiają się wszystkie jej wątki, jak mocno odczuwamy prawdziwość i wiarygodność wykreowanej rzeczywistości. Życzyłabym sobie częściej trafiać na tak atrakcyjnie skonstruowane powieści fantasy, podane w porywającym stylu, tylko pozornie prostym, lecz mocno hipnotyzującym, symbolicznym, przypuszczam, że ogromna tu również zasługa wybornego tłumaczenia. Skandynawska saga wyzwalała we mnie tylko pozytywne wrażenia, potrafiła elektryzująco przyciągnąć, utrzymać równy wysoki poziom, umiejętnie wzmacniać zaangażowanie i udział w nietuzinkowej przygodzie. Nadzwyczajnie wpasowała się w moje potrzeby czytelnicze, preferowane prowadzenie fabuły, ulubione koloryty tła, obecność mrocznej tajemniczości, magicznych elementów, mitologicznych nawiązań, niejednoznaczności walki dobra ze złem, zmienności losów, rozterek i wahań bohaterów, docierania do źródeł własnych korzeni i określania tożsamości. Są różnorodne emocje, silne odczucia, to co czyni silnym i to co osłabia, to co prowadzi do sukcesu i to co przyczynia się do klęski, z uwzględnieniem charakterystyki światów, ras i indywidualnych jednostek. W trzecim tomie nadciąga prawdziwe widmo wojny światów, potęguje się bezwzględna rywalizacja o władzę. Hirka dociera do swojej rodziny, która wcześniej się jej wyrzekła, a teraz potrzebuje jej pomocy. Rime próbuje stawić czoło coraz trudniejszym wyzwaniom, staczając bitwy nie tylko z przeciwnikami, ale i z samym sobą. Evna wciąż domaga się zaspokojenia głodu, czekając, kiedy siły ziemi znów będą mogły swobodnie przepływać między kręgami. Jakie wielkie zmiany szykują się dla Nabyrnich i Ætlingów? Z czym przyjdzie zmierzyć się pradawnej Radzie ze Znaku Kruka? Czyim sojusznikiem okaże się Kruczy Dwór? W jaki sposób zapiszą się na kartach historii członkowie Ciemnych Cieni? Czy Hirce uda się przywrócić wielkość dumnemu rodowi, z którego się wywodzi? Jak arogancja, pycha, zaślepienie i zemsta odcisną piętno na ludziach? Pozytywnie zazdroszczę tym, którzy dopiero sięgną po tę przygodę, przed nimi podróż przez tętniący życiem świat, z którego nie ma się ochoty wychodzić, znakomite scalenie współczesności, magii i ducha staronordyckiego, fantastyczne przeżycia, czysta radość zaczytania, nieprzeciętna rozrywka. bookendorfina.pl
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-01-31, Ocena: 4, Przeczytałem,
FINAŁ DZIECKA ODYNA Kiedy pół roku temu w moje ręce trafiło ,,Dziecko Odyna", pierwszy tom skandynawskiej trylogii ,,Krucze pierścienie" podchodziłem do niego z umiarkowanym entuzjazmem. Ot kolejna seria fantasy, myślałem i tak też po części było, jednakże z czasem zacząłem wciągać się w opowieść o Hirce, a wraz z lekturą drugiej części musiałem przyznać, że to rzeczywiście jest dobre. Nawet bardzo. Teraz nadszedł czas na wielki finał naprawdę udanej trylogii, łączącej w sobie fantasy (także w odmianie urban), science fiction oraz nutę horroru. Dla Hirki nadszedł czas wielkich wyzwań. Wyrusza do ziemi martwo urodzonych, by zapewnić pokój między krainami, mając jednocześnie nadzieję, iż uda się jej ocalić także Rimego. Jednakże niezaspokojony głód Evny (energii, z której czerpać potrafią mieszkańcy Ym, wzmagając swoje zdolności) oraz pragnienie walki jakie wykazują martwi, w połączeniu z pełną dumy dzikością nie zwiastuje zażegnania kryzysu. Konflikt wisi w powietrzu i chyba nie ma najmniejszych szans na jego zażegnanie. Tymczasem Rime powraca ze świata ludzi, świadomy zagrożenia w postaci nadchodzącej wojny. Czy uda mu się zrobić cokolwiek po chaosie, jaki sam rozpętał? I do czego to wszystko doprowadzi? Sytuacja w jakiej znaleźli się bohaterowie wydaje się zmierzać do ostatecznej tragedii - a obranie jej za punkt wyjścia finałowego tomu ,,Kruczych pierścieni" to dobre rozwiązanie. Wydawać by się jednak mogło, że takie bezpośrednie wrzucenie nas w sam środek akcji już od pierwszych stron sprawi, że szybkie tempo zdominuje opowieść. Na szczęście przez pierwsze rozdziały w rzeczywistości dzieje się niewiele. Wraz z bohaterami oczekujemy na nieuniknione i konsekwencje ich wyborów i czynów. Czy cala opowieść ma szansę skończyć się dobrze? Przekonajcie się sami, jeśli dobrze bawiliście się czytając ,,Dziecko Odyna" i ,,Zgniliznę" będziecie usatysfakcjonowani. Siri Pettersen, norweska pisarka, która swoja karierę można rzec zaczęła od wygrania konkursu na komiks, w ,,Kruczych pierścieniach" stworzyła ciekawy świat, splatający się z naszym, pełen przygód, niebezpieczeństw, jasno sprecyzowanych zasad i kultury oraz polityki/religii. Wszystko to razem zebrane tworzy smakowity literacki kolaż, który warto poznać. Pettersen jest wprawdzie debiutancką, jednakże jej trylogia o Hirce to naprawdę udane fantasy, wyróżniające się na tle całej masy współczesnych utworów z tego gatunku i optymistycznie nastrajające na przyszłe prace autorki. Podsumowując: polecam gorąco. ,,Krucze pierścienie" to opowieść, która usatysfakcjonuje miłośników dobrze skrojonej, napisanej z talentem fantastyki. Ma w sobie pewną dojrzałość, ma też młodzieńczą zuchwałość, lekkość łączy z powagą tak, jak skandynawską kulturę i tradycję łączy z nowoczesnością i gatunkowymi prawidłami. Sięgnijcie, bo warto. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/01/31/evna-siri-pettersen/
Link do opinii
Avatar użytkownika - kulturowa_anihil
kulturowa_anihil
Przeczytane:2024-09-22, Ocena: 4, Przeczytałem,

,,Evna" to finałowa część trylogii ,,Krucze Pierścienie", która klamrą zamyka historię rozpoczętą w ,,Dziecku Odyna". Autorka dostarcza w mojej opinii satysfakcjonującego zakończenia, pełnego akcji i filozoficznych pytań o tożsamość, los i siłę człowieczeństwa.

Hirka, znajduje się w punkcie kulminacyjnym swojej podróży. Stawia czoła nie tylko siłom, które od dawna nią kierują, ale także własnym przekonaniom, lękom i odkrytej tożsamości. Świat, w którym magia jest tak ważnym elementem, staje przed wielkim niebezpieczeństwem, a los Hirki i jej towarzyszy wiąże się z tym, czy potrafi ona opanować swoje moce.

Pettersen ponownie ukazuje swój kunszt w budowaniu świata. Jej uniwersum, inspirowane nordycką mitologią, jest pełne detali i głębi, a opisy zarówno miejsc, jak i postaci wciągają czytelnika od pierwszych stron. Każdy wątek, który autorka zawiązała w poprzednich tomach, znajduje tutaj swoje zakończenie, czasem zaskakujące, czasem wzruszające, ale zawsze satysfakcjonujące i właśnie tym autorka zdobyła moje uznanie, bo nie lubię niedomówień i niezamkniętych wątków.

Jednym z największych atutów ,,Evny" jest rozwój postaci. Hirka, która w pierwszym tomie była zagubionym dzieckiem, teraz staje się pełnoprawną bohaterką, świadomą swojej siły i ciążącej na niej odpowiedzialności.

Pettersen zręcznie balansuje pomiędzy akcją, a refleksją i nostalgią. Książka pełna jest dynamicznych scen walki i zwrotów akcji, ale jednocześnie nie brakuje momentów, które skłaniają do głębszej refleksji nad losem, przeznaczeniem i tym, co oznacza być człowiekiem. Autorka stawia przed swoimi bohaterami trudne wybory, które nie mają prostych odpowiedzi, co dodaje powieści dodatkowego smaczku.

Było to godne zakończenie trylogii. Siri Pettersen stworzyła fascynującą, oryginalną serię, która w finale osiąga swój szczyt, dostarczając czytelnikom zarówno spektakularnych zwrotów akcji, jak i poruszających momentów.

Recenzja powstała w ramach współpracy reklamowej z Domem Wydawniczym Rebis

Link do opinii
Avatar użytkownika - sylwia_wdowczyk
sylwia_wdowczyk
Przeczytane:2019-02-22, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Uwielbiam ten cykl. Druga część podobała mi się najmniej pewnie ze względu na umiejscowienie jej w większości w naszych czasach i naszym świecie. Za to trzecia już bardzo na tak. To jak Hirka wybrnęła z tej wojny, jak potrafiła połączyć ze sobą dwie różne nacje i pociągnąć za sobą tłumy. Jej przemiana z kochającej życie dziewczyny we władczynię bez skrupułów. I oczywiście wątek miłosny z Roku. Warto przeczytać. Polecam

Link do opinii

Jak dla mnie rewelacyjna seria! Całość świetnie dopracowana i czyta się z ogromną przyjemnością i radością! Aż żal że to już koniec ;)

Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2022-09-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 2022, E-booki, Fantasy,
Inne książki autora
Dziecko Odyna
Siri Pettersen0
Okładka ksiązki - Dziecko Odyna

Wyobraź sobie, że brakuje ci czegoś, co mają wszyscy inni. Czegoś, co stanowi dowód na to, że należysz do tego świata. Czegoś tak ważnego, że bez tego...

Bańka
Siri Pettersen0
Okładka ksiązki - Bańka

Sięgnij po magiczną kulę - przygoda jest na wyciągnięcie ręki! Brawurowa i cudowna książka! Wyjątkowe połączenie magii i rzeczywistości. 12-letnia Kine...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy