Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Dookoła świata. Londyn
Agnieszka Mielech

Tym razem Emi wraz z przyjaciółmi wyruszają do Londynu. Wraz z nimi odwiedzimy m.in. Big Ben, pałac Buckingham, London Eye, Muzeum Historii Naturalne. Jednak to nie wszystko, przed nimi również tajna misja oraz rozwiązanie zagadki z tajemniczymi listami. Będzie się działo.

To szósty tom z nowej serii o Emi i tak jak poprzednie, tak i ten okazał się wspaniały. Nie tylko bawi, ale i uczy. Wraz z bohaterami dziecko wyrusza do Londynu, doskonale się bawi, a także poznaje jego zabytki, historię i wiele ciekawostek.

W książce znajdziemy mapkę Londynu, a także słowniczek z wyrażeniami typowymi dla tego miasta.

Tekst jest ciekawy i zrozumiały dla dziecka, a to sprawia, że z przyjemnością ją czyta.

Ilustracje są ciekawe, czarno białe, przyciągają wzrok i zachęcają do poznania treści.

„Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Dookoła Świata. Londyn” to książka, dzięki której dziecko przeżyje wspaniałą przygodę wraz z Emi i jej przyjaciółmi, a także „wyruszy” w podróż do Londynu poznając go i dowiadując się o nim bardzo dużo. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Emi to zagadka do rozwiązania.
Emi to przygoda do przeżycia.
Emi to tajna misja śladami klejnotów koronnych.
Emi to popołudniowa angielska herbata.
Emi to mnóstwo dobrej zabawy.
Kto jest chętny na taką podróż?

Nudy nie będzie! Lista rzeczy do zwiedzania pęka w szfach🤭

Emi i Tajny Klub Superdziewczyn wybierają się w nietuzinkową podróż do Londynu.
Wędrując śladami misia Paddingtona nartafiają na zagadkę, którą jako Tajny Klub postanawiają rozwiązać.
A wszystko zaczęło się od niebanalnalej imprezy urodzinowej... Ach, co to była za impreza🤭

Jest zadanie do wykonania? Jest Emi i jej przyjaciele! Nie straszne im niewidzialne zaproszenia i informacje podane szyfrem. Razem stanowią zespół, któremu pozazdrościłby sam Sherlock Holmes.

Jest  Paddington - jest zagadka do rozwiązania 💪

Paszporty gotowe? Walizka spakowana? To w drogę! Ahoj przygodo!
Ps. Nie zapomnijcie parasola!

Superdziewczyny! Pakujcie walizki, bo wraz z Tajnym Klubem lecimy do Londynu.

Inka Ciekaffska zaprasza Tajny Klub Superdziewczyn i Jednego Superchłopaka na urodziny, na które uczestnicy mają przyjść przebrani za znane angielskie osoby lub postacie. Paczka przyjaciół jest zachwycona. Dzięki ich zaangażowaniu w przygotowanie niebanalnych strojów i finansowej pomocy profesora oraz rodziców nastolatkowie wyruszają w podróż do stolicy Wielkiej Brytanii. Cudowne miejsca, które dotychczas znali tylko z książek lub telewizji są na wyciągnięcie ich rąk. Big Ben, twierdza Tower, opactwo Westminster, Miś Paddington czy peron 9 i ¾ z książki Harrego Pottera, to miejsca, które chcą zobaczyć. Czeka ich tam też nowa tajna misja. Gdzie doprowadzą ich tajemnicze wiadomości? Czy przyjaciołom uda się i tym razem rozwiązać zagadkę?

To książka dla osób marzących o dalekich podróżach i poznawaniu świata, bo autorka na wstępie przybliża miejsce, do którego zaprasza czytelnika. Opisuje w nim ciekawostki Londynu i tak dowie się on z nich m.in. ilu używa się tam języków, gdzie znajduje się najbardziej rozpoznawalny punkt widokowy na świecie oraz to, że w stolicy mieszka prawie tyle samo ludzi co drzew.

Historia przygodowo-edukacyjno-detektywistyczna, którą czyta się z ciekawością, i z której czytania czerpie się wiele przyjemności.

Bohaterowie są różni i opisani w sposób, który sprawia, że czytelnik nie może ich nie polubić. Autorka tą ich różnorodnością potwierdza, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby zostać dobrymi przyjaciółmi. I nie chodzi tu tylko o zainteresowania, ale o inne wartości tj. np. umiejętność planowania swojego czasu. Przestrzega ona przed odkładaniem „wszystkiego na jutro”, ponieważ możemy o czymś ważnym zapomnieć  i później żałować. I w tym tomie również ukazuje ona ważność i wartość pracy zespołowej, wspierania się i pomocy drugiemu człowiekowi. Pokazuje, że nie warto się zrażać początkowymi niepowodzeniami. Należy próbować i szukać rozwiązań. Wielu czytelników może zazdrościć bohaterom ich rodziców, którzy znajdują niemałe fundusze i podczas trwania nauki szkolnej organizują dzieciom kilkudniową wycieczkę ich marzeń.

Ilustracje są czarno-białe, ale wydaje mi się, że flaga Wielkiej Brytanii powinna być kolorowa. W takiej formie jak jest w książce czytelnik poznaje tylko jej wzór, a uważam, że barwy są nie mniej istotne. Tym bardziej, że nie widnieje ona na okładce, która jest mega… Bardzo przyciąga wzrok i wystarczy na nią spojrzeć by wiedzieć, że z tą książką przeżyjemy niezłą przygodę zgodnie z hasłem Tajnego Klubu NIGDY WIĘCEJ NUDY!

Książka napisana jest przystępnym językiem, a każdy użyty w tekście trudny wyraz został wyjaśniony na dole strony. Mniejszy format książki, większa czcionka ułatwią czytanie początkującym czytelnikom. A wszystko spajają ze sobą cudowne ilustracje Pani @babinskamagdalena.

Dodatkowym plusem jest fakt, iż czytając tę serię nie trzeba trzymać się kolejności wydawanych tomów.

Ja wskoczyłam do samolotu wraz z Tajnym Klubem Superdziewczyn i Jednego Superchłopaka, i wyruszyłam wraz z nimi do Londynu. Was też do tego namawiam. Polecam.

[ współpraca @wydawnictwo_wilga ]

Przyznam się Wam szczerze, że trochę zatęskniłam za Emi i Tajnym Klubem Superdziewczyn. Jakiś czas temu przez myśl przeszło mi nawet to, że może powinnam sięgnąć po którąś z poprzednich części tego cyklu, jednak wydawnictwo Wilga wyszło mi naprzeciw i ogłosiło premierę najnowszego tomu, czyli Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Dookoła świata. Londyn. Czy odwiedziny w stolicy Wielkiej Brytanii okazały się udane? O tym w tej recenzji.

Tym razem przed przyjaciółmi z Tajnego Klubu Superdziewczyn niezwykle ciekawa podróż — Londyn, który ugości ich popołudniową herbatą, pałacem Buckingham czy Big Benem. Jednak ten wyjazd nie będzie usłany różami, ponieważ i tam na grupę czeka tajemnicza sprawa, którą trzeba rozwiązać. Dlaczego w ich ręce trafiają czyjeś listy? No cóż... tę sprawę trzeba poznać od podszewki.

Zaczynając lekturę tej powieści, nie mogłam opanować swojej ekscytacji. Bardzo czekałam na kolejne spotkanie z tymi bohaterami, a umiejscowienie miejsca akcji w Londynie jeszcze bardziej wzmogło moją radość. Kiedy zaczęłam zapoznawać się z tym tytułem bliżej, nie mogłam go tak po prostu porzucić i z miejsca dobrnęłam do ostatniej strony.

Główni bohaterowie jak zawsze okazali się dobrze wykreowani i gotowi na nowe przygody. Emi, czyli tytułowa bohaterka całego cyklu ponownie wzbudziła moją sympatię i choć może zabrzmi to dość śmiesznie, ale... na swój sposób podziwiam tę młodą bohaterkę. Jej zdolności organizacyjne, jeśli chodzi o planowanie kolejnych działań całej grupy, naprawdę zasługują na gratulacje.

Tym razem autorka postanowiła wywieźć swoich czytelników na Wyspy Brytyjskie, gdzie nie tylko zaserwowała głównym bohaterom wciągającą zagadkę do rozwiązania, ale i przytoczyła mnóstwo interesujących faktów na temat Wielkiej Brytanii, które kto wie — być może zainspirują kogoś do samodzielnej podróży właśnie w to miejsce. Przyznaję, że sama podczas lektury poczułam chęć odwiedzenia Londynu i któż to wie, może w przyszłości mi się uda tego dokonać.

Ilustracje Magdaleny Babińskiej jak zawsze stanowią idealne uzupełnienie czytanej treści i w tej kwestii moje zdanie pozostaje niezmienne. Jestem fanką zarówno pióra Agnieszki Mielech, jak i umiejętnościom ilustratorskim pani Magdaleny – i nie mam najmniejszego zamiaru swojego zdania zmieniać. Wszystko tutaj bardzo dobrze ze sobą współgra i jest naprawdę przyjemne dla oka, dlatego też myślę, że ci, którzy jeszcze nie zdążyli zakochać się w przygodach Emi i Tajnego Klubu Superdziewczyn szybko to nadrobią.

Tę część cyklu oceniam na ocenę bardzo dobrą. Uważam, że jest to bardzo ciekawa lektura nie tylko dla młodszej młodzieży, ale i dla ciut starszych czytelników, którzy potrzebują czegoś lżejszego, co po prostu sprawi im przyjemność. Jeżeli poszukujecie czegoś właśnie takiego, to koniecznie sięgnijcie po ten tytuł i dajcie się porwać do nie tak całkowicie deszczowego Londynu.