Catharina Ingelman-Sundberg szturmem zdobyła świat swoimi książkami o Emeryckiej Szajce: Seniorzy w natarciu i Pożyczanie jest srebrem, a rabowanie złotem. To już trzecia książka o uwielbianych przez czytelników emerytach, którzy uciekli z domu opieki.
Nic nie jest w stanie powstrzymać Emeryckiej Szajki. Zdeterminowani, chcąc poprawić jakość życia starszych i ubogich osób, ruszają do akcji. Przy pomocy śmieciarki i kilku świnek skarbonek dokonują spektakularnego napadu na bank. Niedługo potem otwierają restaurację z szybkimi randkami i potańcówkami dla seniorów. Jednak Märtha i jej przyjaciele mierzą o wiele wyżej. Chcą pomagać wszystkim tym, którzy ledwo wiążą koniec z końcem - i polować na prawdziwych przestępców wśród oszustów podatkowych i inwestorów wysokiego ryzyka. W pogoni za fortuną wiodą ryzykowne życie pośród szczwanych miliarderów i mafii we francuskim Saint-Tropez ...
,,Ciepła, pełna humoru, zwariowana komedia kryminalna" Independent, Wielka Brytania
,,Wesoła i wyrazista komedia kryminalna, pełna ludzkiego ciepła"
(fragment uzasadnienia jury po przyznaniu Seniorom w natarciu PREMIO ROMA).
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2017-01-18
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Rn och inga visor
Nadszedł już i dla mnie czas pożegnania z przemiłą piątką staruszków którzy przez trzy tomy wodzili za nos nie tylko szwedzką policję . Myślę że to dobrze , iż autorka zdecydowała się zakończyć tą historię . Chociaż , czy na pewno ? wszak , jak już ktoś tu przede mną zauważył , zakończenie pozostało otwarte . Jednak póki co , o kolejnych planowanych tomach nie słyszałam . Wydaje mi się iż staruszkowie stali się już bardzo zmęczeni , trybem i tempem swego życia i ciągłego lawirowania . Wprawdzie Märtha i jej przyjaciele wciąż mają lotne i jasne umysły , wciąż pokrzepiają się nalewką z moroszek i czekoladowymi wafelkami , jednak coraz częściej muszą odpoczywać i coraz bardziej marzą o jakimś spokojnym miejscu , gdzie mogliby osiąść na stałe . Märtha ma zresztą dość sprecyzowane plany co do kwestii owego spokojnego miejsca , nie tylko dla ich Emeryckiej Szajki , ale i dla innych potrzebujących staruszków . Wydaje mi się również , że i autorka już się zmęczyła wymyślaniem tej całej historii , wprawdzie humor i pozytywne nastawienie wciąż jest obecne w książce na zadowalającym poziomie , jednak jakoś namnożyło się za dużo jak na mój gust powtórzeń i niedokładności . Wyhamowało też gdzieś napięcie . Za to więcej mamy dywagacji i '' problemów '' osobistych , damsko - męskich . No i ta nowoczesność , szybkie randki , czatowanie , iPady . Zbyt powiało nowoczesną technologią . Wolałam byłych chórzystów kiedy pakowali kasę w rajstopy i wrzucali do rury spustowej , niż wtedy kiedy zaczęli zajmować się oszustami podatkowymi i przekrętami internetowymi . Reasumując , nie ziewałam z nudów , ale też i nie bawiłam się tak dobrze jak przy czytaniu dwóch pierwszych części . Dziękuję więc autorce , że póki co dała staruszkom spokój , niech sobie odpoczną , należy im się .
Co robi grupka emerytów, którzy nudzą się w domu opieki? Którzy nie mogą pogodzić się z jedzeniem bez smaku, z brakiem ruchu, ze złym...
Märtha i jej przyjaciele przebywają w Las Vegas. Wyposażeni w elektryczne wózki inwalidzkie i sztuczne szczęki napadają na kasyno, żeby tak...
Przeczytane:2017-08-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Sympatyczni bohaterowie ze zwariowanymi pomysłami, niekonwencjonalnymi sposobami ich realizacji. Działają jak Janosik lub Robin Hood, dostarczają wrażeń jak Gang Olsena. Osiągają swój cel, wyznaczają kolejny i na przekór przeciwnościom realizują go. Chętnie sięgnę po wcześniejsze tomy.