Dziewczynka-Stonka i inwazja martwiaków jest pierwszą częścią cyklu książek o niezwykłej dziewczynce i jej przygodach. To pełna ironii, osadzona we współczesności surrealistyczna opowieść z wątkiem kryminalnym. Napisana z myślą o młodzieży stanowi przyjemną lekturę także dla dorosłych. Bohaterka nie jest zwyczajną dziewczynką – na plecach ma prążkowane skrzydła jak u stonki ziemniaczanej. Jej inność i wyobcowanie nie pozbawiają jej jednak wrażliwości. Obdarzona wyjątkową intuicją i inteligencją, w pierwszej części wraz z detektywem Skutecznym próbuje stawić czoła prastarym mocom obudzonym przez jej kuzyneczkę Bezskazy. Wykopane na cmentarzysku prochy starej wiedźmy zmieniają spokojne miasteczko w piekło. Seria zaginięć, demoniczny strach na wróble, morderczy tercet wskrzeszonych zwierząt tworzą dość makabryczny obraz. Osnute zimową aurą niewielkie miasteczko daje schronienie przestępcom opętanym żądzą posiadania nie tylko pieniędzy – ich największym pragnieniem jest nieśmiertelność, wieczna młodość i piękno.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2015-12-18
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 92
Dziewczynka inna niż wszystkie.
,,Dziewczynka-Stonka i inwazja martwiaków" - ten tytuł poniekąd sugeruje nam z czym będziemy mieli do czynienia. Debiut polskiej pisarki to niewielka książka, na jedno popołudnie, która ma w sobie wiele dobrego. Marta Borkowska swoją książką zapoczątkowała serię o niezwykłej dziewczynce. Długo zastanawiałam się do jakiego gatunku przypisać tę powieść. Mamy w niej wątek kryminalny, mamy grozę, mam elementy literatury młodzieżowej, mamy fantastykę. Wszystkiego po trochu, jednak nie ma bałaganu. Wyszło zgrabnie i na temat.
,,Nie było sensu dłużej z sobą walczyć - z lubością oddała się w ręce szaleństwa."
Dziewczynka-Stonka to dziewczynka inna niż wszystkie. Ma skrzydła stonki, przez co się wyróżnia. W miasteczku, w którym mieszka dochodzi do serii niewytłumaczalnych zbrodni i zdarzeń. Wszystko przez wykopane prochy starej wiedźmy. Znikają ludzie i to właśnie Dziewczynka-Stonka, która jest bystra i inteligentna pomaga detektywowi rozwikłać tę przedziwną sprawę.
Książka naprawdę mnie zaskoczyła. Jest przedziwna - ale bardzo dobra. Fabuła jest nietuzinkowa, inna, przez co trzeba ją traktować trochę z przymrużeniem oka. Już sam tytuł intryguje, a okładka sprawia, że mamy ochotę poznać jej treść. Książka jest krótka, na tych zaledwie 90 stronach mieszczą się wszystkie ważne elementy dobrej powieści. Marta Borkowska zaskoczyła pomysłem i dobrym wykonaniem. Język i styl są dość specyficzne, ale do polubienia. Nie sprawiają problemu przy czytaniu.
,,Dziewczynka-Stonka i inwazja martwiaków" momentami jest makabryczna i straszna. Coś dla fanów czarnego humoru i opisów przyprawiających o dreszcze. No bo jak czyta się, że ciało zostaje zmielone w młynku... to naprawdę zahacza o grozę. Jak dla mnie książka mogłaby być dłuższa. Czytelnik mógłby się bardziej wczuć w klimat powieści.
Autorka zadbała o wartkie akcje. Książka nie daje chwili wytchnienia, akcja goni akcję i ich niespodziewane zwroty przyprawiają czytelnika o gorączkę. Bohaterowie powieści też są nietuzinkowi. Mamy martwiaków, coś na znak zombie, mamy przestępców, mamy ludzi przypominających stonki. Cała plejada bohaterów, którzy idealnie się uzupełniają i dopełniają fabułę.
Należy wspomnieć, że złotówkę z każdego sprzedanego egzemplarza w formie papierowej i 50 groszy z każdego sprzedanego ebooka Wydawnictwo Ekwita przekaże na schronisko dla zwierząt. Bardzo dobra inicjatywa. Popieram!
Opis na okładce wskazuje, że książka kierowana jest do czytelników od 13. do 113. roku życia. I znów coś nietypowego, nawet na samym końcu. Książkę polecam wszystkim czytelnikom, którzy mają bujną wyobraźnię, nie boją się odważnej fabuły i lubią gdy debiuty zaskakują. Bo ,,Dziewczynka-Stonka i inwazja martwiaków" na pewno zaskoczy niejednego czytelnika.
"Dziewczynka-Stonka i krwawe gody" Marty Borkowskiej to druga część przygód tytułowej bohaterki – niezwykłej dziewczynki obdarzonej ponadprzeciętną...
Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2017,
Książka opowiada o przygodach tytułowej, niezwykłej dziewczynki, jej rodzinie oraz znajomych. Czemu Dziewczynka-Stonka jest taka wyjątkowa? Jest bardzo inteligentna a jej plecy pokrywają prężkowate skrzydła jak u stonki! W miasteczku Dziewczynki zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Zmutowane zwierzęta chodzą po ulicy, ludzie znikają i są mordowani. Dziewczynka stara się za wszelką cenę rozwiązać ta zagadkę więc pomogą detektywowi Skutecznemu, oraz prowadzi własne śledztwo. Sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna.
Dziewczynka-Stonka się zasmuciła. Po raz pierwszy się dowiedziała, że uroda nie ma nic wspólnego z uprzejmością.
Książka już na początkowych stronach mnie zszokowała. Myślałam że ta niewielka książeczka to jakaś historyjka dla dzieci, lekka, przyjemna, z morałem. Okazało się że tak nie jest.... Dziewczynka-Stonka i inwazja martwiaków to opowieść pełna grozy, w dużym wątkiem kryminalnym z elementami fantastyki a nawet bym powiedziała że napisana w stylu groteskowym. Historia zawarta w tej książce jest niebanalna, nieprzewidywalna i przedziwna. Aż ciężko było się oderwać! Książka w szczególny sposób pokazuje różnorodność ludzi i podkreśla takie wartości jak tolerancja, rodzina i bezinteresowność.
Polecam każdemu. Ta książką jest dla starszych dzieci, młodzieży jak i dla dorosłych. Szczególną rzeczą jest również to że z każdej sprzedanej książki złotówka idzie na schronisko dla zwierząt!