Szokująca historia czternastoletniej Polki sprzedanej do domu publicznego w Wielkiej Brytanii
Bez domu, bez rodziców, w obcym kraju. Nie miała dokąd pójść, nie miała dokąd uciec przed przemocą…
Adrianna nie zna angielskiego, nie ma żadnych rzeczy osobistych, sama zgłosiła się do opieki społecznej. Co się działo z nią wcześniej – nie wiadomo. Wiadomo tylko, że jest Polką i ma czternaście lat. I że przez jakiś czas zostanie u Casey. Casey Watson prowadzi dom zastępczy dla dzieci z największymi problemami psychologicznymi i wychowawczymi. Ratuje dzieci, z którymi nikt już nie mógł sobie poradzić, narażając spokój, zdrowie i życie swoje i swojej rodziny.
Adrianna zachowuje się inaczej, niż dzieci, którymi Casey opiekowała się wcześniej. Jest cicha, grzeczna. I przerażona…
Casey niepokoi coś jeszcze. Dziewczyna wygląda na chorą. Kiedy jednak Casey wzywa lekarza, Adrianna reaguje histerią. Nie pozwala się zbadać. I wciąż nie mówi nic o swojej przeszłości.
Co spotkało to dziecko? Dlaczego tak przeraża ją czyjś dotyk? Czego tak bardzo się boi? Miną tygodnie, zanim Casey pozna szokującą odpowiedź. I postanowi walczyć o dziewczynkę, która tyle razy musiała uciekać przed molestowaniem i przemocą, że nie ma już dokąd uciec. Lecz wtedy Adrianna znika…
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2017-02-28
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 288
Tytuł oryginału: Runaway Girl
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: Beata Horosiewicz
Życie Adrianny życie to pasmo nieszczesc i zdarzeń które nie powinny się przytrafić 14 letniej dziewczynie a jednak tak młoda i taki bagaż doświadczeń gwałt ucieczka do obcego kraju matka która jej nie kochala agencja towarzyska ciąża i poród chciała tylko azylu i być kochana historia wzrusza do łez ponieważ mimo że tyle przeszła i miała tylko 14 lat chciała wychować swoje dziecko
Szokująca historia czternastoletniej Polki Adrianny, która nie zna angielskiego, nie ma żadnych rzeczy osobistych i sama zgłosiła się do opieki społecznej. Co się działo z nią wcześniej - nie wiadomo. Casey Watson ma się nią zaopiekować przez jakiś czas. Dziewczynka wygląda na chorą i histerycznie reaguje na lekarzy. Co spotkało to dziecko? Czego tak bardzo się boi? Dlaczego tak przeraża ją czyjś dotyk?
Miną tygodnie zanim Casey pozna szokującą historię Adrianny. Casey postanowi walczyć o dziewczynkę, która tyle razy musiała uciekać przed molestowaniem i przemocą..
Przeczytane:2017-07-23, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2017, Tablica Mendelejewa,
I znów w moje ręce trafiła pozycja z serii Moja historia. Ceniłam i cenię je nadal za ukazanie prawdy. Za otwarcie oczu na otaczający nas świat i tego co w nim złe. A dokładniej na to co złe w drugim człowieku. Casey Watson jest nie tylko autorką wielu książek z tego cyklu, ale też od lat zajmuje się tworzeniem domu tymczasowego dla dzieci krzywdzonych przez innych - najczęściej przez rodzinę.
Tym razem pod jej opiekę trafia trafia nastoletnia Adrianna. Jedyne co o niej wiadomo to, że jest Polką i ma 14 lat. Nie posiada żadnych dokumentów ani rzeczy osobistych. Nie zna też języka angielskiego mimo, że przebywa w Anglii. Nikt nie wie co jej się przytrafiło i dlaczego sama i wystraszona jest w obcym kraju. Jedyne co jest pewne to to, że przez jakiś czas zostanie w domu Casey. A ona podejrzewa, że dziewczynka dużo ukrywa, a jej nieznajomość języka to przykrywka, bo dobrze orientuje się w pewnych rzeczach. Do tego Ada wygląda na chorą, a gdy jej opiekunka wzywa lekarza reaguje wręcz paniką. Poza tym nawet rodzina Cas widzi, że dziewczyna zachowuje się inaczej niż dzieci, którymi opiekowali się do tej pory. Nastolatka jest cicha i grzeczna, ale też ... przerażona. Co ją spotkało i czego lub kogo tak strasznie się boi?
Minie jednak wiele tygodni nim Casey i reszta dowie się co tak na prawdę spotkało Adriannę. Co skrywa ta biedna dziewczyna i dlaczego w momencie, gdy wydaje się że wszystko się prostuje, nastolatka ucieka choć nie ma tak na prawdę dokąd.
Pierwsza rzecz, która mnie zdenerwowała to praktycznie wyłożenie całej treści książki w opisie na okładce. Praktycznie nic nie zostaje do odkrycie przez czytelnika. Druga sprawa pozycja choć porusza na prawdę ciężki temat została napisana dość słodko i ckliwie. Zdecydowanie lepiej było by to wykorzystać na poważny reportaż. Nie wiem czy polecam tą pozycję. Nie zniechęcam, ale uważam że warto poświęcić czas na coś lepszego.