Cześć, to znowu ja, czyli Davy Spencer!
I wiecie co? Wciąż spoko ze mnie gość i tym razem naprawdę stanę się supergwiazdą YouTube'a.
Mam już nawet pomysł, jak to osiągnąć! Pozwolę swoim fanom decydować o tym, czego mają dotyczyć moje kolejne filmiki. Prawda, że genialne?!
Jeśli pomysł wypali, Davy będzie miał setki wyświetleń, fantastyczną zabawę, ale też szansę na... fantastyczny BMX. Droga do celu jednak nigdy nie jest łatwa. Będzie musiał między innymi: wypić naraz cztery litry mleka, zjeść diabelnie ostrą papryczkę bhut jolokia, zwiedzić nawiedzony strych, przeprowadzić ranking toalet w szkole. Ale to wszystko nic. O jego najbardziej niebezpiecznym wyzwaniu i o tym, jak daleki ,,skok" będzie musiał wykonać, by uszczęśliwić swoich fanów, przeczytacie w książce. Czy mu się uda? Co ma z tym wspólnego zbiórka żywności dla głodujących? I czy Davy wreszcie pozna moc prawdziwej przyjaźni?
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-06-01
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 192
Tytuł oryginału: Kid Youtuber. Hungry for More
"Dziennik Youtubera. Głód zwycięstwa" to drugi tom i kolejny sezon przygód Davy'ego Spencera, który pragnie zostać supergwiazdą YouTube'a.
Davy musi wymyśleć kolejny pomysł na siebie, aby zdobyć więcej wyświetleń, a dodatkowo w konkursie może wygrać bajerancki rower BMX.
Davy pragnie być sławnym youtuberem i zrobi w tym celu wiele. Nie będzie to jednak łatwe, ale będzie zabawnie i ciekawie.
Czy Davy wygra rower?
Czy zdobędzie nowych fanów?
Jakie będzie musiał wykonać wyzwania, by zdobyć większą oglądalność?
Przekonacie się czytając tę książkę.
Idealna książka dla młodzieży, która lubi komiksy, bo zawiera dużo ilustracji. Dzieci dowiedzą się z niej ile pracy trzeba wykonać, by prowadzić swój kanał.
Dorośli czytając tę książkę będą mogli zrozumieć świat młodych.
Ta historia pokazuje jak dzieci rywalizują ze sobą i daje przekaz najmłodszym jak w życiu ważna jest przyjaźń.
Bawiłam się świetnie czytając tę książkę. Gwarantuję, że dzieciaki będą nią zachwycone i będą wyczekiwały kolejnych przygód Davy'ego.
Polecam gorąco!
Davy Spencer nadal planuje zostać gwiazdą i zrobi wiele, aby to osiągnąć. Ma już wstępny plan, zamierza pozwolić swoim fanom decydować, o czym będą następne filmiki. Tylko nie wziął jednego pod uwagę - ludzie mają czasem szalone pomysły. Tym sposobem przed nim nie lada wyzwania, a wypicie 4 litrów mleka to dopiero początek. Jakie wyzwania przed nim? Czy im sprosta?
Pierwszy tom synowi się spodobał, dlatego z zainteresowaniem zaczął czytać drugi. Kiedy dotarł do ostatniej strony, stwierdził, że jest tak samo ciekawy, jak poprzedni.
W książce znajdziemy historię o pasji, spełnianiu marzeń, ale też ciężkiej pracy, jaką w to trzeba włożyć, o codzienności, problemach, smutkach i radościach. Czyta się dość szybko, momentami jest dość zabawna.
Głównym bohaterem jest sympatyczny chłopiec, którego syn polubił.
Rysunki w książce są ciekawe, przyciągają wzrok i umilają czytanie.
„Dziennik Youtubera. Głód zwycięstwa. Sezon 2” to ciekawa propozycja dla dzieci 8-14 lat. My polecamy.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Do tej książki wystarczy godzinka wolnego czasu, by poznać kolejne perypetie naszego sławnego youtubera, który tak naprawdę jeszcze taki sławny nie jest;-) A może jest? Z początkiem jeszcze nie idzie mu najlepiej, gdyż choć obiecał, że będzie nagrywał tylko prawdę, to nic nie poradzi na to, że jego wybujała wyobraźnia i nad wyraz wysokie ego nakazują niekiedy mówić coś, co prawdą nie jest. Ma jednak dobre serce, choć nie do końca zdaje sobie z tego sprawę. Jest trochę zazdrosny o sławę innych dzieci, które również nagrywają na yutube i nie rozumie skąd biorą pomysły na filmiki. Z pomocą jednak przyjdzie my koleżanka na którą zawsze może liczyć. Podsunie mu pewien plan, który wyjdzie mu na dobre. Czy zatem jednak stanie się tym najsławniejszym dzieciakiem wśród wszystkich dzieciaków?
Książka jest naprawdę świetna! Część pierwsza była również niezwykła, gdyż ukazywała jego niemrawe początki i poszukiwanie pomysłów na zaistnienie w świecie. Tutaj wciąż poszukuje swojej drugi do szczęścia i nigdy się nie poddaje. Podobało mi się to jego samozaparcie, gdyż sama z takim samym początkiem zmagałam się, by zaistnieć w internecie. Chciałam nader wszystko spełnić swoje marzenia o byciu recenzentką i udało mi się. Nasz bohater pokazuje, że niekiedy bywają trudne chwile, niekiedy łapie więcej porażek niż wzlotów, ale brnie naprzód. To tylko pokazuje, że każde dziecko ma prawo nie tylko marzyć, ale i iść w tym kierunku. Nie wolno się poddawać, a każdy upadek niech będzie przestrogą na przyszłość. Ten mały chłopiec naprawdę potrafi podnieść na duchu czytającego, jakby zapewniał go, że nie jest sam, a jego marzenia wciąż mogą się spełnić, wystarczy chcieć i dążyć do tego, by się ziściły. Jest też pewna zasada, która mówi, że by spełnić swoje pragnienie, trzeba wpierw wciąż o nim myśleć, układać plany i iść w jego kierunku. Ten bohater to właśnie robi. Wręcz polecam, by nie tylko dzieci czytały takie książki, ale nawet młodzież, czy też dorośli. Jest tu wiele zabawnych scen, obrazków, wypowiedzi bohaterów, które wskażą drogę ku szczęściu:-)
Davy Spencer powraca. Tym razem chłopiec podejmuje wyzwania rzucone mu przez obserwatorów na jego vlogu.
Davy postanawia brać udział w szkolnym konkursie, gdzie do wygrania jest rower BMX. Marzenia Davy'ego pozostają takie same, chce zostać sławnym youtuberem oraz najsławniejszym dzieciakiem w całej szkole.
Tak naprawdę chodzi o posiadanie przyjaciół i bycie lubianym i docenianym.
Książka, tak jak i poprzednia, jest napisana w formie komiksu. Zawiera wiele obrazków. Czyta się szybko. Jest bardzo zabawna ale i pouczającą. Książka idealna dla dzieci 8- 12 lat ale i starsi będą dobrze się bawić. To bardzo dobrze spędzony czas.
Polecam
XXI wiek rządzi się własnymi prawami, w których główna rola przypadła Social Mediom. Nie ma Cię na portalach społecznościowych? Nie prowadzisz żadnego kanału? - Nie istniejesz.
Niestety, coraz większa ilość młodzieży popada w to przekonanie, załamując się przy każdej złej ocenie czy małej ilości followersów.
Davy Spencer powraca z kolejnymi nagraniami, w których tym razem będziemy mogli zobaczyć zmagania chłopca z wielkim światem internetu.
Przeprowadzka do nowego domu nie ułatwia mu zadania, ponieważ tuż obok mieszka chłopiec, który mimo swojego kalectwa, stoi znacznie wyżej na podium YouTube. Początkowe próby doścignięcia kolegi nabierają niebezpiecznego pędu, który może nie zakończyć się zbyt dobrze. Czy chłopiec zrozumie swój błąd nim będzie za późno?
To moje pierwsze spotkanie z Davy, ale już po pierwszych stronach zrozumiałam, że warto przysiąść do tej lektury z dziećmi. Choć stanowczo przeciągnęłam wyznaczony przez wydawnictwo czas na recenzję (za co bardzo przepraszam), to nie potrafiłam kontynuować tej książki bez moich córek. Każdy z filmików wywoływał burzę mózgów, w której moje córki przekrzykiwały się, wytykając błędy chłopca. Dodatkowym atutem okazały się wspaniałe grafiki, które zdobiły niemal każdą stronę.
Wszystkie w pewnej chwili straciłyśmy poczucie, że czytamy książkę. Wkroczyłyśmy do świata chłopca, niejednokrotnie przeciągając odpowiednią godzinę spania :)
Bardzo ważną rolę odegrała tu też jego siostra, a także widzowie, oglądający jego kanał na YouTube. Pomysł był całkiem innowacyjny, jednak zabrakło mu racjonalnego podejścia do sprawy, co przyczyniło się do wielu pochopnych decyzji.
Moje dzieci uznały, że lektura ta jest świetną książką, aby ukazać innym, że kłamstwo ma krótkie nogi. Niby trywialna uwaga, jednak ja, jako dorosła, pominęłam ten oczywisty fakt.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu tek książki, jakaś ilość nastolatków zrozumie, że sława na SM nie jest wyznacznikiem swojej wartości. Ba! Z tego przekazu powinni skorzystać również dorośli ;)
Dziękuję wydawnictwu @wydawnictwomuza a egzemplarz recenzencki.
#współpraca #wydawnictwomuza #maratonwakacyjny #dziennikyoutubera2
To już drugi tom z serii "Dziennik YouTubera".
Davy nadal ma zamiar zostać sławnym YouTuberem. Tym razem w Jego szkole zorganizowany zostaje konkurs który polega na tym że ten kto przyniesie więcej konserw w puszkach dla biednych wygra rower. Davy obiecuje swoim oglądającym że jak wygra to zrobi super sztuczkę na tym rowerze. Jego konkurent ma druzgoczącą przewagę. W zebraniu puszek prosi o pomoc innych by podrzucali mu puszki z... pomysłami na filmiki do nagrania. I tak oto Davy ma za zadanie: wypić 4 litry mleka, zjeść hiperostrą papryczkę, zrobić ranking szkolnych toalet oraz zwiedzić swój własny strych.
Czy uda mu się wygrać?
I jaka jest ta super sztuczka która ma wykonać jeśli wygra?
Książka skierowana dla dzieci 8 - 14 letnich. Sporo tekstu oraz obrazków wyglądający jak kadr z filmiku. Nie jest to pozycja która nic nie wnosi do życia. Autor pokazuje że czasem warto odpuścić i nie iść za tłumem tylko posłuchać serdecznych przyjaciół.
Mimo iż mam więcej lat niż zakładana grupa docelowa bawiłam się świetnie przy tej książce. I dam Ją mojemu synowi, który obecnie ma 8 lat, żeby zachęcić Go do czytania.
,,Dziennik Yooutubera. Głód zwycięstwa" to druga część przygód Davy Spencera, który wraz z przyjaciółmi rzucił się w wir nagrywania filmików. Dzięki nim chciał by każdy o nim słyszał w nowej szkole. A co było na tych filmikach? Głównie psikusy.
Życie wschodzącej gwiazdy youtube nie jest jednak łatwe. Trzeba być aktywnym na swoim kanale, posiadać coraz to więcej fanów, których zdobycie nie jest łatwe a utrzymanie popularności tym bardziej. Żeby w ogólnie zaistnieć w sieci i pozostać tam na dłużej trzeba mieć wyobraźnie i głowę pełna pomysłów. Ale ich nie brakuje ani Davy ani grupce jego przyjaciół. Co tym razem wymyślili? Między innymi wypicie dużej ilości mleka, co skutkowało przykrymi konsekwencjami, zjedzenie ostrej papryczki, spacer po nawiedzonym strychu i przede wszystkim sok na rowerze przez jar w ogródku. Tylko jak ma to zrobić skoro nie ma roweru? I wtedy został ogłoszony konkurs, w którym nagrodą był piękny rower BMX.
Chociaż książka przeznaczona jest dla młodszych czytelników to skusiłam się na nią, by poznać przygody Dava i jego kolegów, którzy mają głowy pełne pomysłów.
Oprócz przygód jakie ma nasz bohater wynikających z chęci pozyskania jak największej liczby fanów, książka posiada przesłanie. W życiu nie jest ważna liczba polubieni w świecie wirtualnym, ale to kto jest obok nas tu, w świecie rzeczywistym, prawdziwa przyjaźń i wspólnie spędzany czas.
Książka jest świetną propozycją dla trochę zagubionych w tym wirtualnym świecie młodych ludzi. Jest połączeniem tradycyjnej książki i komiksu, przez co czyta się ją bardzo szybko, nawet komuś co z książkami ma pod górkę. Polecam!
Czy są tu moi odlotowi fani? Mam dla was coś ekstra! Ten sezon będzie z całą pewnością najlepszy ze wszystkich! Będziecie śmiać się i płakać na przemian...
Jedenastoletni Chase Cooper przenosi się wraz z rodzicami do innej dzielnicy. Przeprowadzka w nowe miejsce wiąże się z koniecznością zmiany szkoły - chłopak...
Przeczytane:2022-12-19, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, 12 książek 2022, 26 książek 2022, 52 książki 2022, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022, Ulubione,
Sława nigdy nie jest najważniejsza, bowiem nie sprawi, że człowiek stanie się szczęśliwy. Owszem być może będzie mu się żyło lepiej, jeśli myślimy o tej pozytywnej, bo bywają i te o negatywnym charakterze. Prawdziwe szczęście będzie mieć ten, który podczas swego działania będzie wspierany przez prawdziwych przyjaciół, a nie anonimowych fanów.
Zarys fabuły
W książce spotykamy Daviego Spencera młodego Youtubera, który pragnie stać się sławnym, jak w poprzednim tomie. Tym razem chłopak będzie chciał przeskoczyć rowerem (którego obecnie nie ma) nad jarem znajdującym się za jego domem, tylko po to, by zdobyć rzeszę fanów. W międzyczasie dyrektor ogłosił akcję, w której zadaniem było zbierania puszek konserw dla potrzebujących. Główną nagrodą był nowiutki BMX, który mógłby umożliwić chłopcu wykonanie ustalonego wcześniej skoku. Czego dokona Davy, by zdobyć jak największą ilość puszek? Kto zdobędzie rower? Czego nauczą go przyjaciele podczas wykonywania różnych zadań? O tym w książce „Dziennik Youtubera. Głód zwycięstwa” autorstwa Marcusa Emersona.
Przyjaźń
Autor w swej książce między innymi poruszył ważny wątek, który moim zdaniem dzieciom może uświadomić, iż prawdziwych przyjaciół znaleźć jest trudno, a dzieciom z sieci, czy ze szkoły, podwórka, przedszkola, których nie interesuje, co u nich słychać, jak się czują, dla których najważniejsza jest zabawa zwłaszcza kosztem innych, im właśnie nie zależy na dobrych, bliskich relacjach. Tylko ci, których prawdziwie obchodzi to, czy nie dzieje się nam krzywda zasługują na miano przyjaciół. My dorośli też powinniśmy o tym pamiętać, bo czasem o tym zapominamy ufając ludziom dla których jesteśmy super tylko wtedy, gdy zgadzamy się z ich zdaniem, w przeciwnym wypadku będziemy ich wrogami pomimo tego, że mogliśmy mieć rację w danej sprawie.
Podsumowanie
Książka przeznaczona jest dla dzieci i młodszej młodzieży, ale i starsi odbiorcy znajdą tu życiowe wskazówki, takie jak ta powyżej, a przy okazji mile spędzą czas z zabawnym Youtuberem. Po konsultacji z koleżanką, która ma takich małych czytelników w domu mogę zdecydowanie stwierdzić, iż wszelkie często pojawiające się czarno-białe rysunki są plusem, gdyż każde dziecko oprócz ciekawej rozrywki zyskuje też możliwość pokolorowania obrazków z życia bohatera. Okładka pasuje do serii i zdecydowanie wpada w oczy potencjalnych odbiorców lub rodziców. Gorąco polecam książkę każdemu, a przede wszystkim dzieciom, gdyż ta lektura podczas dobrej zabawy może je przy okazji czegoś wartościowego nauczyć.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu MUZA.