Celestyna, służąca z Paryża, przyjeżdża na służbę na prowincję. Podczas pobytu u państwa Lanlaire'ów prowadzi dziennik, w którym pisze o tym, co jej się przytrafia i wspomina pracę w innych domach. Opisuje swoje romanse, dawnych kochanków, śmieszne i tragiczne historie, umizgi ekscentrycznych pracodawców. Pojawia się modny pisarz, obłudny mieszczuch, działacz dobroczynny, zubożały hrabia ożeniony z bogatą parweniuszką, stary fetyszysta czy zblazowany młodzieniec. Celestyna ma niezwykle ostre pióro i znakomity dar obserwacji. I nie zna litości w zdradzaniu tajemnic swoich chlebodawczyń oraz przywar swoich panów zafascynowanych jej urodą.
ULanlaire'ów Celestyna poznaje Józefa - służącego, tyrana, stręczyciela i sadystę. Boi się go, ale jest także nim zafascynowana. Pewnego dnia w lesie zostaje znaleziona zgwałcona i zamordowana dziewczyna - Klarcia. Celestyna domyśla się, kto to mógł zrobić... Tylko czy jej to będzie przeszkadzało?
,,Dziś powiedzielibyśmy, że ta powieść dozwolona jest od lat osiemnastu - nie żeby była szczególnie gorsząca, ale dlatego, że wcześniej trudno uchwycić jej głębsze intencje i docenić ten zgryźliwy humor".
Joanna Żurowska
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2015-05-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Celestyna to postać w istocie zepsuta i niemoralna. Kłamie, puszcza się, fascynuje się tym, co plugawe i złe. Jest jednak piękna i młoda i potrafi grać swoimi atutami tak, aby oczarować swoich chlebodawców. Często za zasłoną fałszywej moralności zwodzi mężczyzn i droczy się z ich uczuciami. Jako dziecko bardzo wcześnie przeszła inicjację seksualną ze starszym mężczyzną. W dorosłym życiu folguje swoim namiętnościom wtedy, kiedy ma na to ochotę, albo kiedy może osiągnąć na tym jakaś korzyść majątkową. Jest panną służącą, więc podgląda w domach zwyczaje chlebodawców, często śmiejąc się z nich i oceniając z góry. Choć w zasadzie wiele się od nich nie różni. Ma jednak swoją dumę i czasem potrafi zagrać na nosie tym, którzy zbyt pochopnie chcą się do niej zbliżyć.
W książce czytamy wspomnienia Celestyny ze służby w wielu domostwach. Dowiadujemy się o jej młodzieńczej miłości do schorowanego panicza Jerzego, rozpustnego panicza Ksawerego, ale i do starego Józefa, który pracuje w obecnym dworze, jak i ona. Uczucia Celestyny do Józefa są dla niej samej zagadką, ponieważ jest to człowiek okrutny, o ostrej prezencji i uosobieniu. Jest zupełnie innych od jej dotychczasowych partnerów. Jednak Celestyna zaczyna darzyć go uczuciem, gdyż pociąga ją tajemnica, która stoi za nim (między innymi brutalne mordestwo Klarci).
Autor opisuje bardzo barwnie losy dziewczyny - wszystko z jej perspektywy. Książka wciągająca i demoralizująca zarazem. Trudno polubić główną bohaterkę, a z biegiem wydarzeń wręcz nie da się jej lubić.
Sama książka im dalej się ją czyta, tym więcej traci. Fabuła robi się coraz bardziej rozmemłana. Odnosi się wrażenie, że autor nie ma pomysłu na to, co dalej i sztucznie wtrąca inne historie z życia służby domowej. Pojawiają się też błędy merytoryczne - główna bohaterka raz zarzeka się, że nienawidzi wsi, żebym kilka stron dalej pisać o tej samej wsi, jak o swoim niedoścignionym marzeniu. Zaprzecza sama sobie. Widać tu wyraźnie brak konsekwencji w narracji.
Sama nie wiem, czy było warto to czytać.
Przeczytane:2016-02-22, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2016,