Dysharmonia


Tom 2 cyklu Alicja Mort
Ocena: 5.2 (5 głosów)

Alicja Mort stoi przed życiową szansą. Wyjątkowe umiejętności wykrywania kłamstw otwierają jej drogę do świata wielkiego biznesu. W końcu może zerwać ze swoją policyjną przeszłością i stać się tym, kim zawsze chciała. Przeszłość ma jednak to do siebie, że uderza z zaskoczenia.

Tajemnicza kapsuła czasu, wykopana w dawnej szkole Alicji, ujawnia przerażającą prawdę. Ktoś od lat krzywdzi kobiety, a Mort jako dziecko mogła być świadkiem pierwszego morderstwa. Czy to możliwe, że przez całe swoje życie nosiła w sobie tajemnicę, która ją teraz pogrąży?

Kiedy znika kolejna kobieta, Alicja wie, że musi zareagować. Na szali leży bowiem coś więcej, niż tylko jej honor.

Informacje dodatkowe o Dysharmonia:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2024-08-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788368045857
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Dysharmonia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dysharmonia - opinie o książce

Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2024-07-29, Ocena: 6, Przeczytałam,

„Asymetria” i „Dysharmonia” to znakomite i nieoczywiste thrillery Bartosza Szczygielskiego z nietuzinkową bohaterką Alicją Mort. Oba tytuły sugerują, że w kreowanej przez Autora rzeczywistości coś zgrzyta, psuje ład i porządek wprowadzając element chaosu. Czy to zepchnięta w niepamięć przeszłość dopomina się o uwagę wykrzywiając linię teraźniejszości? Czy może zakłócają ją otaczający Alicję ludzie, którzy okazują się inni niż myślała? A może w końcu to w niej samej tkwi sprzeczność, która z jednej strony pozwala jej być profesjonalistką, w tym co robi, a z drugiej nie zauważać sygnałów dotyczących jej sfery osobistej?

"Niektóre sekrety powinny na zawsze pozostać w zamknięciu."

Autor mocno zaczyna drugi tom, by stopniowo odkryć przed nami ścieżkę prowadzącą Alicję do jej tu i teraz. Jej życie okazuje się równie skomplikowane i niebezpieczne, jak sytuacja, w której się znajduje, a nieuchronne konsekwencje jej działań są w dużej mierze wynikiem nieustępliwości kobiety w dążeniu do prawdy. Również prawdy o niej samej. Bo czy wymazanie z pamięci szkolnej tragedii mogło być jej reakcją obronną na wydarzenia sprzed lat? I czy ze swoją umiejętnością czytania ludzkich emocji mogła tak bardzo pomylić się w ocenie swojego mentora? Czy ten mógł być zamieszany w mroczne sprawy związane z zaginięciami kobiet na przestrzeni wielu lat?

Z dreszczykiem ekscytacji ponownie dałam się wciągnąć Autorowi w dynamiczną i pełną napięcia opowieść, w której intrygi, zbrodnie i niepokojące odkrycia splatają się w fascynującą całość, a przeszłość odciska swe mroczne piętno. Postać Alicji przyciąga swą tajemniczością i wielowymiarowością. Z jednej strony łatwo można się z nią utożsamić, z drugiej jej motywacje i decyzje nie zawsze są oczywiste, a Autor, stawiając bohaterkę w moralnie niejednoznacznych sytuacjach dodaje jej głębi.

Jeśli zaintrygowała Was postać Alicji koniecznie rozpocznijcie spotkanie z nią od „Asymetrii”, co pokaże Wam, jak zmieniała się nie tylko sytuacja zawodowa i osobista kobiety, ale i ona sama. I prócz tajemnicy z przeszłości, to właśnie podejście Autora do Alicji ujęło mnie w tej części najbardziej, bo pozwolił jej ewoluować wraz ze zmieniającymi się realiami, ale jednocześnie zachował jej skomplikowany charakter. W „Dysharmonii” zyskamy odpowiedzi na kilka pytań, ale niektóre wątki pozostaną otwarte budząc naturalny apetyt na kontynuację. A zakończenie? Mimo że w pewnym stopniu się go domyśliłam, to Autor i tak zdołał mnie zaskoczyć.

Czekam z niecierpliwością na kolejną część, a Was szczerze zachęcam do delektowania się dwiema poprzednimi, zanim Alicja po raz trzeci zapuka do naszych drzwi.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ZaczytanyGlina
ZaczytanyGlina
Przeczytane:2024-08-18,

Alicja Mort próbuje zmienić kierunek swojego życia. Można powiedzieć, że jest status zawodowy wskoczył na poziom wyżej. Jest bardzo blisko objęcia bardzo dobrego stanowiska i względnie wyjść na prostą.

Tylko czy Alicji Mort pisany jest spokój i normalne życie?

W jej byłej szkole, w trakcie remontu zostaje wykopana kapsuła czasu sprzed 30 lat. W środku tego symbolu przeszłości zostają znalezione szczątki rówieśniczki z klasy, która zaginęła mniej więcej w czasie kiedy ją wkopywano.

Pewne ślady znalezione na szczątkach kierują śledczych bezpośrednio do Alicji. Chcąc nie chcąc Mort musi podjąć prywatne śledztwo – to jest dla niej sprawa honorowa.

Wydawałoby się, że Alicja to samodzielna i silna kobieta, która trzyma swoje życie w ryzach. Niestety najprawdopodobniej to tylko pozory. Ktoś steruje wszystkim wokół niej i pcha ją w szpony nie do końca jasnego przeznaczenia. Czy zakończenie tej historii będzie mieć szczęśliwy finał?

„Dysharmonia” to moje drugie spotkanie z twórczością Bartosza Szczygielskiego. Tak się złożyło, że były to dwa spotkania od razu z serią.

Lepszej przygody z tym autorem nie mogłem sobie wyobrazić. Drugi tom to dosłownie sztos. Autor podniósł poprzeczkę na taką wysokość, że nawet Armand Duplantis miałby problem przeskoczyć ją za pierwszym razem.

Napiszę krótko, wprost do autora. Panie Bartku – przeszły mnie dreszcze, proszę o jeszcze. Brawo

Polecam gorąco!

Link do opinii
Avatar użytkownika - olgamajerska
olgamajerska
Przeczytane:2024-08-13, Ocena: 6, Przeczytałam,

W kapsule czasu zamknięta historia.

Sprzed trzydziestu lat. 

Zamknięta w niej dziewczynka.

W niej uwięziony jej los.

Tylko rączki się po niej ostały! 

Rysunek. 

I niepamięci mgła. 

O Weronice.

O kobietach zaginionych. 

Niezapamiętanych. 

 

Przeszłość puka.

Wchodzi i nie pyta. 

Zostawia pytania.

Czasem głośnym echem krzyczy!

Czasem cichym szeptem mówi...

Czasem zaboli, a potem przyniesie ukojenie. 

To suma naszych doświadczeń, 

wypadkowa przeżytych emocji. 

Droga ku temu, co nas czeka. 

Ścieżka do ulgi prowadząca. 

Tylko wtedy oddech można głęboki wziąć, kiedy dusza z przeszłością się upora. 

 

Co się stało z Weroniką?

Dlaczego po tylu latach wybrzmiewa jej zaginięcia głos? 

Jak dojść do prawdy, gdy drogi ku niej tak kręte? 

 

On pamiętał. 

I ślad po sobie zostawił.

Wskazówki. 

Zastawił swoją sieć wiedząc, że w nią wpadnie.

Jej mentor, przewodnik i nauczyciel. 

I choć bliski, to jednak daleki. 

Jego już nie ma. 

Ale jest ona. 

Alicja Mort. 

Zdeterminowana, dążąca do prawdy wbrew wszystkiemu. I wszystkim. 

Póki prawda nie zabrzmi, ona nie odpuści. 

 

„Dysharmonia”. 

W tym tytule tkwi sedno prawdy o człowieku. 

O jego lękach, słabościach, ale też sile. 

W nim wyczuwalna jest woń rozbieżności. 

Aromat sprzeczności. .

Zachwianie równowagi. 

Bo tam, gdzie zła więcej aniżeli dobra, harmonia nie wybrzmi. 

Bo jeśli mroku w duszy więcej aniżeli jasności, symetrii brak. 

Bo, jeśli prawda się nie ujawni, spokoju zabraknie. 

 

I można interpretować. Można szukać znaczeń. Sensów. 

Mimo że ta historia już za mną, ja wciąż ich szukam. I wciąż. 

Autor daje możliwość własnego odbioru. Nie ułatwia, a ofiarowuje przestrzeń do refleksji. Nie narzuca, a prowadzi za rękę, by się nie zgubić. By dotrzeć na metę i móc pomyśleć - było warto. Dla mnie było.

Choć poprzedni tom trafił do mnie mocniej emocjami, to ten broni się intrygującą kryminalną zagadką i postacią Alicji, którą uwielbiam. 

Link do opinii

Dysharmonia? U mnie zapanowała ostatnio duża pod względem zdrowotnym. Ostatnie dni urlopu spędziłam jako rasowy zasmarkaniec. A było nie wracać...
Alicja Mort powróciła.
Co się wydarzyło przed laty w szkole Alicji? Tam też dokonane zostaje wstrząsające odkrycie. Na jaw wychodzą szczegóły zaginięcia jej koleżanki ze szkolnych lat, której ona w ogóle nie pamięta. Przeszłość próbuje wedrzeć się do życia kobiety na siłę. Czy zagadka zostanie rozwiązana? Znając Alicję, na pewno.
Akcja prowadzona dwutorowo, ale w bardzo małym odstępie czasu, co szczególnie powoduje wzmożone emocje. Czy mi się podobało? Bardzo. Alicja to postać z charakterem, której nie sposób zapomnieć i nie zwrócić na nią uwagi. Świadoma i bardzo dobrze wykreowana postać pod względem psychologicznym. Posiada dodatkowe zdolności wykrywania kłamstw na tu i teraz - przydatna funkcja ?
Pojawia się też postać Aleksandry Soczówki, czyli kolejnej charakternej postaci. Co połączy albo podzieli obie te panie?
Nie zapominajmy również o Śledzionce! Ten to skradł moje serce dopiero :D
Powieść, którą chce się jak najszybciej skończyć, jednak nie dlatego, że jest zła, ale dlatego, że chce się poznać rozwiązanie zagadki. Przeszłość, która miesza się z teraźniejszością i zaburza to, co się dzieje.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kulturowa_anihil
kulturowa_anihil
Przeczytane:2024-08-20, Ocena: 4, Przeczytałem,

Chciałoby się powiedzieć ,,w końcu" pomimo tego, że autor nie kazał nam zbyt długo czekać na kontynuację przygód Alicji Mort, to ja czułam jakby trwało to wieki, bo nie ma co robić z tego tajemnicy, ja tę bohaterkę uwielbiam, jej inteligencje, riposty, sposób bycia, takich właśnie kobiet potrzebuje nasza literatura, a jak już dochodzi to potyczek słownych z Soczówką, to jest to kulminacja ironii i sarkazmu.

 

Autor od początku zaprasza nas do oka cyklony, ponieważ już od pierwszych stron dzieje się i to dzieje się dużo. Dodatkowo w historii mamy dwie linie czasowe jednak nie są one zbyt odległe od siebie, ale bardzo ciekawie budują historię, dzięki zazębianiu się.

 

Mimo że jest to kryminał, to mamy w tej historii dość mocno rozbudowane wątki obyczajowe, ale kogo nie ciekawi, co się stanie z małżeństwem Alicji, do tych wątków zasiadałam jak w niedzielę po rosołku do Złotopolskich, by dowiedzieć się co u Dionizego i co tam znowu nawykręcał ten łobuz Pereszczako.

Tak jak wspominałam, postać Alicji uwielbiam, jednak nie sposób nie odnieść wrażenia, że w całej tej intrydze jest zbyt wiele przypadków, zbyt często Mort kieruje się instynktem czy przypadkiem.?Trochę momentami odniosłam wrażenie, że porusza się beż planu, taka czysta partyzantka, a do zupełnie czegoś innego mnie przyzwyczaiła.

 

Historia wciąga i miałam nawet poczucie, że jest za krótka, ale powieść w zasadzie objętościowo mieści się w takim ,,standardzie" jednak przez to, że czyta się ją tak szybko można odnieść wrażenie, że jest nieco za zbyt krótka.

Finał powieści jest dość zaskakujący, co zawsze działa na korzyść książki, bo chyba nic tak nie zapada w pamięci, jak mocny finał.

Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2024-08-19, Ocena: 5, Przeczytałem,

,,Dysharmonia" to kontynuacja ,,Asymetrii". Główna bohaterka to Alicja Mort, która w końcu poukładała swoje życie. Jednak jej spokój pęka jak mydlana bańka gdy pewnego dnia zostaje odkopana kapsuła czasu. Ten niezwykły przedmiot z licznymi pamiątkami zakopała 30 lat temu ona sama wraz z kolegami ze szkoły. Oprócz pamiątek znajdowała się w niej coś jeszcze. Coś co wiążę się z zaginioną przed laty dziewczynką. Co robi Alicja?

 

Główna bohaterka to postać, którą bardzo polubiłam. Nie jest ona prostolinijna. Posiada również dar wpakowywania się w różne kłopoty. I tak również było w tym razem. Jest to postać bardzo autentyczna. Ktoś kto nie tylko pracuje jako policjant, ale również ktoś kto ma swoje zmartwienia i problemy jak każdy z nas.

 

Akcja książki dzieje się na dwóch płaszczyznach czasów, co bardzo lubię w kryminałach. Nawet jeśli opisywane wydarzenia dzieli zaledwie 5 dni. Nie każdemu jednak taki zabieg udaje się. Czasami wkrada się chaos i czytelnik gubi się. Ale nie w tej książce. Autor wspaniale ,,żongluje czasem". Nie znajdziemy tutaj również nużących opisów. Wszystko jest wyważone i przemyślane. Akcja jest dość dynamiczna. Nie za szybka, ale też nie za wolna. Taka jaką lubię.

 

Pan Bartosz Szczygielski posiada lekkie pióro, na co również zwracam uwagę podczas lektury. Dzięki czemu czyta się szybko i przyjemnie zarówno ,,Asymetrię" jak i ,,Dysharmonię". Obie książki bardzo polecam. Można je czytać niezależnie od siebie, ale zachęcam do poznania Alicji Mort od pierwszego tomu.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Nieodwracalnie
Bartosz Szczygielski0
Okładka ksiązki - Nieodwracalnie

Możesz zapomnieć o przeszłości, ale ona nie zapomni o tobie   Adam Zwidowski lubi swoje życie. Wyemigrował, założył rodzinę i niemal uzbierał na wymarzony...

Dolina cieni
Bartosz Szczygielski0
Okładka ksiązki - Dolina cieni

Kiedy umierasz, życie staje się prostsze. Tomasz Rach, którego ciało spłonęło podczas wypadku, wie o tym najlepiej. Mężczyzna postanowił wykorzystać swą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy