Autorki książki próbują wyjaśnić, jak to się dzieje, że duńskie dzieci - i duńscy rodzice - są najszczęśliwszymi ludźmi na świecie. Przekazują nam wiedzę o wychowywaniu dzieci, tak aby były pewne siebie, odporne na przeciwności losu i zdolne do podejmowania wyzwań, aby nie czuły się samotne.
Piszą o nauce równości, współpracy, empatii w kulturze opartej na współdziałaniu, a nie na rywalizacji i odgórnie narzuconych kryteriach sukcesu.
Badania Alexander i szczera refleksja nad tym, jak na jej własne metody wychowawcze wpłynęły i jak je usprawniły duńskie wzorce kulturowe wniesione przez jej męża to cenne źródło wiedzy dla wszystkich rodziców próbujących dostrzegać słabości własnego stylu wychowywania dzieci. Badania Sandahl, duńskiej matki i psychoterapeutki oraz jej osobiste i zawodowe doświadczenia wzmacniają przekonanie, że Duńczycy rzeczywiście w jakiś wspaniały, naturalny sposób dogłębnie rozumieją, jak wychowywać dzieci. Autorki wspólnym wysiłkiem tworzą głęboko przemyślany poradnik dla rodziców, który zachęca do zastanowienia się nad sobą i dostarcza pożytecznych rad co do tego, jak najlepiej stawić czoło codziennym wyzwaniom wychowawczym. Ta książka to lektura obowiązkowa dla rodziców ze wszystkich kręgów kulturowych.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2016-10-12
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 240
Skorzystaj z doświadczeń Duńczyków, którzy w jakiś wspaniały, naturalny sposób dogłębnie rozumieją, jak wychowywać pewne siebie, zdolne do podejmowania...
Przeczytane:2024-11-23, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie - 60 książek w 2024 roku,
Muszę przyznać, że hygge to jest coś co do mnie przemawia. Nie ma chyba drugiego takiego podejścia do życia, które reprezentuje tyle wartości w najprostszy z możliwych sposobów. Hygge to jest to co chciałabym mieć, wreszcie doznać, poczuć, żyć hygge. A w tej publikacji autorki dodatkowo prezentują wpływ tego podejścia na wychowanie dzieci. Myślę, że warto sobie zweryfikować podejście do wychowania, bo Duńczycy kiedy myślą o wychowaniu, to myślą o wychowaniu szczęśliwego samodzielnego człowieka, a nie posłusznego geniusza ;)