Czy człowiek w genach ma zapisane zło? Co musi się wydarzyć, by doszło ono do głosu?
Dorota Czerwińska ma przydzielonego nowego partnera, który wzbudza w niej mieszane uczucia. Wspólnie próbują rozwikłać sprawę nawiedzającej stolicę fali zabójstw.
Śmierć zastaje swoje ofiary na oczach wielu świadków: w trakcie spektaklu w teatrze, podczas eventu w centrum handlowym, kręcenia relacji na YouTube czy nielegalnych wyścigów motocyklowych.
Czy policjantom uda się odkryć prawdę? A może przeciwnik, który stanie im na drodze, doprowadzi do tragedii i spowoduje, że już nic nie będzie takie samo?
,,Gen zabójcy" to piąte spotkanie z policjantką Dorotą Czerwińską.
Jest to zamknięta historia, którą możesz poznać bez znajomości poprzednich tomów.
Jeżeli jednak masz ochotę poznać wcześniejsze losy bohaterów, to kolejność jest następująca: ,,Przez pomyłkę", ,,Dziewczyna z wnęki", ,,Iluzja doskonałości", ,,Zabawa w zabijanie".
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-03-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 402
Jestem pod wrażeniem twórczości Agnieszki Peszek. ,,Gen zabójcy” świetna kryminalna historia, to kontynuacja Cyklu: Dorota Czerwińska. W której wraz z policjantką będziemy rozwiązywać zabójstwa: w trakcie spektaklu w teatrze, podczas eventu w centrum handlowym, kręcenia relacji na YouTube czy nielegalnych wyścigów motocyklowych. Czy policjantom uda się odkryć prawdę?
Agnieszce Peszek stworzyła niezapomnianą bohaterkę, taką, której nie można nie polubić. Dorota Czerwińska to pani komisarz o charakterystycznym kodeksie postępowania, lojalna, autentyczna, pewna siebie, świeżo upieczona mama, zakochana po uszy w swoim partnerze. To jedna z tych, które zostają w wyobraźni czytelnika na długo, o której trudno będzie zapomnieć.
Autorka jest znana z tego, że w swoich opowieściach wprowadza niezłe zamieszanie. Ze strony na stronę, pojawia się coraz więcej wątków, co za tym idzie mamy coraz więcej zagadek do rozwiązania. Na jaw wychodzą nowe fakty, pojawiają się dodatkowe sensacyjne informacje, nowe morderstwa, nowi bohaterowie, na pozór niezwiązani ze sobą. Wydawałoby się, że w tym natłoku można się pogubić. Jednak świetna narracja, lekkie pióro autorki, a przede wszystkim umiejętność przekazania wydarzeń w jasny sposób, powoduje, że to wszystko nas nie przytłacza, a wciąga bez reszty.
„Gen zabójcy” to jedna z ciekawszych książek, jaka może wpaść w ręce miłośników doskonałych morderczych kryminałów. Książka pełna emocji, a zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło, połamało me serducho. Pani Agnieszko to nie tak miało się skończyć …… Jest to historia, którą możesz czytać bez znajomości poprzednich tomów. Jednak cały cykl o Dorocie Czerwińskiej to prawdziwa gratka.
Człowiek z natury jest dobrą osobą. Rodzimy się czyści, a to świat później kreuje nasze zachowania. Czyżby? Temat, który bardzo intryguje. Autorka w swojej książce ,,Gen zabójcy" porusza ten temat w bardzo psychologiczny sposób, a ja to uwielbiam. Czy istnieje gen zabójcy? Czy w ogóle jakiś gen jest odpowiedzialny za psychopatyczną naturę? Czy można odziedziczyć taki gen? Przed przeczytanie kłębi się w głowie mnóstwo pytań.
To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i bardzo udane. Zagadka dotycząca fali zabójstw i całe śledztwo to kąsek dla osób lubiących dreszcz emocji, zawiłość i nieprzewidywalność. Wielowątkowość tej pozycji kusi, by z każdą stroną zagłębiać się w historię jeszcze bardziej. Każde zabójstwo jest dość spektakularne według mnie. Każde dokonane jest w innym miejscu, na oczach świadków, każde wiąże się ze środowiskiem celebrytów, a czytelnik szuka za każdym razem jakiegoś dodatkowego połączenia, czy też małego szczegółu, który sugerowałby sprawcę.
Autorka, mimo iż poruszyła tak, jak wspomniałam wyżej wiele wątków, to nie stworzyła labiryntu, w którym moglibyśmy się pogubić. Prowadzi nas cierpliwie i konkretnie do celu, a my ani trochę nie czujemy się zagubieni.
To kolejna część z Dorotą Czerwińska, którą można czytać bez znajomości poprzednich książek. Autorka bardzo solidnie wykreowała wątek psychologiczny. Bohaterowie są wyraziści, a policjantkę Czerwińską bardzo polubiłam i chętnie sięgnę po poprzednie książki z jej udziałem. Zakończenie robi wrażenie.
To na pewno pozycja, która zachęciła mnie do poznania twórczości autorki.
,,Gen zabójcy" to literacka podróż w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, gdzie pytania o naturę zła i jego wpływ na nasze czyny stają się głównym motywem tej fascynującej powieści kryminalnej. Autorka w mistrzowski sposób wplata wątki psychologiczne i kryminalne, prowadząc czytelnika przez labirynt tajemnic i emocji.
Od teatru po centrum handlowe, od kręcenia relacji na YouTube po nielegalne wyścigi motocyklowe - zbrodnie popełniane są na oczach wielu świadków, co dodaje opowieści dramatyzmu i napięcia. Różnorodność miejsc, w których dochodzi do zbrodni, stanowi fascynujące tło dla głębszych refleksji nad ludzką psychiką i moralnością.
Pytanie o istnienie zła w ludzkich genach staje się głównym motywem powieści, kierując czytelnika w stronę filozoficznych rozważań nad naturą człowieka. Czy zło jest w nas zakodowane genetycznie, czy może to wynik naszych doświadczeń i wyborów? To pytanie towarzyszy czytelnikowi przez całą podróż przez strony książki.
Policjantom stawiają się liczne wyzwania w ich próbie odkrycia prawdy. Każdy trop, każdy świadek, każdy dowód prowadzi ich bliżej rozwiązania, ale również bardziej na krawędzi przepaści, która grozi ich samych pochłonąć. Przeciwnik, który staje im na drodze, jest równie groźny, co fascynujący, a jego obecność zwiastuje tragedię, która zmieni wszystko, co do tej pory było znane.
Agnieszka Peszek wykreowała niezwykłą opowieść, która wciąga od pierwszych stron, prowokując do refleksji nad kondycją ludzkiego bytu i jego niezbadanymi obszarami. Pochłania nas mroczna sfera ludzkiej duszy, stawiając pytanie o istnienie zła w naszych genach i drogę, którą musi ono przebyć, by wybuchnąć na powierzchnię. Autorka mistrzowsko prowadzi czytelnika przez labirynt zawiłych śledztw i emocji, pozostawiając go z pytaniami, które nie pozwalają na spokojne zakończenie lektury.
#recenzja
Agnieszka Peszek - profil autorski
"Gen zabójcy"
Wydawnictwo 110 procent
Do zespołu aspirant Doroty Czerwińskiej dołącza jej życiowy partner komisarz Marek Kamiński. Policjanci zostają wezwani do teatru, gdzie podczas przedstawienia "Romeo i Julia" główny aktor umiera na scenie. Rozwiązanie zagadki jego śmierci nie jest jednak takie proste, a zgony kolejnych osób powiązanych ze środowiskiem celebrytów wskazują, że wszystkie te sprawy są ze sobą w jaki sposób powiązane. Ale to nie jedyne dochodzenie, z jakim para będzie musiała się zmierzyć...
To już w piąta część z Dorotą w roli głównej, jednak absolutnie nie można odnieść wrażenia, iż opisywane historie nużą czy są przewidywalne. Akcja tego tomu nie pędzi niczym TGV, ale jest to związane ze specyfiką i zawiłością prowadzonego przez funkcjonariuszy śledztwa. Treść intryguje i wciąga czytelnika jak ruchome piaski, a plot twisty jeszcze mocniej przytwierdzają odbiorcę do lektury. Rozdziały są krótkie, co sprawia, że książkę pochłania się bardzo szybko.
Pozycje autorki charakteryzuje wielowątkowość oraz wielopostaciowość, ale tych, którzy nie poznali do tej pory twórczości Agnieszki, pragnę uspokoić - nie pogubicie się w tym gąszczu zdarzeń czy osób. Pisarka sprawnie prowadzi na ścieżkami fabuły, którą dla nas utworzyła, zgrabnie łączy ze sobą wszelkie elementy bądź przedstawia wszelkie niuanse prowadzonych przez policję spraw. Główni bohaterowie wykreowani na potrzeby tej serii są wyraziści, wzbudzający sympatię i zapadający w pamięć.
Autorka świetnie orientuje się w przeróżnych zagadnieniach psychologicznych. Tutaj głównym motywem jest tak zwany "gen zabójcy". To oczywiście od razu skłania czytelnika do refleksji nad tym, czy bycie mordercą można odziedziczyć? A może to gen MAOA odpowiada za to, że ktoś staje się zbrodniarzem? Gorąco zachęcam was do zagłębienia się w tym temacie, gdyż okazuje się on bardzo interesujący. Oczywiście poruszone były też inne kwestie, jednak już nie rozpisuję się na ten temat, aby nie psuć Wam przyjemności czytania.
To także książka pełna emocji, a już samo zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło i powaliło na łopatki... Aczkolwiek jak najbardziej rozumiem motywy Agnieszki, której życzę dużo weny oraz kolejnych rewelacyjnych pomysłów.
Gdy Anna zakochała się w koledze z pracy Grzegorzu, wiedziała że nie będzie to łatwy związek. Jednak gdy mężczyzna włożył na jej palec pierścionek zaręczynowy...
Zemsta budowana na pajęczynie kłamstw może doprowadzić tylko do katastrofy. Maria Krzemińska przeprowadza się do Grodziska Mazowieckiego, zostawiając...
Przeczytane:2024-04-14, Ocena: 5, Przeczytałem,
Dobry wieczór #książkoholicy
Dzisiaj kilka słów o książce @agnieszka.peszek " Gen zabójcy " - współpraca barterowa.
Każdy ma coś zapisane w genach np. kolor oczu . Pytanie czy można mieć zapisane bycie zabójcą ?
Książka to piąta część o policjantce Dorocie Czerwińskiej . Jest to moje pierwsze spotkanie z tą serią - czyli zaczynam czytanie od końca . Myślę , że nie będzie to dla mnie przeszkodą, by poznać poprzednie części .
Policjantce zostaje przydzielony nowy partner , którym okazuje się Marek mężczyzna bliski jej sercu . Czy przebywanie ze sobą 24 h może być pomocne w życiu i pracy ? Policjanci mają za zadanie rozwikłać zagadkowe śmieci , które dzieją się na oczach widzów . W trakcie dochodzenia dochodzi jeszcze tajemnicza śmierć mężczyzny Bartka do której przyznają się i matka i córka . Jednym słowem partnerom nie brakuje pracy .
Książkę czyta się dość szybko . W pewnym momencie akcja tej historii trochę spowalnia , by pod koniec nabrać rozpędu . Spodziewałam się trochę innego zakończenia .
Polecam przeczytać , jeśli nie znacie poprzednich części to nic nie stoi na przeszkodzie .
Miejcie spokojną noc.