Miguel de Cervantes to słynny hiszpański pisarz z okresu baroku, najbardziej znany ze swojej powieści Przemyślny szlachcic Don Kichot z Manchy.
Powieść ta opowiada o losach szlachcica, który pod wpływem romansów rycerskich wyrusza, wraz ze swym rozsądnym giermkiem Sancho Pansą, w podróż po świecie, aby spełniać rycerską posługę.
Don Kichot to tragikomiczna powieść, z jednej strony wyśmiewająca brak rozsądku i umiaru głównego bohatera, z drugiej zaś wychwalająca jego szlachetność oraz romantyczną pogoń za marzeniami.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2012-11-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 890
Język oryginału: hiszpański
Mam swoje ulubione wydawnictwa, które cenię szczególnie za konkretne rodzaje książek. Dotychczas Wydawnictwo MG było moim specjalistą od klasyki. Ale dopiero doskonałe wydanie „Don Kichota z la Manczy” Miguela de Cervantesa sprawiło, że padłam na kolana z wrażenia i poprzysięgłam wydawcy wieczną miłość.
W sięgnięciu po to monumentalnie dzieło może przeszkadzać łatka klasyki. W końcu każdy wie kim był Don Kichot, Sancho Pansa i Dulcynea. Wszyscy znamy historię z wiatrakami. Ale jeśli wydaje Wam się, że wiecie cokolwiek na temat Don Kichota, a jeszcze nie czytaliście powieści, to niestety, ale jesteście w błędzie. Wiatraki to zaledwie początek, drobnostka, jedna z pierwszych przygód, a przecież w całym tomie jest ich niezliczona ilość, a każda kolejna sprawia wrażenie jeszcze lepszej i bardziej absurdalnej.
Początkowo objętość „Don Kichota” może przerażać. Trochę ponad 1000 stron, opakowane w piękną, czerwoną okładkę, zapiera dech w piersi. Ale spokojnie, jak już zacznie się czytać, to ilość stron przestaje mieć znaczenie, bo z każdą przerzuconą kartkę czytelnikowi robi się przykro, że już niebawem nastąpi rozstanie z Błędnym Rycerzem z La Manczy. Lektura arcydzieła Cervantesa nie sprawia większych problemów, jak tylko przyzwyczaimy się do specyficznego języka z epoki. Sam styl i język powieści są fenomenalne (brawa dla tłumacza!), ale to poczucie humoru autora zachwyca najbardziej. Zarówno Don Kichot i Sancho Pansa to tak barwne i wyjątkowo charakterne postacie, że nie potrafię o nich myśleć inaczej, niż tylko z czułością.
„Otóż to i prawdziwe kobiet przyrodzenie - przerwał Don Kichot - gardzić tymi, którzy je kochają, i kochać tych, którzy nimi gardzą. Ale ciągnij dalej, Sanczo!”
Don Kichot z La Manczy to być może największy marzyciel w dziejach całej literatury. Właśnie w tym tkwi jego tragizm, bo jako jeden z niewielu miał śmiałość i bezczelną odwagę, żeby postawić wszystko na jedną kartę i żyć tak jak chciał. A jego marzenia zostały wyśmiane i sprowadzone do zwykłego szaleństwa. Podziwiam Don Kichota, który nie godził się na byle jaką rzeczywistość. Widzę w nim bezkompromisowego buntownika, a nie wariata. Pewnego dnia ja też się odważę! Spakuję tobołek i razem z Gandalfem ruszę do Śródziemia. Wstąpię po drodze do Hogwartu, żeby zabrać ze sobą prof. Snape’a a później będziemy żyć spokojnie w lasach Lothlórien, nie gardząc od czasu do czasu dobrą przygodą…
Myślę, że nie ma osoby, która nie słyszała o błędnym rycerzu Don Kichocie z La Manczy i jego wiernym giermku Sancho Pansie, gdyż książka Miguela de Cervantesa ,,Don Kichot z La Manczy" uchodzi za najważniejszą powieść w dziejach literatury hiszpańskiej. Pierwsza część powieści ukazała się w 1605 roku, a kontynuacja losów bohaterów w 1615 roku i obie części zyskały wielką popularność. Przygody renesansowego Don Kichota nawet współcześnie są pożywką dla literatury oraz kultury i nieodmiennie od wieków pobudzają naszą wyobraźnię.
W prowincji La Mancza żył pięćdziesięcioletni hidalgo Don Kichot, który za cały dobytek miał kopię u siodła, starożytną tarczę, chudą szkapę i jednego charta. Lubił wcześnie wstawać i miłował łowy. Z zapałem czytał księgi rycerskie. Jego wyobraźnia napełniła się przez to wyobrażeniem bitew, czarów, kłótni, namiętności, miłosnych uniesień i wszelakich udręk. Uznał, że to o czym czyta jest prawdą. Ubzdurał sobie, że zostanie błędnym rycerzem, ruszy konno w szeroki świat na spotkanie przygód i będzie dokonywał czynów, o których czytał w księgach. Będzie naprawiał krzywdy, a dzięki wystawianiu się na niebezpieczeństwa, z których na pewno będzie wychodził cało, zdobędzie nieśmiertelną chwałę. Jak pomyślał, tak zrobił i ruszył na podbój świata...
Autor w prologu do powieści przytacza słowa swojego przyjaciela, który daje mu rady jak ma opisać przygody Don Kichota. Akcja ma toczyć się kształtownie, słowa mają być właściwe, przystojne i dobrze osadzone, a pięknobrzmiące okresy przejściowe mają odbijać myśli autora. Radzi mu, by melancholik czytając księgę, roześmiał się, trzpiot jeszcze bardziej poweselał, prostak się nie znudził, człowiek uczony podniósł jej intencje, człowiek stateczny nie miał jej we wzgardzie, a mędrzec mógł to i owo rzec na jej pochwałę. I taka jest ta książka, każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Odległy, rzeczywisty świat zmieszany z fantazją. Don Kichot jest szaleńcem i w błahych wydarzeniach dopatruje się cudownych zdarzeń. Walczy z wiatrakami, które uważa za olbrzymy, owce bierze za wrogą armię i rzuca się z kopią na bukłaki z winem. Obłęd popycha go w coraz dziwniejsze kłopoty i hidalgo staje się pośmiewiskiem dla ludzi. Don Kichot jest bohaterem komicznym, ale wzbudzającym sympatię, gdyż ma dobre serce, jest idealistą i dąży do wyznaczonego celu. Tęskni za odchodzącym na zawsze światem szlachetnych rycerzy, którzy bronią honoru i dam swojego serca. Świata, o którym czytał w księgach już nie ma, ale rozpaczliwie chce go przywrócić i rzuca się w wir wyimaginowanej walki na swoim starym koniu Rosynancie. Z jednej strony jego zachowanie jest śmieszne, a z drugiej strony smutne.
,,Don Kichot z La Manczy" to wybitne klasyczne dzieło, w którym autor dokonał rozrachunku z księgami sławiącymi dzieje błędnych rycerzy. Pokazuje baśniowo-rycerski świat, którego już nie ma i z jednej strony wyśmiewa średniowieczny ideał rycerza, a z drugiej strony dostrzec można tęsknotę za tym okresem. Bohaterowie są przerysowani i nie chcą żyć w szarej rzeczywistości, ale marzą o przygodach i sławie. Język archaiczny, potoczysty i trzeba skupić się na czytaniu, bo inaczej uciekają smaczki tej książki, ale dla wyrobionych Czytelników odnajdujących się w klasycznych dziełach będzie to wspaniałe przeżycie. Lubicie klasyczną literaturę? To śmiało sięgajcie po największe dzieło hiszpańskiego satyryka i poety Miguela de Cervantesa:)
Nowe tłumaczenie Wojciecha Charchalisa z rysunkami Wojciecha Siudmaka!!! ,,Don Kichot to [...] nie tylko powieść nowożytna, ciekawa, przezabawna...
Niniejszym oddajemy do rąk czytelnika długo oczekiwane pierwsze polskie wydanie krytyczne drugiej części Don Kichota, w nowym, doskonałym przekładzie Wojciecha...