Ordynator Erik Jensen w niewyjaśniony sposób znika w podziemnym przejściu szpitala Sundsvall w czasie nocnego dyżuru. Komisarz Johan Axberg szybko łączy to ze sprawą psychiatry Thomasa Hoffmana, który zniknął bez śladu w tym samym miejscu trzy dni wcześniej. Kiedy zmasakrowane ciało Hoffmana zostaje znalezione w lesie, wszystko wskazuje na to, że był więziony, a potem brutalnie zamordowany. Zarówno w przypadku Hoffmana, jak i Jensena morderca pozostawił kostkę domina. Policja z Sundsvall prosi o pomoc grupę profilerów z Krajowej Policji Kryminalnej, ale psychiatra Nathalie Svensson się waha. Ma za sobą wiele traumatycznych przeżyć i przede wszystkim potrzebuje ciszy i spokoju w domu w Uppsali.
Kiedy jednak wychodzi na jaw, że jej siostra jako ostatnia widziała Erika Jensena żywego, Nathalie postanawia przyjąć zlecenie. Rozpoczyna się polowanie na człowieka odczuwającego przymus zabijania. Należy znaleźć Erika Jensena zanim będzie za późno. Czy w kolejce czeka więcej ofiar? I przede wszystkim: co oznaczają kostki domina?
"Domino śmierci" to druga książka z serii o Nathalie Svensson.
Proza Jonasa Moströma jest energiczna, inteligentna, trafia w punkt i nigdy nie traci intensywności. Zmusza czytelnika do zarwania nocy, a świt, który nastaje potem nie ma już tego światła, którego się spodziewaliśmy.
Arne Dahl
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2018-10-31
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: DOMINODÖDEN
Niebo jest zawsze wyżej Co byś zrobił, gdyby twój najpotworniejszy koszmar miał się urzeczywistnić? Psychiatra i policyjny psycholog śledczy, Nathalie...
Przeczytane:2018-12-15, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
"Wiedział, że życia nie da się wytłumaczyć ani streścić, ale mimo wszystko jego zadaniem była próba zrozumienia zbrodni."
Drugą odsłonę serii o Nathalie Svensson, wiodącej krajowej ekspertce do spraw psychopatów, podobnie jak pierwszą ("Niebo jest zawsze wyżej"), zbudowano na solidnych podstawach fabularnych, logicznym porządku, licznych postaciach i ciekawych wydarzeniach. Intryga nie należy do skomplikowanych czy mocno intelektualnych, ale dostarcza zgrabnej i wciągającej rozrywki czytelniczej. Miło spędziłam czas z książką, chętnie angażowałam się w tropienie śladów mordercy, zajmująco badałam czyny i prawdopodobne motywy działania sprawcy. Narracja prosta, ale atrakcyjna, potrafiąca przykuć uwagę odbiorcy przybliżanej historii. Wiele się dzieje, emocjonujące roszady w interpretacji ludzkich zachowań, atrakcyjne zaplecenie wątków z perspektywy życia zawodowego i prywatnego głównej bohaterki. Uzyskałam potwierdzenie, że właśnie w takiej konwencji Jonas Moström zdecydował się na prowadzenie brzmienia cyklu kryminalnego. Podoba mi się to, bo nakręca napięcie i daje szerszą perspektywę. Odczuwam niedosyt bogatszego opisu tła, ale dynamiczne rytmy i zwroty akcji rekompensują niedostatki. Zakończenie nie należy do zaskakujących, lecz nasycone jest sensacją i spektakularnością.
Nathalie Svensson podczas podróży dookoła Szwecji po śladach śmierci, trafia do portowego miasta Sundsvall, gdzie z dwoma innymi członkami grupy profilerów policji kryminalnej i miejscową policją rozpracowuje jedną z najdziwniejszych zagadek detektywistycznych, z jakimi miała do czynienia. Porywacz i morderca za cel wybiera pracowników szpitala psychiatrycznego. Przy ciele ordynatora, odnalezionego na wyspie Alnön, śledczy trafiają na zagadkowe kostki domina. Jednym z podejrzanych staje się Kent Runmark, człowiek z licznymi zaburzeniami osobowości. Zaś świadkiem mogącym pomóc w rozwikłaniu sprawy jest siostra Nathalie, Estelle Ekman, która dziewięć lat wcześniej nagle, z niewiadomych przyczyn, zerwała kontakty z rodziną. Śledztwo rośnie jak kręgi w wodzie, oddala prowadzących od centrum, rozwiązanie okazuje się trudne do przewidzenia. Czy elementy detektywistycznej układanki trafią na właściwe miejsca? Mam nadzieję, że w kolejnych tomach serii autor jeszcze mocniej rozwinie zagadnienia pracy związane z zawodem profilera, co znacznie wzbogaci fabułę, nada jej interesujący pazur, pogłębi portret kluczowej postaci. Chętnie wyczekiwać będę kontynuacji przygody czytelniczej.
bookendorfina.pl