Dom złudzeń. Iga

Ocena: 4.36 (11 głosów)
Powieść o sile ducha, jaką dają zasady i odpowiedzialność, nie tylko za siebie.

Iga, poprzez kolejne zamążpójście, wchodzi w posiadanie olbrzymiego majątku. Nie musi pracować, firmą zarządza mąż, a nad maleńkim synkiem czuwa sztab opiekunek i rodzina. Kobieta może zająć się poszukiwaniem substytutów szczęścia w postaci zabiegów w SPA, spotkań z koleżankami w drogich  knajpkach oraz nabywaniem ekskluzywnych ubrań. Kilka razy w roku wyjeżdża na wakacje do dalekich miejsc.  

Ale nie zawsze tak było... I nie zawsze tak będzie. Nad firmą wisi widmo bankructwa. Iga musi podjąć walkę o zachowanie części majątku i uratowanie kilkudziesięciu hektarów rodzinnej ziemi, w tym pełnego wspomnień z dzieciństwa DOMU ZŁUDZEŃ.

Ratując rodzinną schedę, Iga pobiera lekcję skromności. Nie jest już zapatrzona w siebie, a bolesne doświadczenia są dla niej etapem na drodze do budowania szczęścia.

   

Informacje dodatkowe o Dom złudzeń. Iga:

Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2014-07-08
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788376742939
Liczba stron: 408

więcej

Kup książkę Dom złudzeń. Iga

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dom złudzeń. Iga - opinie o książce

Avatar użytkownika - jenny777
jenny777
Przeczytane:2014-09-10, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2014, literatura polska, Mam,
"Dom złudzeń. Iga" to klasyczna powieść obyczajowa. Pisana w pierwszej osobie. Tym samym przypomina pewnego rodzaju zwierzenia, pamiętnik. Jej akcję stanowią lata współczesne oraz retrospektywny powrót do lat młodzieńczych głównej bohaterki. Dzięki takiemu zabiegowi powieść czyta się szybko i z pewną dozą zaciekawienia. Gdyby nie powrót do przeszłości, "Dom złudzeń" byłby kolejnym niczego nie wnoszącym tytułem. Ale mimo tego świat w powieści mną nie zawładnął. Chociaż jest to lekka obyczajówka, czytało mi się ją bardzo ciężko. "Dom złudzeń. Iga", choć może jest powieścią życiową, jest jednocześnie mocno przegadana, monotonna i rozwlekła. Główna bohaterka jest samolubna do bólu i mocno irytuje. Kobieta żyje w luksusie, wybiera najdroższe marki, dalekie podróże, potrzebuje pobytu w SPA, aby dostatecznie się zrelaksować. Książka niezobowiązująca, do szybkiego przeczytania.. Jeśli chcecie się odprężyć, macie ochotę na coś lekkiego, typowo kobiecego - książka zapewne przypadnie Wam do gustu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - nanajka
nanajka
Przeczytane:2014-09-11, Ocena: 3, Przeczytałam,
Nie wiem czemu ale książka mi się słabo podobała, fajnie napisana a jednak nie przemówiła do mnie na tyle aby ją skończyć czytać. Przez połowę przebrnęłam, drugą połowę sobie odpuściłam. Na ogół takie książki lubię a ta tak jakoś utknęła... Dla mnie więc nie bardzo...
Link do opinii
Avatar użytkownika - Jedrulek
Jedrulek
Przeczytane:2014-08-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2014, Ebook, Mam,
"Dom złudzeń" z pewnością nie jest łatwą lekturą. Nie jest to lektura, przy której pokładamy się ze śmiechu, skrupulatnie zapisując anegdotki i błyskotliwe teksty bohaterów. Z historii Igi wyciągnąć możemy jednak znacznie więcej. Życie nie pisze scenariuszy wyłącznie sielankowych, a nawet jeśli, w każdą sielankę wkrótce wedrze się zdradliwa rutyna, karmiąca się naszymi pozytywnymi emocjami, pozostawiając nas wyjałowionymi psychotropowymi środkami. Życie wyrzeźbiło osobowość Igi, naznaczyło ją samotnością, nieufnością, brakiem akceptacji samej siebie. Swej wartości poszukiwała w ramionach kolejnych mężczyzn, bez wyciągania wniosków, płynąc na fali pieniądza, nieustannie powtarzając swe błędy. Jesteśmy świadkami momentu, w którym Iga przystaje. Wydawać by się mogło, iż los postanowił zadać jej ostateczny cios: "Wydawało się, że tak dobrze będzie zawsze. Człowiek nie rodzi się przygotowany na sukces, tego też musi się (jak w zasadzie wszystkiego w życiu) nauczyć". Odejście męża, słaby kontakt z dziećmi, utrata stabilności finansowej, a co za tym idzie przymusowa zmiana stylu życia, staje się, przewrotnie, dla Igi szansą. W walce o swe dobre imię zadaje sobie pytanie, co dalej? Gdy widzi jak wielkie szczęście zaprzepaściła, jak wiele osób swym egoizmem skrzywdziła, zaczyna szukać utraconej miłości, chwyta się jej jak ostatniej deski ratunku. Wszak jak mawiał Phil Bosmans : "Bardziej od pieniędzy, potrzebujesz miłości. Miłość to siła nabywcza szczęścia." Towarzyszymy Idze w odzyskiwaniu szczęścia, wyciągając jednocześnie wnioski dla siebie, doceniając wartość otaczających nas najbliższych, wszak "Dom złudzeń" jest udziałem wielu z nas, często nie dopuszczamy do siebie jednak tej myśli, tkwiąc uparcie w utartym już przekonaniu, iż jest dobrze, jednak "jedynym stanem posiadania ludzi z tego domu są niespełnione marzenia,dlatego w konsekwencji karmią się złudzeniami"... Tylko Czas rozumie, jak ważnym uczuciem w życiu każdego człowieka jest Miłość. Iga uczy nas, iż to doświadczenia wnoszą do naszego życia prawdę, nigdy nie jest jednak za późno na zmianę priorytetów. Wszak "każdy poranek jest początkiem".
Link do opinii
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2014-07-02, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,
Piękna, sielska okładka ,,Domu złudzeń. Iga" zapowiada optymistyczną powieść, a jednocześnie lekką lekturę. Po książkę tę sięgałam zatem z obawą, czy ta lekkość nie będzie zbytnia, a fabuła czy wystarczająco ciekawa, ponieważ nie lubię banalnych treści nie wnoszących czegokolwiek do życia czytelnika. Moje wątpliwości (na szczęście!) okazały się bezpodstawne, ponieważ autorka Iwona J. Walczak wciągnęła mnie w swą opowieść od pierwszej strony. Tytułowa bohaterka książki to królowa próżności. Kobieta zimna choć konkretna. Mieszka w pięknej posiadłości i nie kala swych rąk jakimikolwiek obowiązkami, bowiem mąż zajmuje się zarabianiem pieniędzy, dzieckiem zajmuje się opiekunka, a domem służba. Iga twierdzi jednak, że ,,dusi się" w tym otoczeniu. Jej codzienne zajęcia to odpoczynek w hamaku, spotkania z koleżankami i zakupy. Mąż nie żałuje jej pieniędzy, nie ogranicza, zatem nawet zagraniczne wczasy w celu odpoczynku (!?) są dla Igi na wyciągnięcie ręki. Iga nie czuje się też w obowiązku robić w życiu cokolwiek pożytecznego i świadomie tkwi w takim stanie. Nie zastanawia się nad przyszłością, nie oszczędza pieniędzy, nie interesuje się sprawami finansowymi rodziny. W mężu Idze najbardziej podobają się pieniądze, które on zarabia. Sama siebie określa jako ,,finansową wampirzycę". Dlatego w momencie, gdy bank upomina się o zwrot ogromnego kredytu, przychodzi czas na refleksję, zakasanie rękawów i wzięcie się do pracy. Iga nie jest osobą, którą można łatwo polubić, o ile w ogóle. Negatywnie przeze mnie oceniana jej postawa wobec życia i ludzi mogła zostać ,,wybielona" poprzez przedstawioną w książce przeszłość bohaterki. Niestety: ,,Nikt nie wiedział, że nie dla mnie jest siedzenie w domu i niańczenie dzieci. (...) Jakże mogłam tyle lat wieść tak mało światowe życie! Gnało mnie do świata, od zawsze. Wszystkiemu były winne mapy wiszące w kuchni mojego wiejskiego domu i dziadkowe opowieści". Cóż za płytkie tłumaczenie dla zachowań wymykających się moralnym zasadom w zakresie odpowiedzialności za swoje dziecko. Pomimo tego, że ostatecznie Iga zrozumiała, iż najważniejszą wartością dla człowieka jest miłość, a szczęście przynoszą drobne radości, to nie umiała swych wniosków zastosować w praktyce. Docelowo pokornieje wobec życia, gdy los zmusza ją do przewartościowania go. Jednak pomimo tego, że stała się matką kochającą, to nie jest to miłość polegająca na pragnieniu stałego opiekowania się swoim dzieckiem. Iga mężczyzn również nadal potrzebuje po to, by jej pomagali, sama niewiele dając od siebie. Natomiast zauroczenie fizyczne myli z uczuciem. Ewidentnie jest to osoba, która ma problemy ze swoją emocjonalnością. Wszystko analizuje z własnego punktu widzenia nie potrafiąc obiektywnie spojrzeć na swoje zachowanie. Przykładowo, nazywa siebie bankrutem, choć jest w posiadaniu willi na wsi i mieszkania, których to nieruchomości nie musi się pozbywać, by wyjść z finansowych kłopotów. Jednak Iga wydająca się być osobą wyniosłą, stopniowo odkrywając najprostsze i najważniejsze dla człowieka źródła radości, szczęścia i spokoju potrafi momentami wzruszać. Jest to też kobieta inteligentna i ma biznesowe zacięcie. ,,Dom złudzeń. Iga" to powieść napisana świetnym, dobrze się czytającym i swobodnym stylem. Wielce kontrowersyjna bohaterka jest atutem książki, bowiem bardzo realistycznie została nakreślona jej postać. Jest to opowieść o skomplikowanej kobiecej duszy, o jej emocjonalnych rozterkach oraz o paradoksach toku myślenia charakterystycznego dla osoby, która sama przed sobą usprawiedliwia swe złe zachowanie. Autorka wydobyła na światło dzienne bardzo skryte kobiece myśli. I zrobiła to naprawdę dobrze, główna bohaterka jest bowiem świetnie wykreowana z niezwykle dogłębnym spojrzeniem w jej psychikę, motywy i przyczyny postępowania oraz cechy charakteru z niuansami i sprzecznościami nieobcymi kobiecej mentalności. Książka napisana jest w błyskotliwy sposób, pokazujący inteligencję bohaterki (i autorki!). Najbardziej ujął mnie w książce jej sposób wypowiadania się i przedstawiania myśli. Fabuła powieści toczy się wolno, a jednak intryguje i tym samym wciąga na swe karty, inicjując chęć poznania skomplikowanego charakteru tytułowej bohaterki. Iga jest po prostu ,,wyjęta" z dzisiejszego życia, jest naturalna w swych niemoralnych wyborach. Wie, czego chce i dąży do wyznaczonych celów. Mój jedyny zarzut do książki to fakt, że przy końcu jest niepotrzebnie ,,przegadana". Myślę, że ciekawy styl pisarski autorki dobrze sprawdziłoby się w innej, cięższej tematyce, dlatego będę śledziła kolejne książki pani Iwony J. Walczak.
Link do opinii
Avatar użytkownika - nasturia
nasturia
Przeczytane:2014-06-25, Ocena: 5, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku,
Przepiękna okładka, jak zwykle w Wydawnictwie Replika, obrazuje letni spokój i rozmarzenie, ale jak bardzo to było złudne wrażenie, przekonałam się zagłębiając coraz bardziej w niełatwą i burzliwą historię Igi. Iga jest osobą bardzo bogatą, mąż regularnie podsuwa jej zwitki banknotów, które ona z zapałem wydaje na ubrania, wycieczki, wystawne życie. Jest zmanierowana, znudzona, pozbawiona pokory. Pomimo ogromu wolnego czasu, kilkuletnim synkiem zajmuje się opiekunka i dalsza rodzina. Dla Igi ważniejsze jest SPA, bankiet czy wieczór w teatrze. I nagle w tę luksusową sielankę wkrada się widmo bankructwa. Zupełnie bezpardonowo kładzie się na całym życiu Igi i zbiera swoje żniwo. Jak wiadomo nieszczęścia chodzą parami - mąż Igi, Leszek, świadomy ich sytuacji finansowej, wcale nie ma zamiaru ratować rodzinnej fortuny, za to skutecznie chroni się w ramionach kochanki i unika odpowiedzialności. W żywiołowej Idze budzi to nieopisaną wściekłość i wolę do walki o to, co jeszcze zostało z majątku. Siłą napędową, prowadzącą przez całe życie bohaterki był dziadek, Florian Leśniewski, który nauczył ją miłości do ziemi i bycia silną, co w chwili obecnej jest jej prawdziwym remedium. Iwona Walczak wykreowała bohaterkę, której różnorodność zachowań powoduje u czytelnika złość, politowanie, niezrozumienie dla infantylności dorosłej kobiety i matki czy dla jej skrajnej nieodpowiedzialności, jaką niewątpliwie charakteryzuje się Iga, ale przez to ta bohaterka jest postacią bardzo intrygującą. Pod wpływem wydarzeń, które są jej udziałem, następuje widoczna zmiana w zachowaniu i podejściu do życia kobiety. Ale nie od razu uda się polubić Igę. Pisarka bez skrępowania przedstawia chwiejność emocjonalną, słabości, jakie każdy z nas ma, choć może nie zawsze zdaje sobie z nich sprawę, wielką, czasem niszczącą potrzebę bycia kochanym i zauważanym. Książka pisana dwutorowo, ukazuje również dzieciństwo Igi i podwaliny, na jakich kształtował się jej charakter. To przekaz dla nas, jak bardzo ważne jest prawidłowe kształtowanie młodego człowieka i jak ogromny, my rodzice, mamy wpływ na przyszłość naszych dzieci. Tylko mocne oparcie w bliskich, twarde stąpanie po ziemi oraz pokora i szacunek mają szansę na długotrwałe powodzenie. Ta książka to czasami okrutna lekcja ukorzenia się i przyznania do własnych niepowodzeń i niedoskonałości oraz pokazanie czytelnikowi, jak bardzo ryzykowne jest życie złudzeniami.
Link do opinii

Przyznam, że Iga rozczarowuje mnie. Ona zyje nie w "domu złodzeń" lecz "świecie złudzeń". Wiedzie dostatnie, puste życie. Rodzinę zastępują przedmioty. Próbuje kupić miłość i szczeście.  Wybiera nieodpowiednich partnerów? A może sama nie potrafi sprostać roli... Zaskakujące jest to, iż w trudnych momentach potrafi zawalczyć o siebie i bliskich, by za chwilę wykazać się znowu bezmyślnością czy naiwnością. Mam nadzieję, że bohaterka drugiego tomu okaże się ciekawszą postacią.
Osłodę stanowią niektóre postaci drugoplanowe i ciekawie zaprojektowana okładka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2016-11-22, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2015-09-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
Avatar użytkownika - Alicja14
Alicja14
Przeczytane:2015-05-22, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2015-05-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 2015,
Inne książki autora
Nagie myśli
Iwona J. Walczak0
Okładka ksiązki - Nagie myśli

Czy opowieść może jednocześnie bawić, zastanawiać i… denerwować? Elżbieta nie ma w życiu lekko, jednak nie traci nic z wrodzonej wrażliwości...

Złocista Dolina
Iwona J. Walczak0
Okładka ksiązki - Złocista Dolina

Kasię, Dorotę i Majkę łączą wspomnienia lat spędzonych na uniwersytecie, dzieli - dorosłość. Los rzucił je w różne miejsca. Kasia osiadła w Poznaniu,...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy