Życie Zuzanny Łapickiej, córki Andrzeja Łapickiego, byłej żony Daniela Olbrychskiego, to idealny materiał na scenariusz serialu z życia tzw. wyższych sfer artystycznych, nie tylko Polski.
W swej książce Łapicka kreśli portrety kilkudziesięciu intrygujących postaci, które spotkała, choćby Krzysztofa Kieślowskiego i Andrzeja Żuławskiego, ale równie ważny, jak one same, jest sposób, w jaki na nie patrzy: przenikliwie i dowcipnie.
Łapicka pisze także o Agnieszce Osieckiej i Jeremim Przyborze, o Federico Fellinim, spotkanym w Cinecitta, Janie Pawle II, odwiedzanym w Watykanie, o Andrzeju Wajdzie, Krystynie Jandzie i Joannie Szczepkowskiej, Gustawie Holoubku i Tadeuszu Łomnickim, Elżbiecie Czyżewskiej i Jerzym Skolimowskim, Stanisławie Dygacie i Tadeuszu Konwickim, o emigracyjnym Paryżu z lat 80. i Warszawie, której już dziś nie ma.
Janusz Głowacki zawsze powtarzał Łapickiej: - Powinnaś pisać. Wreszcie go posłuchała.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2018-05-23
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 456
Historie ludzi znanych z pierwszych stron.Napisana prosto z lekkim humorem.Ploteczki ,anegdoty i ciekawostki,ktore nie kazdemu byly znane.Agnieszka Osiecka,Krystyna Janda,Elzbieta Czyzewska czy Jan Pawel II to tylko kilka z opisanych w tej ksiazce osob.Autorka nie sili sie na znane juz banaly ale pokazuje misterne perelki z wlasnych spotkan z tymi osobami.Ksiazka ciekawa i wciagajaca godna polecenia.
Przeczytane:2021-02-28, Ocena: 2, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, 52 książki 2021,
Sięgając po książkę na nic się nie nastawiałam. Więc rozczarowanie było mniejsze niż mogło być. Książka to zlepek „wspomnień” i tego jak autorka zapamiętała sytuację. Stara się w sposób płytki pokazać każde osoby, wskazać jak bardzo była ważna w życiu tak wielu znanych i mniej znanych. Trochę nie wiem czego się spodziewałam, nie wiem co autorka chciała osiągnąć. Ale wiem jedno jest to książka, która działa jak „zapchaj dziurę”, gdy brak pomysłów na coś ciekawszego. Odradzam tym co liczą zobaczenia więcej z młodości naszych starszych aktorów.