Do trzech razy Natalie

Ocena: 5.27 (22 głosów)
Inne wydania:

Natalie powracają, by uciec w wielkim stylu...

W Międzyzdrojach, uroczej nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej, gdzie zazwyczaj najgorszą plagą są kieszonkowcy, zostają znalezione zwłoki młodej kobiety. Nikt nie wie, kim była ofiara morderstwa. W tym samym czasie ktoś włamuje się do pustego pokoju w eleganckim hotelu. Nie ma żadnych śladów, nic nie ginie. Policja jest bezsilna. Traf chce, że właśnie wtedy nad polskim morzem odpoczywają siostry Sucharskie. Nieoczekiwanie mężczyźni ich życia sprawili im zawód, tak więc Natalie postanowiły uciec z domu. Ale jak długo można leżeć bezczynnie na plaży? I co robić, gdy z nieba leje się piekielny żar? Siostry na własną rękę zaczynają prowadzić śledztwo, wchodząc w drogę miejscowym stróżom prawa. Jak to Natalie.

Informacje dodatkowe o Do trzech razy Natalie:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-02-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382953268
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Do trzech razy Natalie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Do trzech razy Natalie - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2019-03-10,

I tak oto moja przygoda z siostrami Sucharskimi dobiegła końca . Czy żałuję czasu spędzonego z szalonymi Nataliami wpadającymi ciągle w nowe tarapaty. ? Raczej nie. W pewnym sensie nawet z nimi się zżyłam.
Czas na podsumowanie. Nadać pięciu kobietom to samo imię i wykreować zupełnie różne charaktery to naprawdę sztuka. Mam mieszane odczucia... Styl i ogólny zarys postaci bez zarzutu, ale czułam zmęczenie materiału czytając trzecią część... Autorka powiela schemat znany z poprzednich części, siostry ciągle się nie bardzo dogadują, ale jak trzeba, to się wspierają.
Ale pomimo sugestii niektórych czytelników , iż to najsłabsza książka z całej trylogii ja jednak dałam się zaskoczyć i akurat mnie podobała się najbardziej. Tym razem nawet uśmiech parę razy zagościł na mojej twarzy.
Pomysł na intrygę niezły, choć prosty, a wykonanie bez większych zarzutów. No może przyczepiłabym się do wieku dzieci. Niestety autorce coś się pomyliło, bo w poprzednich częściach Anielka z Przemkiem byli z jednego roku, jedno urodziło się na początku, drugie na koniec roku, tutaj stały się bliźniakami. Taka wpadka ale podobno zdarza się najlepszym.
Naturalnie polecam, szczególnie kobietom, którym nie przeszkadza lekkie przerysowywanie sytuacji i bohaterów. Często bowiem wydarzenia bywają wyolbrzymione i dość naciągane, jednak nie wzbudziło to u mnie negatywnych odczuć.

"Prędzej wielbłąd przez ucho igielne się przeciśnie niż... Kobiecie dogodzisz."

Link do opinii
Avatar użytkownika - vaapu
vaapu
Przeczytane:2017-04-22,
Jaka szkoda, źe to ostatnia część serii o Nataliach. Tyle dobrego, że przede mną jeszcze ta pierwsza. Niby wiedziałam już, czego można spodziewać się po szalonych siostrach, a jednak dałam się zaskoczyć. Pomysł na intrygę niezły, choć prosty, ale wykonanie tym razem majstersztyk. Każda z Natalii pokazała swój charakter, ale kroku dotrzymały im też inne kobiety z rodziny. Pytanie brzmi: gdzie należy szukać takich świętych mężczyzn, którzy radzą sobie z tym piwem, którego nawarzą ich partnerki?
Link do opinii
Fantastyczna sa o siostrach Sucharskich, dawno się tak nie usmiałam przy czytaniu, aż żale, że to tylko 3 książki Natalie powracają, by uciec w wielkim stylu... W Międzyzdrojach, uroczej nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej, gdzie zazwyczaj najgorszą plagą są kieszonkowcy, zostają znalezione zwłoki młodej kobiety. Nikt nie wie, kim była ofiara morderstwa. W tym samym czasie ktoś włamuje się do pustego pokoju w eleganckim hotelu. Nie ma żadnych śladów, nic nie ginie. Policja jest bezsilna. Traf chce, że właśnie wtedy nad polskim morzem odpoczywają siostry Sucharskie. Nieoczekiwanie mężczyźni ich życia sprawili im zawód, tak więc Natalie postanowiły uciec z domu. Ale jak długo można leżeć bezczynnie na plaży? I co robić, gdy z nieba leje się piekielny żar? Siostry na własną rękę zaczynają prowadzić śledztwo, wchodząc w drogę miejscowym stróżom prawa. Jak to Natalie.
Link do opinii
Trzecia część losów Natalii Sucharskich. Świetne połączenie kryminału z komedią. Super.
Link do opinii
Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2016-02-06,
Po dwóch tygodniach przerwy znów powróciłam do Natalii (ponoć ostatni raz). I tak się zastanawiam czy to właśnie ta przerwa, czy też autorka już w kolejnej części nie zachęciła mnie tak jak poprzednio. Nie powiem w dalszym ciągu gościł u mnie uśmiech na twarzy, ale ... . Mimo wszystko polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2015-12-31,
Trzecie i ostatnia odsłona zwariowanych sióstr Sucharskich. Pięć Natalii po raz kolejny nie obejdzie się bez kłopotów, tym razem postanawiają odpocząć od swoich facetów i wyruszyć na wakacje w Międzyzdroje, panom zostawiają pod opiekę dzieci. Natalie nie byłyby sobą gdyby nie wmieszały się w śledztwo "pomagając" lokalnej policji. Przekomiczne sytuacje, intrygi, wprowadzające humor, błyskotliwe dialogi i oczywiście kobiety z charakterem.
Link do opinii
Trzecia część przygód pięciu Natalii Sucharskich. Dziewczyny mają ciekawe charaktery i talent do pakowania się w kłopoty, więc jest zabawnie. Książka świetnie napisana, humor bije niemal z każdej kartki. Czyta się szybko i przyjemnie.
Link do opinii
Prawdopodobnie to już ostatnia część przygód naszych bohaterek i może trochę spokojniejsza, ale równie wciągająca. Tym razem sprawa dotyczy morderstwa dziewczyny w sprawie kuponu. Natalia poznaje denatkę w TV i na własną rękę robią śledztwo. Tym razem jednak informują o tym policję. Co prawda śledztwem zajmą się tylko trzy siostry, ale cała piątka i tak przeżywa swe perypetie na łamach tej książki.
Link do opinii
Lekka, łatwa, przyjemna, w sam raz na wakacje. Natalie po raz trzeci wplątują się w kryminalną aferę. Tym razem wyjeżdżają nad Bałtyk, by odpocząć od problemów codzienności, a także "ukarać" swoich partnerów życiowych. Lekkie pióro oraz dowcip Autorki powodują, że wszystkie książki o Nataliach czyta się po prostu z przyjemnością. Na wakacje - polecam! :)
Link do opinii
Natalie powracają. W wielkim stylu, rzecz jasna. Będzie się działo, bo u sióstr Sucharskich nigdy nie może być nudno. Tym razem Natalie postanawiają odpocząć od facetów i zostawiając ich samych z dziećmi, wyjeżdżają na babskie wakacje do Międzyzdrojów. Z odpoczynkiem będzie to jednak miało niewiele wspólnego; siostry Sucharskie angażują się w sprawę kryminalną, ponieważ zabita została młoda dziewczyna, na którą kobiety natknęły się wcześniej w kawiarni. Kolejny raz będę zachwalała i polecała, ale od razu ostrzegam, że nie jest to seria dla każdego. Przygody z siostrami Sucharskimi to książki, w których przeważa wątek obyczajowy, a kryminalny jest zawsze dodatkiem. Dlatego też myślę, że do gustu przypadnie zdecydowanie bardziej paniom i osobom, które tego typu książki lubią. Nie nakręcałabym się za bardzo na wątek kryminalny i nie oczekiwała tutaj nie wiadomo czego. Akurat w tej części podobał mi się on najmniej, bo jest przewidywalny i ogólnie taki sobie. Natomiast perypetie Natalii mi to wynagrodziły. Przyznaję, że ja serię tę czytam dla bohaterek. W dalszym ciągu uważam, że pierwszy tom jest najlepszy pod względem humoru, zagadki i w ogóle, ale i tak cieszę się, że poznałam trzecią część. Miło spędziłam czas z tymi szalonymi kobietami, trochę się pośmiałam. Jest humor, fajne, sympatyczne i szalone, choć przerysowane postaci, lekki styl autorki, więc czego chcieć więcej? Pani Olgo, po przeczytaniu ostatnich dwóch stron w moich oczach zaczęły pojawiać się łzy. Jest mi strasznie smutno, że to już koniec Natalii, bo bardzo się z nimi zżyłam i ciężko mi się teraz z nimi rozstać. Marzy mi się kolejny tom, oj marzy i mam szczerą nadzieję, że kiedyś jeszcze autorka do sióstr Sucharskich wróci. kingaczyta.blogspot.com
Link do opinii
Jestem zdegustowana. Spodziewałam się wartkiej akcji, a jest nieciekawa. Niewiele się dzieje. Autorka pokazuje ciągle sprzeczające się Natalie jako niedojrzałe, sfrustrowane kobiety. Dobrze, że to już koniec, bo nie sięgnęłabym po kolejny tom.
Link do opinii
Kolejna super książka OLGI.Ubawiła mnie do łez. Spontaniczny wypad sióstr Sucharskich do Międzyzdrojów kończy się wplątaniem w ,,kryminał'".A podsłuchiwanie i podglądanie przez latorośle Natalii- Przemka i Anielkę wprowadza niezłe zamieszanie do którego angażują matkę Naty Zofię Sucharską, by przy okazji wyłudzić od ojczyma wyczekiwanego psa.Kończy się to przekomicznym wątkiem oddania porywaczom Zofii kuponu lotka. Naprawdę polecam wszystkim tę książkę na poprawę humoru.ŚWIETNA!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2015-03-09,
Kolejna super książka OLGI.Ubawiła mnie do łez. Spontaniczny wypad sióstr Sucharskich do Międzyzdrojów kończy się wplątaniem w ,,kryminał'".A podsłuchiwanie i podglądanie przez latorośle Natalii- Przemka i Anielkę wprowadza niezłe zamieszanie do którego angażują matkę Naty Zofię Sucharską, by przy okazji wyłudzić od ojczyma wyczekiwanego psa.Kończy się to przekomicznym wątkiem oddania porywaczom Zofii kuponu lotka. Naprawdę polecam wszystkim tę książkę na poprawę humoru.ŚWIETNA!!!
Link do opinii
Dziewczyny postanawiają odpocząć w Międzyzdrojach. Ale czy to ich wina, że spotkana przez nich przypadkowo dziewczyna zostaje zamordowana? Muszą działać, bo przecież Nata zbiera materiał do swojej trzeciej książki. Przez dwa dni (a właściwie noce) czytałam i śmiałam się do rozpuku. A potem prawie się popłakałam z żalu, że się historia skończyła. Mam nadzieję, że autorka nie zrobi tego swoim fanom i nie zakończy przygód Natalii. W swoim posłowi dała nam nadzieję na dalsze części i tej wersji będziemy się trzymać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Aga25
Aga25
Przeczytane:2015-02-02,
Kolejne, trzecie spotkanie z siostrami Sucharskimi, moimi ulubienicami. Jak dotąd za każdym razem kiedy sięgałam po książki Olgi Rudnickiej nie musiałam obawiać się rozczarowania, styl jakim operuje podbił mój czytelniczy gust, dlatego też jestem wielką fanką tej autorki, z ogromną radością przyjęłam fakt, że oto będę mogła ponownie zawitać do domu w którym zawsze coś się dzieje. Tym razem poza Mechlińskimi okolicami słynne siostry postanowiły podbić morze, a dokładniej mówiąc Międzyzdroje... Natalie się zmieniły, to znaczy nie tak całkiem, ich życie od minionych przygód uległo zmianie. Dwie z sióstr zamieszkały razem w Poznaniu, najstarsza ze swym partnerem, zaś matka Anielki i Przemka wraz z Natą zostały w domu odziedziczonym po ojcu. Ich aktualnymi problemami są spory z mężczyznami, znudzona pisarka zawzięcie próbuje stworzyć kolejne dzieło jednak żaden temat nie wydaje się na tyle interesujący by na jego podstawie napisać nową powieść. Dni zmierzają ku upragnionym przez dzieci wakacjom, zaś piątka sióstr wpada na szatański pomysł wyjechać na urlop i to nad samo morze. Nie informując o tym fakcie swoich partnerów, gdyż jak stwierdziły potrzebują czasu na przemyślenie kilku spraw. Tymczasem w Międzyzdrojach, mieście tętniącym życiem turystycznym dochodzi do kilku tajemniczych wydarzeń. Pierwszym jest znalezienie martwej dziewczyny, druga to włamanie do pokoju hotelowego. Miejscowi policjanci zajmujący się dochodzeniem mają nie lada problem gdyż przy denatce nie znaleziono żadnych dokumentów, natomiast we włamanym pokoju nie zginęło nic. Żadnych poszlak, żadnych podejrzanych, motyw niewiadomy. Kiedy sprawa oczami funkcjonariuszy policji wydaje się beznadziejna na miejscu ukazują się... nie kto inny jak siostry Sucharskie. Mające we krwi zmysł detektywistyczny. Kiedy dowiadują się o całej sprawie postanawiają "wspomóc" organy ścigania, co niekoniecznie będzie przez nich docenione. Natalie jak to Natalie nie potrafią siedzieć, a raczej leżeć bezczynnie na piasku, kiedy tuż pod nosem dzieje się coś naprawdę interesującego. W domu trzech panów próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Uczestniczyć w życiu rodzinnym kiedy matka dzieci jest na miejscu to jedno, ale samemu objąć piecze na dwójką niesfornych dziesięciolatków to już wyższa szkoła jazdy. Dla obu stron czas nieobecności będzie obfitował w mnóstwo wrażeń...chociaż jak wiadomo nawet na ostatniej stronie może się wiele pozmieniać, jak to u Natalii bywa, zwłaszcza kiedy jest ich pięć i są zwariowanymi siostrami. Naczekałam się i w końcu przeczytałam, teraz jest mi smutno bo koniec, znowu trzeba będzie czekać nie wiadomo jak długo na kolejną odsłonę Olgi Rudnickiej, póki co przejdźmy do głównych zainteresowanych. Za każdym razem kiedy chcę określić, którą z sióstr lubię najbardziej mam ogromne trudności, każda z nich jest ciekawą postacią, w sumie najmniej czuję się związana z Natalią, chyba od początku jej zachowanie momentami mnie drażniło. Uważam, że prym wiodą Magda, Nata oraz Natka. Ta trójka razem wiele razy doprowadzała mnie do wybuchu śmiechu. Zwłaszcza kiedy wspólnie próbowały się bronić, albo przekazać istotną informację. Oczywiście nie mogę ominąć rodzeństwa, Anielki i Przemka. Wydaje mi się, że w tej części to oni po części grali pierwsze skrzypce, przede wszystkim Anielka. Pomysłowość dziewczynki oraz tok rozumowania niejednokrotnie rozbrajał mnie. Jeżeli już jestem przy dzieciach, niestety mojej kochanej autorce coś się pomyliło, bo o ile mnie moja pamięć nie myli to Anielka z Przemkiem byli z jednego roku, jedno urodziło się na początku, drugie na koniec roku, tutaj stały się bliźniakami. Nie potrafiłam jakoś się przyzwyczaić kiedy tak ich nazywano, bo przez dwie części było inaczej, no nic, pomyłki się przytrafiają nawet najlepszym. Ogólnie musze przyznać, że książkę czytało mi się naprawdę dobrze i nie widzę nic do czego mogłabym się przyczepić, ponarzekać. Mimo wszystko odnoszę wrażenie, że ostatnie spotkanie było najmniej porywające, był wątek kryminalny, było śmiesznie, ale bez tak zwanych fajerwerków, bez tego okrzyku Och! jak wspaniale, książka mnie powaliła. Było przyzwoicie, ale kiedy teraz siedzę wydaje mi się, że to właśnie Natalii 5 podbiło moje serce, i z pewnością nie jeden raz do nich wrócę. Każda książka Olgi jest przyjemna w odbiorze, każdą czyta się niesamowicie lekko, praktycznie strony uciekają jedna za drugą. Zakończyliśmy przygodę z pięcioma Nataliami, teraz pozostaje oczekiwać na kolejne wrażenia z nowymi bohaterami, nie wątpię, że równie ciekawymi i zabawnymi. Bez względu na wszystko Do trzech razy Natalie należy przeczytać, nikt nie powinien czuć się zawiedziony, nie brakuje humoru, intryg i tajemnic.
Link do opinii

Świetna.Muszę przeczytać inne części.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ewa7310
ewa7310
Przeczytane:2018-07-19, Ocena: 4, Przeczytałem,

To trzecia część serii o siostrach Sucharskich.W domu po ojcu mieszka obecnie tylko natalia z dziećmi i swoim partnerem.Nieoczekiwanie jednak pewnej nocy do domu zjeżdżają kolejne siostry,każda pokłocona ze swoim wybrankiem.Anna wściekła się,gdy Marian zakwestionował swoje ojcostwo ,gdy powiedziała mu,że jest w ciąży.Natka zdenerwowała sie,bo chłopak z którym sie umówiła chciał od niej numer jej siostry.Magda uciekła,gdy jej chłopak jej sie oświadczył,zaś Magda ma napisać kolejna książkę i znów nie ma pomysłu...Nieoczekiwanie siostry wyjeżdżają z domu,zostawiając swoim mężczyznom pod opieką dzieviaki z piekła rodem...

Link do opinii
Avatar użytkownika - katiewa92
katiewa92
Przeczytane:2020-10-07, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - merikotka
merikotka
Przeczytane:2017-05-07, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - damonowa
damonowa
Przeczytane:2016-11-14, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inne książki autora
Były sobie świnki trzy
Olga Rudnicka0
Okładka ksiązki - Były sobie świnki trzy

Bycie żoną swojego męża ma pewne zalety - pełne konto i nadmiar wolnego czasu. W zamian wystarczy tylko pilnować, by mąż nie zapominał, dzięki komu żyje...

Do trzech razy Natalie
Olga Rudnicka0
Okładka ksiązki - Do trzech razy Natalie

Natalie powracają, by uciec w wielkim stylu...W Międzyzdrojach, uroczej nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej, gdzie zazwyczaj najgorszą plagą są kieszonkowcy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy