Mira Białkowska po raz pierwszy prezentuje utwory poetyckie dla dorosłych. W zbiorze nie zabraknie także fraszek, które są tak chcarakterystyczne dla pisarki. Różnorodne tematycznie wiersze, w których każdy odnajdzie coś dla siebie
Wydawnictwo: Białe Pióro
Data wydania: 2019-11-16
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 130
Tytuł oryginału: Do pary
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Ilustracje:Agnieszka Kazała
Przeczytane:2019-12-08, Ocena: 6, Przeczytałam, Książki XXI wieku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu,
SŁOWA ZACZAROWANE
W połowie listopada swoją premierę miał tom poezji Miry Białkowskiej. Autorka znana z fraszek, powieści obyczajowych i książek dla dzieci tym razem zaskoczyła swoich czytelników dojrzałą poezją. Tomik „Do pary” ukazał się pod skrzydłami Wydawnictwa Literackiego Białe Pióro.
Fraszki to znak rozpoznawczy Miry Białkowskiej, a więc nie mogło ich zabraknąć także w tym tomie. Podzielone zostały według klucza ona, on i oni. Mamy więc fraszki o babach, facetach i parach. Lektura fraszek Miry to po prostu przyjemność. Skonstruowane są w lekki i zabawny sposób, ale wszystkie zawierają niezwykle celne puenty. Traktują o ludzkich przywarach, niedoskonałościach i stereotypach. Nie sposób nie uśmiechnąć się czytając te krótkie utwory. Jedną z moich ulubionych fraszek jest ta :
Baba ZEPSUTA
Zepsucie demonstrowała
czym mężczyzn majsterkowiczów
do siebie zwabiała.
Fraszka to bardzo trudna forma literacka. Jak w krótkim, często zaledwie dwuzdaniowym utworze, zawrzeć całą paletę emocji? Mira Białkowska jest w tym mistrzynią. Jej fraszki cechuje humor na wysokim poziomie i umiejętność zawarcia istotnych problemów w formie łatwo przyswajalnych rymowanek. Lektura fraszek to lekarstwo na smutki i troski codzienności. Powinny być wydawane z przepisu lekarza. Dostarczają rozrywki, ale także pozwalają nam zastanowić się nad tym, co naprawdę jest ważne.
Jednak fraszki to zaledwie część tego, co skrywa tom „Do pary”. Najważniejsze tutaj są wiersze. Pierwsze utwory poetyckie dla dorosłych zaprezentowane przez autorkę. Niezwykłe są to wiersze. Poruszają problematykę bardzo różnorodną. Znajdziemy tu wszystko to, czego dostarcza nam życie : jest radość i smutek, nostalgia i tęsknota. Wiersz to chyba najbardziej intymna forma sztuki. Coś osobistego, delikatnego, coś co wyczarowuje umysł, gdy pietrzą się w nim dziesiątki emocji i wrażeń. Nie każdy potrafi tworzyć poezję, która pobudza odbiorcę. Dostarcza mu wrażeń, a jednocześnie daje poczucie uczestniczenia w czymś bardzo zmysłowym. Poezję Miry Białkowskiej czytałam w dużym skupieniu, do wielu utoworów wracałam, delektowałam się nimi. Autorka potrafi w sobie tylko znany sposób zaczarować czytelnika. Używa słów, które docierają do naszych trzewi, wirują w głowie, moszczą sobie gniazdo w sercu.
Bardzo poruszył mnie wiersz „Trwa bal”. Pełen napięcia, mroczny i jakże boleśnie prawdziwy. Mira Białkowska jest z wykształcenia muzykiem i to także odbija się w jej wierszach. Nie brak tu elementów nawiązujących do tańca, śpiewu i orkiestry. To bardzo wzbogaca te utwory. Nadaje im specyficzny, unikalny ton. Jak nuty składające się na symfonię, tak słowa tworzące wiersze Miry Białkowskiej są idealnie dobrane. Tworzą oryginalny klimat. Mimo, iż w wielu wierszach przebijają pełne smutku i boleści tony, to nie brakuje tu także utworów radosnych, pełnych nadziei. Kompozycja tomu pozwala czytelnikowi posiąść całą gamę emocji. Jest śmiech, są łzy. Na szczególną uwagę zasługuje także wiersz „Płot”. Opowiada o przemijaniu i samotności. Porusza najczulsze struny w sercu. Jest piękny i bardzo dojrzały.
„Do pary” to tomik pełen różnorodności. Znajdzie się tu coś i dla osób ceniących dobry dowcip, jak i dla tych, którzy lubią oddać się przyjemności lektury poważnej. Wiersze pełen pasji, nasycone uczuciami i bardo przejmujące. Mira Białkowska pisze tak, że nie pojawia się tu dylemat „co autor miał na myśli”. Jej poezja jest bardzo klimatyczna i przyjemna w odbiorze. Śmiało mogę polecić ten tom także osobom, które niekoniecznie lubują się w poezji. Są to wiersze dobre na co dzień. Takie, które czytane przed snem pomogą się wyciszyć, a smakowane o poranku poprawią nastórj na cały dzień.
Nie sposób nie wspomnieć także o tym jak piękniejest ten tom wydany. Ilustracje Agnieszki Kazały wspaniale komponują się z utorami Miry. Charakterystyczna kreska Agnieszki dodaje charakterystycznego smaku tym wierszom. Pyszne potrawy dobrze doprawione. Wszak poezja Miry to prawdziwa uczta dla ducha. Gorąco polecam „Do pary” i wystawiam najwyższą notę 6. To poezje do których często będę wracać i zaręczam, że każdy, kto zagłebi się w ten czarujący świat nie będzie chciał go opuścić