BRIAN HERBERT (ur. 1947) to najstarszy syn Franka Herberta, pisarz znany głównie jako kontynuator ?Kronik Diuny?. Z jego powieści polski czytelnik zna Ród Atrydów, Ród Harkonnenów i Ród Korrinów (wraz z Kevinem J. Andersonem). Jest też autorem biografii Franka Herberta Dreamer of Dune.KEVIN J. ANDERSON (ur. 1962) zasłynął powieściami osadzonymi w świecie Gwiezdnych wojen i cyklem Z archiwum X. Jego Budowniczowie nieskończoności (wraz z Dougiem Beasonem) byli w roku 1993 nominowani do nagrody Nebula.Obaj autorzy kontynuują sagę Franka Herberta o Diunie. Napisali trylogie ?Preludium do Diuny? i ?Legendy Diuny? oraz dwutomowe zakończenie oryginalnego cyklu: Hunters of Dune i Sandworms of Dune .Trwający setki lat bój ludzi z myślącymi maszynami wkracza w ostatnie stadium. Omnius - demoniczny komputerowy wszechumysł - oraz służący mu Tytani i roboty z Zsynchronizowanych Światów nieubłaganie zyskują przewagę, wykorzystując wady rodzaju ludzkiego. Ostatnią nadzieją mieszkańców Ligi Szlachetnych i Niezrzeszonych Planet są wojskowy przywódca Xavier Harkonnen, jego narzeczona Serena Butler i błyskotliwy naukowiec Tio Holtzman. Brutalnej sile maszyn ludzie mogą przeciwstawić jedynie swą nieograniczoną wyobraźnię, dar współczucia, wrodzony geniusz oraz niegasnące nadzieję i miłość. To musi wystarczyć. Tymczasem na odległej, niemal zapomnianej planecie Arrakis kupcy odkrywają dobrodziejstwo nieznanej przyprawy ? melanżu... ?Ta frapująca saga o mężczyznach i kobietach walczących o wolność jest pożądaną lekturą dla wszystkich miłośników Diuny.?Library Journal?Dom Wydawniczy REBIS wyda trylogię ?Legendy Diuny? ? kontynuację cyklu ?Kroniki Diuny? Franka Herberta - na którą składają się powieści: Dżihad Butleriański, Krucjata maszyn i Bitwa pod Corrinem.
Informacje dodatkowe o Diuna. Dżihad Butleriański:
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: b.d
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788375100990
Liczba stron: 696
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2024-04-09, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2024,
Obejrzałem obie części Diuny, nigdy nie czytając książki. Zresztą po pierwszej części filmu kupiłem pierwszą powieść Herberta - ojca i postanowiłem poczekać z nią do obejrzenia "dwójki". Jednak po seansie uznałem, że na tyle mocno zafascynowała mnie opowieść, iż uznałem, że mogę spokojnie zacząć czytać o tym świecie zgodnie z chronologią zdarzeń. Jednak trochę niepokoiła mnie sugestia, że książki Briana Herberta to "popłuczyny po dziełach ojca". Trochę zaniepokojony postanowiłem przekonać się samemu i sięgnąłem po "Dżihad". Przyznam, że tytuł też mnie nie ujął, ale już treść jak najbardziej. Początkowo ciężko wchodziło mi się w przedstawiony świat, ale gdy już zrozumiałem co się w nim dzieje, a potem wyjaśniono mi wszelkie szczegóły - było mi łatwiej. Im dalej w książkę, tym trudniej było mi się od niej oderwać. Ostatnie 400 stron przeczytałem w dwa dni, a dla samej końcówki poświęciłem wieczór z piłkarską ligą mistrzów i genialne zapewne spotkanie Realu z Manchesterem City. Ale po skończeniu książki, nawet znając wynik (3:3) nie żałowałem, bo książka była doskonała, a ja zapewne sięgnę do portfela, by jak najszybciej uzupełnić brakujące pozycje serii. Książek obu Herbertów jest ponad 20 - ja mam na razie 10. Szykują się 2-3 lata systematycznych spotkań z tym światem (bo zwykle poszczególne pozycje z serii czy autora przetykam dziesięcioma innymi książkami, żeby nie popaść w monotonię, a czytam ledwie około 70 książek rocznie). Tyle, że teraz, gdy już Brian mnie nie zawiódł obawiam się o Franka...