Ta rymowana bajeczka w prosty sposób przekazuje wiedzę i wprowadza dzieci w świat pielęgnacji jamy ustnej. Dzięki przyciągającym wzrok, barwnym ilustracjom pomaga wyrobić u najmłodszych nawyk częstego mycia ząbków.
Recenzje okładkowe:
To przydatna lektura, dzięki której dzieci odkryją tajniki zdrowego uśmiechu, a rodzice zyskają cennego sojusznika we wpajaniu pociechom zasad prawidłowej higieny jamy ustnej. Wierszowana, bajkowa opowieść o „próchniakach” zawiera praktyczne wskazówki, jak dbać o ząbki, a przy tym edukuje poprzez zabawę.
lek. dent. Dariusz Najbar
Nowa bajka Marka Marcinowskiego w zabawny sposób pokazuje, co może się stać, jeśli zaniedbamy pielęgnację jamy ustnej. Historia o próchniakach zachęca dzieci do codziennego mycia ząbków, tak by mogły długo pozostać piękne i zdrowe.
Dominika Giżycka, redaktor i krytyk artystyczno-literacki
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-04-03
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 12
Język oryginału: polski
Ilustracje:Lidia Rózio
Ubytki w zębach wpływają na ogólną kondycję organizmu, dlatego już maluszkom warto przybliżać znaczenie odpowiedniej higieny jamy ustnej. W "Dbam o ząbki" młody czytelnik otrzymuje wiele sympatycznych ilustracji, rymowanki, ale przede wszystkim bardzo ważne przesłanie.
Czarnymi charakterami są tu próchniaki, które mocno szkodzą zębom. Są nazywane również robakami, jednak warto zwrócić uwagę, że za ubytki w zębach odpowiadają bakterie.
Na nasze ząbki polują,
Okazję każdą wyczują.
Dzięki ciekawej zabawie słowami dzieci oswajają się z tematem, dowiadując się przy okazji, dlaczego warto dbać o zęby i jak to robić. Poznają także rolę dentysty, co z pewnością zaowocuje podczas wizyt w gabinecie tego specjalisty.
Kto zna autora, ten dobrze wie, że na samej treści się nie skończy. Marek Marcinowski trzyma fason, więc i tym razem otrzymujemy kilka fajnych pomysłów na wspólnie spędzony czasu - jednym z nich jest zabawa w pozbywanie się próchniaków.
"Dbam o ząbki" to książeczka przeznaczona dla najmłodszych. Ma mały format oraz sztywne kartki, dzięki czemu nawet maluszki mogą samodzielnie po nią sięgać i delektować się barwnymi szczegółami stworzonymi przez Lidię Rózio. Kolorowe ilustracje przyciągają uwagę czytelników i oglądających, a ciekawa oraz ważna treść ma szansę przyczynić się do zachowania zdrowia również w starszym wieku. Ta publikacja to świetne połączenie zabawy językiem i edukacji zdrowotnej, a wiadomo, że dobre nawyki wprowadzone od najmłodszych lat dają szansę, by odpowiednio zaprocentowały one w przyszłości.
Tę publikację poleciłabym wszystkim tym, dla których ważne jest dobre zdrowie i samopoczucie, ponieważ wyrobienie odpowiednich przyzwyczajeń pozwala na uniknięcie dyskomfortu, bólu oraz nieprzyjemnych zabiegów kojarzonych często z gabinetami stomatologicznymi. Dzięki odpowiedniej higienie jamy ustnej mamy szansę uchronić nasze pociechy przynajmniej przed częścią niekomfortowych doświadczeń. Moim zdaniem poruszony w książeczce temat jest bardzo ważny i potrzebny.
Książki Pana Marka zawsze biorę w ciemno. Zarówno ja, jak i moja córka czekamy na kolejne publikacje z ogromną niecierpliwością. Wiemy, że czeka nas wspaniała zabawa połączona z edukacją. Dziś mamy przyjemność przedstawić Wam historię, która z pewnością ułatwi waszym pociechom dbanie o ząbki. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z naszą opinią.
Pan Marek w swojej historii, w genialny sposób przedstawia najmłodszym czytelnikom, jak należy dbać o swoje zęby. Dowiadujemy się m.in. do którego roku życia mamy, mleczne zęby, kto je zabiera i gdzie je schować, kiedy nam wypadną. Autor za pomocą rymowanek, przekazuje nam co powinniśmy robić, aby nasze ząbki były czyste i zdrowe. Przekazuje nam również wiedzę, co się dzieje, kiedy nie dbamy o nasze uzębienie tak, jak powinniśmy. Przedstawia nam "próchniaki", które atakują nasze śliczne ząbki. Pokazuje jakie spustoszenie mogą wywołać i czym to się może dla nas skończyć. Wskazuje również, że gdy mamy problemy z zębami, należy udać się do dentysty. Lekarz ten, naprawi nasze ząbki i sprawi, że znowu będą piękne i zdrowe. Jednak, aby wizyty u specjalisty były jak najrzadsze, należy o nie bezsprzecznie dbać. Myć je po zjedzeniu słodyczy, a przede wszystkim rano i wieczorem. Pan Marek wskazuje nam, byśmy zamiast słodyczy, jedli sporo warzyw i owoców, które są dużo zdrowsze dla naszej jamy ustnej. Byśmy należycie dbali o ząbki i regularnie odwiedzali dentystę.
Według mnie, Pisarz stworzył kolejną, genialną opowieść dla najmłodszych czytelników. Dodatkowo, cudowne ilustracje Pani Lidii idealnie dopełniają całości. Młody czytelnik, może sobie doskonale wyobrazić, to o czym czyta i myślę, że niektóre z rysunków, mogą go skłonić do jeszcze większego dbania o ząbki. Kolejnym plusem jest to, że Autor, na końcu książeczki zamieścił aktywności, które dziecko może wykonać wspólnie z rodzicem. Jest to wspaniała forma spędzania wspólnego czasu a jednocześnie połączenie przyjemnego z pożytecznym. Nauka poprzez zabawę, to jest uważam coś wspaniałego. Mam wrażenie , że dziecko podczas tego typu aktywności, czuje się naprawdę wyjątkowo. Ponadto, wytwarza się specjalna więź z rodzicem, którą bezwzględnie należy pielęgnować. Jest to już 13 książka Pana Marka, którą się zachwycam. Uważam, że tworzy on genialne historię dla dzieci i polecam je z całego serca. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość poznania, kolejnej interesującej historyjki, a moja córeczka po raz kolejny mogła dowiedzieć się czegoś ciekawego. Przede wszystkim jednak, ogromnie dziękuję za zaufanie i za możliwość patronatu nad tą historią. Polecam Wam gorąco zarówno tę pozycję, jak i pozostałe książeczki tego pisarza. Naprawdę warto. Wasze dzieci, będą zachwycone. To mogę Wam zagwarantować. Nam nie pozostaje nic innego, jak powiedzieć, że czekamy na więcej 😃❤️ Z ogromną przyjemnością przyznajemy, wspólnie z Rozalką 10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów 😃♥️ I gorąco zachęcamy Was do lektury 🦷📖
Marek Marcinowski powinien być już wam znany z tego, że w swoich bajkach zawsze ukazuje nam jakiś ważny morał i przekaz. Tym razem nie jest inaczej, gdyż w swojej rymowance stara się uświadomić malcom jak ważne jest dbanie o higienę jamy ustnej.
Dzieci od małego są ciekawe świata i wszelkich otaczających ich rzeczy. Rodząc się nie mają jeszcze pojęcia, że przyjdzie im dbać o ząbki, że najpierw pojawią się mleczaki, które i tak wypadną, ale później pojawią się już stałe, które pozostaną z nimi już na zawsze. Jeśli nie będą ich myli i prawidłowo o nie dbali mogą ich nawiedzić „próchniaki”, które do przyjemniaczków nie należą.
Autor w formie wierszowanej bajki stara się przekazać dzieciom najistotniejszą wiedzę na temat mycia zębów. W zabawny sposób pokazuje im również, co się stanie, kiedy tego nie będą robili.
Jedząc ciągle same słodycze nasi malce stają się jeszcze bardziej narażeni na psucie się zębów, a co się z tym wiąże na okropny ból. Bo nie ma chyba gorszego bólu, aniżeli ból zęba.
Ważne również jest, aby dzieci od małego pojawiali się regularnie na wizycie u dentysty. Dentysta nie jest złym człowiekiem, chociaż często tak właśnie może kojarzyć się maluchom ze względu na ból, który może im towarzyszyć. Ale im szybciej zaczniemy ich przyzwyczajać do wizyt u stomatologa, tym szybciej się do nich przyzwyczają i nie będą ich kojarzyć z czymś złym.
„Zęby źle wyszczotkowane?
Próchniaki są uradowane!
Wiercą dziury, niszczą szkliwo
I pracują bardzo żywo.”
Od małego wpajajmy dzieciom jak ważne jest regularne czyszczenie i mycie zębów w celu uniknięcia próchnicy. Namawiajmy ich do częstego szczotkowania zębów.
Nasza bajeczka nie dość, że w zabawny sposób ukazuje skutki walki z próchnicą, to zawiera kolorowe ilustracje wykonane przez Lidię Rózio, które z całą pewnością przyciągną wzrok dzieci i zachęcą do dbania o jamę ustną. Na końcu powieści znajdziemy również pomysły na wspólny czas.
"Dbam o ząbki" to bardzo ważna pozycja wśród małych dzieci, która pozwoli im zadbać o prawidłową higienę jamy ustnej.
Dbam o ząbki " to pięknie ilustrowana bajeczka. Uczy jak należy dbać o zęby od najmłodszych lat i uświadamia,że ich mycie jest bardzo ważne .
Czy Wy też mówicie swoim dzieciom o Próchniakach? Z własnego doświadczenia wiem , że dzieci lubią jak wymyśla się postać lub potworka ,który napędza ich do działania . Dzięki Próchniakom które mogą zamieszkać w ząbkach,nigdy nie było u nas problemu z ich myciem . Przecież nikt nie chce potworów w zębach 🦷🦷🦷.
"Zęby źle wyszczotkowane?
Próchniaki są uradowane!
Wiercą dziury, niszczą szkliwo
I pracują bardzo żywo.
Ząb na czarno pomalują
I zwycięstwo swe świętują".
Wiecie ,że niechęć do mycia zębów przez dzieci to częste zjawisko. Warto szukać sposobów na to jak nakłonić dziecko do zmiany . Mycie zębów dla dzieci może stać się ogromną frajdą,jeśli robią to z rodzicami ,rodzeństwem czy używając szczoteczki z ulubioną postacią z bajki . Sposobów jest naprawdę bardzo wiele ,wszystko zależy od naszej kreatywności .Dobrym pomysłem ,aby zachęcić dzieci do higieny jamy ustnej jest właśnie taka rymowana bajeczka z ilustracjami .
Zabawne rymowanki, które wypełniają tę przepięknie ilustrowaną książeczkę, w lekki i przyjemny sposób wprowadzą najmłodszych czytelników w świat dorosłych...
Ta bogato ilustrowana książka będzie doskonałą przewodniczką w pierwszej podróży młodego odkrywcy w niesamowity świat przyrody. Dzięki lekkim, zabawnym...
Przeczytane:2024-10-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Dziś chciałabym napisać kilka słów o kolejnej książce dla najmłodszego czytelnika, która wyszła spod pióra Marka Marcinowskiego, jednego z najbardziej cenionych i popularnych pisarzy dla dzieci, których tu, na blogu, znajdziecie. Jest to Autor, którego książeczki dedykowane są dzieciom najmłodszym, ale jestem przekonana, że i starsze przedszkolaki cudownie się w nich za każdym razem odnajdują.
Tym razem Autor podsuwa małym czytelnikom napisany zabawną rymowanką swoisty poradnik jak zadbać o ząbki i w którym przestrzega przed konsekwencjami niedopilnowania tego codziennego obowiązku. Autor podpowiada jak dbać o ząbki, jak ważna jest odpowiednia i zbilansowana dieta i kontrolne wizyty u stomatologa. Wspomina również o ząbkach mlecznych, które zabiera w odpowiednim czasie Wróżka Zębuszka ;)
Książeczka ma tylko dwanaście stron, a opowiastka jest naprawdę krótka, książka ta może stać się początkiem wielu, ważnych rozmówi o zdrowiu i higienie, i choć występują tu okropne "próchniaki" nie ma ona na celu straszenia dzieci, tylko pokazanie jak bardzo są to szkodliwe potworki.
Na końcu książeczki jak zawsze znajdziemy garść pomysłów na wspólną zabawę z maluchem i utrwalanie prawidłowych nawyków.
Za każdym razem w książkach dla dzieci zwracam uwagę na ilustracje i możliwość pracy nimi z chorym dzieckiem. Książeczki pana Marka pod tym względem również za każdym razem się sprawdzają.
Piękne, realistyczne i bajecznie kolorowe ilustracje przyciągają na dłuższy czas wzrok. Pani Lidia ma niezwykły talent i w każdej ilustrowanej przez nią książce jestem absolutnie zakochana. Naprawdę genialna ilustratorka.
Stonowane barwy nie męczą oczu. Rogi książki są zaokrąglone, co niweluje lub przynajmniej mocno ogranicza przypadkowy uraz, a kartonowe strony nie ulegają przypadkowemu zniszczeniu.
Może i jestem monotematyczna i ciągle piszę to samo, ale książki pana Marka za każdym razem mnie zachwycają i satysfakcjonują w stu procentach i w naszym przypadku naprawdę pomagają w codziennej rehabilitacji ręki i wzroku u syna. Gładkie strony pozwalaj lekko sunąć opuszkom palców po swej powierzchni, świetnie odbijają światło, rozpraszają je, dzięki czemu wzrok nie jest porażony nagłą plamą jasności. Dlatego polecam je zawsze i wszędzie, bo trafiają one do wszystkich dzieci. Zarówno tych zdrowych, jak i chorych.
Panie Marku, dziękuję naprawdę genialna robota!
Czy polecam?
Tak jak napisałam wyżej. Książki pana Marka znajdują u nas zawsze spore zastosowanie, a jeśli śledzicie profil autorski na znanej platformie, wiecie, że moje zdanie nie jest odosobnione, a sam Autor ma naprawdę wielu małych, ale bardzo szczęśliwych czytelników.