Czekoladowa Dynastia Czas Emila


Tom 2 cyklu Czekoladowa Dynastia
Ocena: 5.5 (4 głosów)

Niełatwo być synem sławnego ojca i spełniać oczekiwania nie tylko jego, lecz także miłośników wyrobów czekoladowych znanej firmy. Emil Wedel pragnie żyć po swojemu, szybko jednak dochodzi do wniosku, że kontynuowanie rodzinnej tradycji stanowi jego powołanie i sens bytu. Pobyt na praktyce w Paryżu, gdzie Emil zawiera znajomość z byłą niewolnicą Patsy Miller, pomaga sprecyzować kierunek własnego losu. 

Po powrocie do Warszawy Emil zakochuje się w przyszywanej kuzynce Eugenii, poślubia ją i z zapałem rozwija spuściznę otrzymaną od ojca. 
Życie prywatne państwa Wedlów przeplata się z losami ich służących. Czas mija, na scenie pojawia się nowe pokolenie jednych i drugich. Emil Wedel z żoną Eugenią wiodą szczęśliwą egzystencję, rodzą się im dzieci na czele z pierworodnym Janem, kolejnym właścicielem firmy. A ta przeżywa rozkwit. W jej progach goszczą m.in. Henryk Sienkiewicz, Karol Szymanowski, Władysław Tatarkiewicz i przyszły pisarz Jarosław Iwaszkiewicz. 
W tle powstanie styczniowe, później wybuch pierwszej wojny światowej i odzyskanie przez Polskę niepodległości. 

Wszystko opisuje powieściopisarka Helena Dąbrowska, wcześniej bliska przyjaciółka najstarszego z Wedlów, Karola. Później pałeczkę przejmuje jej wnuczka, wielka miłośniczka wedlowskiej czekolady.

Informacje dodatkowe o Czekoladowa Dynastia Czas Emila:

Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2023-11-30
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788367787482
Liczba stron: 384

Tagi: obyczajowe Wedel

więcej

Kup książkę Czekoladowa Dynastia Czas Emila

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czekoladowa Dynastia Czas Emila - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ela-Monia
Ela-Monia
Przeczytane:2024-03-02, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 2024, Wydawnicto Lucky,

Karol Wedel z urodzenia Niemiec, Polak z wyboru – postanawia przenieść się do Warszawy, by tam stworzyć czekoladową potęgę. Ciężką pracą i śmiałymi posunięciom, odnosi sukces.
Mamy lata 1841 - 1919, jest to okres gdzie Karola Wedel, przekazuje przedsiębiorstwo synowi, firma rodzinna przechodzi z ojca na syna. Emil już od najmłodszych lat był przygotowywany do sukcesji, odpowiednio wdrażany w rozwój i prace przejęcia firmy. Ojciec dobrze wpoił młodzieńcowi zasady i rozwój własnej marki, kładąc nacisk na wszelkie normy i reformy. Emil to wizjoner, można by rzec, szaleniec. Jednak był to człowiek niezwykle ukształtowany moralnie. Pracowitością i uporem udaje mu się osiągnąć wszystkie założone cele. Jednak sukces w firmie nie przekłada się na życie prywatne. Wprawdzie w późnym wieku, ale udaje mu się założyć szczęśliwą rodzinę. Szczęście nie trwa długo, jeden z jego synów Karolek umiera w wieku zaledwie 4 lat. Odciska to na nim piętno, a jego ukochana żona Eugenia popada w rozpacz......

Teresa Monika Rudzka w sposób bardzo ciekawy i obrazowy przybliżyła nam epokę, w której rodzina Wedlów rozpoczęła czekoladową dynastię. Świetnie ukazane życie prywatne, zaangażowanie i pasję, z jaką ta rodzina podchodził do swoich obowiązków. Niesamowity majstersztyk, bardzo realnie połączone fakty historyczne z fikcją literacką. Bohaterowie borykający się z wieloma dylematami, a tam w tle czuć powstanie styczniowe, wybuch pierwszej wojny światowej i odzyskanie przez Polskę niepodległości.

,,Czekoladowa Dynastia. Czas Emila’’ to niezwykła podróż pozwalająca nam poznać nieprawdopodobne losy rodu Wedlów. Będziemy mieli możliwość rozsmakować się w historii oryginalnej wedlowskiej czekolady.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czarksiazek
czarksiazek
Przeczytane:2023-12-16, Ocena: 6, Przeczytałam,

Książka "Czekoladowa dynastia. Czas Emila" autorstwa Teresy Moniki Rudzkiej, skradła moje serce. Smakowanie jej strona po stronie, było dla mnie wielką przyjemnością. Cudowna, niezwykle wciągającą historia, opowiedziana z perspektywy przyjaciółki Karola Wedla, Heleny Dąbrowskiej, a później jej wnuczki. Poznajemy w niej losy Emila, syna Karola. Chłopiec, który wyrósł w "czekoladowej" rodzinie, nie mógł pójść inną drogami niż tą wiodącą po śladach ojca. Gdy po latach przejmuje rodzinny interes, wprowadza własne pomysły, nowinki, zaczerpnięte choćby z Paryża. Wedel staje się marką znaną i cenioną nie tylko w Polsce. A i w życiu prywatnym rodziny Wedel wiele się dzieje przez te lata. Śluby, narodziny, śmierć. Nie brakuje radości jak i smutków.

Chyba każda z postaci tej powieści zdobyła moja sympatię. Pokochałam tę rodzinkę, a jeszcze bardziej ich służbę. Autorka wspaniale splotła losy państwa z losami ich służby. Mnóstwo humorystyczny dialogów dodaje książce przyjemnego charakteru. Spędziłam z nią tak miły czas, jakbym delektowała się najlepszą gorącą czekoladą, z nutką wanilii i cynamonu.

Teraz przechodząc obok półek z produktami Wedla, uśmiecham się do siebie, wspominając tę cudowną powieść. Pomimo, że jest to drugi tom, można go czytać oddzielnie i w niczym to nie przeszkadza.
Polecam i wam gorąco zapoznanie się z tą wspaniałą historią!!

 

Link do opinii

"Czekolada Dynastia. Czas Emila " Teresa Monika Rudzka Lucky Wydawnictwo to niezwykła podróż pozwalająca poznać niezwykłe dzieje rodziny Wedlów. Rozsmakować się w historii oryginalnej wedlowskiej czekolady i dać się zabrać w niezapomnianą podróż do wydarzeń ,które miały wtedy miejsce .

Dla wielu z nas nazwa Wedel kojarzy się wyłącznie z czekoladą, a książka pozwala Nam poznać ich historię dzięki prawdziwym faktom oraz wyobrazić sobie jacy mogliby być bohaterowie tych wydarzeń dzięki wizji Autorki . 


"Na przykład rozpływająca się w ustach kostka ptasiego mleczka- wywołuje falę wzruszenia, smak pianki z dzieciństwa,wspomnienie deseru babci..."


Emil Wedel nie miał łatwego zadania . Musiał spełnić oczekiwania ojca ,swoje i osób kochających wyroby czekoladowe firmy. Mężczyzna przed przejęciem firmy i przenosinami na ulicę Szpitalną musiał się wiele nauczyć i natrudzić . 


Życie Emila i jego rodziny w znakomity sposób zostało wplecione w czasy w których przyszło im żyć. Autorka pokazała i odtworzyła nam czasy tej historii. 

Przyjemnie było czytać o znanych mi osobach takich jak Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus czy Jarosław Iwaszkiewicz.

Do tego wątki historyczne takie jak powstanie styczniowe ,pierwsza wojna światowa czy odzyskanie Niepodległości przez Polskę oraz rozkwit miasta Warszawy .


Muszę przyznać,że chłonęłam tą historię wszystkimi zmysłami ,po cichutku sięgając po przepyszną czekoladę mleczną z logo E.Wedel . A wiecie co mnie zaskoczyło ,choć może nie być to prawdą wszak Autorka opiera się częściowo na prawdziwych faktach ,że czekolada Wedlom obrzydła, bo mieli jej w nadmiarze . 


"Czekoladowa Dynastia" to niezwykła ,pełna faktów i emocji historia . Ja osobiście polecam i gwarantuję Wam świetną lekturę , okraszoną nutką słodkości i smaku czekolady . Musicie koniecznie poznać Emila i jego rodzinę . Ja dzięki książce postanowiłam zgłębić temat pod kątem historycznym od momentu przyjazdu Karola Wedla do Warszawy ...to była niezwykła podróż.

 

Link do opinii

 Jedną z niewielu autorek które cenie za kunszt pisarski i polecam przede wszystkim jest Teresa Monika Rudzka, która w swoich powieściach wplata losy ludzi którzy mierzą się z wieloma problemami, ukazując przy tym przepiękny obraz namalowany słowami, literatura pomimo iż obyczajowa kryje w sobie wiele tajemnic, zagadek a jednocześnie posiada niesztampowość fikcji i groteski, bawi niezwykłym językiem, puentą, co ciekawe że jej książki są nieszablonowe, nie można je podpiąć pod znane i wydane jej poprzednie powieści które charakteryzowałyby niezmiennością stylu, lekkością pióra, jest tym co klasyfikuje ją do tego by czynić z jej książek nie lada gratkę. A skoro powoli widać i czuć już na horyzoncie zbliżające się święta, pragnę polecić Wam drugą część ; Czekoladowej Dynastii. Czas Emila ; bo warto nadmienić iż pierwsza część była wprowadzeniem do świata czekolady, kim był Karol, co takiego dobrego zrobił dla świata? Kim się otaczał i jak potoczyły się dalsze losy rodziny Wedlów?

PATRONAT MEDIALNY.

; Czekoladowa Dynastia. Czas Emila ( 1841 - 1919 ) ;

Teresa Monika Rudzka

Wydawnictwo: Lucky

 

 

 

 A gdyby tak gorycz ziarna kakaowca i życia zamienić w …czekoladę(...).
Emil syn Karola Wedla od dziecka był wychowywany surowo, siermiężnie, niemal czuć było dyktaturę ojca który wpierał w młodzieńca wszelkie zasady jak budować firmę, a także własną markę. Kładąc nacisk na wszelkie normy i reformy chłopiec od małego uczył się rzemiosła w fabryce czekolady. Marzenie można by rzec, taka słodka praca, gdzie z pomocą nie tylko ojca bo i pracowników wychodziły wyroby które szczyciły na salonach u nie jednego państwa, a że czasy były trudne a technologia miałka podziw bierze że i firma przetrwała nie jedną zawieje ale i pożogę. Matka Emila była bardziej przychylna i uległa, kochała go pomimo iż nie była biologiczną matką zawsze stawała za nim w obronie. Emil pobierał naukę w Paryżu, pod bacznym okiem Massona ucząc się praktyki, to tam poznał Patsy Miller która pomogła mu w dokonywaniu wyborów, kiedy wrócił z nią do domowych pieleszy ciesząc oko Józefy najlepszej kucharki, Joanki która jak to ona bywała w zwyczaju że za dużo gada jak na pomoc domową, że o plotkach i podsłuchach nie wspomnę, raczą syna Karola i wieściami a także poradami, co za tym idzie matka próbuje wyswatać syna co doprowadza niemal do załamania Emilowego i serca i nerwów, ale kiedy ostatnią partię zadufanej w sobie panienki puszcza płazem, poznaję Ginę która zostaje jego żoną. A fabryka? nabiera rozpędu racząc niesamowitych gości w tym Henryka Sienkiewicza, Karola Szymanowskiego, Władysława Tatarkiewicza a także przyszłego pisarza Jarosława Iwaszkiewicza. W tle widać powstanie styczniowe a co za tym idzie strach o przyszłość, zalążek pierwszej wojny światowej i odzyskanie niepodległości. Jak zakończy się powieść spisana ręką powieściopisarki Heleny Dąbrowskiej, przyjaciółki Karola Wedla, która ta oddała pałeczkę wnuczce, wielkiej miłośniczce czekolady. 

 

'' - Emilu, a ty jak zajmowałeś się Mruczkiem? - spytała po latach Gina, od niedawna żona Emila.
- Niewiele miałem do roboty, nasz kot był bardzo samodzielny. Nawet nie zawsze dawał się głaskać i czesać. Przychodził do mnie wtedy, gdy sam tego chciał.
- Wszystkie koty mają podobnie, to bardzo niezależne istoty. A mój drogi teść pogodził się z obecnością Mruczka w domu? - zachichotała.
- Udawał że nie, tak samo jak niby nie widział, gdy kot kładł się przy nim w pościeli. Jednak to właśnie ojciec  najbardziej się do Mruczka przywiązał. Ronił łzy po jego śmierci (...).
Historia Wedlów napisana na kanwie przeplatanych dziejów rodziny w której obsadzono rolę postaci które czynnie brały udział w życiu codziennym, wchodzimy w relacje z kucharkami, nauczycielkami, jesteśmy świadkami wielu poczynań starań i upadków czy to fabryki czy dylematów rodzinnych, śmieszna, wesoła a jednak emocjonalna, pokazuje bukiet uczuć czy to Karoliny do służby i dzieci jak i do samego męża, czy też stajemy w obliczu dorastania Emila który boryka się z wieloma dylematami gdzie na horyzoncie czuć przedsmak powstania styczniowego czy wybuchu pierwszej wojny światowej. Powieść rozmieszczona w latach 1841 - 1919, wprowadza niesamowity klimat czy to Paryża, Warszawy, język który jest operowany, styl jaki naprowadza na klimat tamtych minionych czasów. A sama czekolada, troszkę o niej mało, wiadomo nie można sprzedawać recepty, ale jednak od czego jest wyobraźnia, która urozmaica szereg podpowiedzianych obrazów o strukturze i perspektywie pralin, draże, czekolady czy to pitnej, bo w zimie jak najbardziej zalecana, na chorobę duszy tym bardziej, a wszem i wobec otaczana jest i zasada, moralność, reguły i prawa, a jednak przebija przez tę rygorystyczną formę miłość. W książce pokazana jest ciężka i siermiężna praca którą można uznać za znój, monotonię, rutynę, ale chcąc wyjść spoza ramy i wszelkie wątpliwości czy uda mi się zmierzyć z własnymi słabościami, nie czekaj aż cię ubiegną, zrób pierwszy krok, poczyń trud nie samych rzucanych słów, ale weź się do roboty! Marzenia się spełniają, czasem wystarczy chwila, niekiedy dwie, a nawet czeka się całą wieczność lecz wyrabiając swój kunszt i styl, oprawiając je w doświadczenie, marzenie staje się realne. Wiele kłód rzucano pod nogi Emila Wedla, był to sprawdzian od początku jego narodzin, czy sprosta wymaganiom surowego ojca który był w jego oczach autorytetem, który chciał udowodnić że nadaje się na przejęcie firmy i byciu odpowiedzialnym. Wątki w powieści przeplata narracją przyjaciółki Karola która spisywała dzieje rodziny Wedlów, jej myśli, dygresje, aforyzmy które łączyły się w powieści w jedną całość. Książka zbeletryzowana historia rodzinna oparta na literaturze obyczajowej, powstała z fikcji a jednak zawiera śladowe ilości faktów, oparta ze źródeł jak opisano w książce w kwestii powstania, rozwoju i rozkwitu firmy, ale czy nie jest rzeczą piękną posiadanie fantazji, choćby tej ułańskiej? Polecam serdecznie.
Dziękuję za egzemplarz do recenzji zarówno autorce jak i wydawnictwu, przede wszystkim serdecznie dziękuję za Patronat, za zaufanie i rzetelną współprace.

Link do opinii
Inne książki autora
Świtezianki
Teresa Monika Rudzka0
Okładka ksiązki - Świtezianki

Czary oraz wyłaniające się z zakamarków duszy marzenia i pragnienia mają szansę ujrzeć światło dzienne. A jeśli dostaniemy, to czego pragniemy najbardziej...

Singielka
Teresa Monika Rudzka0
Okładka ksiązki - Singielka

Roberta chce jak najszybciej stanąć na nogi, uwolnić się od patologicznej, jej zdaniem, rodziny, stać się samodzielna, niezależna, bogata. Marzy, by żyć...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy