Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2016-04-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Poruszająca historia matki i córki, które odnalazły się po 77 latach. Minka została matką w bolesnych okolicznościach. Musi zmierzyć się z trudnymi wyborami czy wychować samotnie córkę w niełatwych warunkach lub oddać ją do adopcji i dać jej szansę na dorastanie w pełnej rodzinie.
Wiele emocji wywołała we mnie ta książka, z ogromnym zainteresowaniem śledziłam losy młodej matki, która nie zapomniała o dziecku. Takie spotkania po latach są bardzo wzniosłe. Wiem coś o tym,bo sama w końcu spotkałam się z pewną osobą, która zawsze była mi bliska a rok wcześniej w końcu udało się z nią rozmawiać przez telefon i cudownie było usłyszeć znajomy głos. Dodatkowym atutem w książce są fotografie Minki i jej córki Betty Jane. Z początku trochę mnie irytowały zdania z błędami ortograficznymi,ale byłam ciekawa co będzie dalej. Zachęcam do przeczytania.
Przeczytane:2016-11-07, Ocena: 6, Przeczytałam, #Wydarzyło się naprawdę,
„Czekałam na Ciebie. Prawdziwa historia matki i córki, które odnalazły się po 77 latach.” Cathy LaGrow to poruszająca do głębi historia oparta na prawdziwych wydarzeniach, która jest świadectwem nieskończonej miłości do dziecka, nadziei na lepszą przyszłość i wiary w opiekuńczą rękę Stwórcy. Minka DeYoung w wieku niespełna siedemnastu lat została napadnięta w lesie i zgwałcona przez nieznanego mężczyznę. Sprawcy nigdy nie odnaleziono. Napaść ta pozostawiła trwały ślad nie tylko na ciele i w psychice, ale także w całym dalszym życiu dziewczyny. Po dziewięciu miesiącach Minka urodziła śliczną córeczkę, której nadała imię Betty Jane. Młoda matka z ciężkim sercem i raną w duszy zgodziła się oddać maleństwo do adopcji, aby zapewnić córeczce lepsze, wygodniejsze życie z dala od szykan i skrajnej biedy. Pierwszy miesiąc spędzony z dzieckiem w ośrodku Luterańskiej Opieki Społecznej zrodziło w sercu matki nierozerwalną więź, która przetrwała przez całe długie życie Minnie. W miarę swoich możliwości i przy pomocy opiekunek dziewczyna zadbała, aby Betty Jane trafiła do dobrej, kochającej rodziny. Pustka i tęsknota po powrocie do domu, jedna, jedyna fotografia, listy do ośrodka z prośbą o choćby strzępki informacji na temat losu dziecka, ogromna miłość i dobroć przelewana na inne maluchy i nieustająca modlitwa do Pana z prośbą o opiekę i dobre życie dla Betty – to wszystko było, obok ciężkiej pracy i zwykłych ludzkich problemów, wpisane w życie Minki. A trzeba tu dodać, że od najmłodszych lat los jej nie rozpieszczał… Jednak dzięki wrodzonej sile charakteru, uporowi i niezłomności dzielnie znosiła wszystko to, co ofiarowało jej życie, a więc liczne przeprowadzki, samotne wychowywanie dwojga dzieci, chorobę i pijaństwo męża. W 94 roku życia modlitwy kobiety zostały wysłuchane, a ona sama dostąpiła cudu – została nagrodzona niezwykłym podarunkiem. Bo oto po 77 latach rozłąki mogła ponownie przytulić do serca swoją ukochaną Betty Jane – teraz Ruth Lee, starszą już kobietę, matkę, żonę i babcię.
Cathy LaGrow opisała prawdziwą, niewiarygodną wręcz historię swojej babci, która u schyłku życia mogła cieszyć się pełnią szczęścia. Można by sądzić, że odnalezienie córki dodało Mince skrzydeł, odjęło lat i wydłużyło życie. Staruszka z powodzeniem weszła w drugi wiek swojego pobytu na tym świecie ciesząc się szczęściem i radością z posiadania pełnej rodziny.
Wydarzenia, jakich jesteśmy świadkami poruszają najczulsze struny serca. Skrajne emocje z jednej strony wyciskają łzy, z drugiej wywołują radość i niosą nadzieję. Bo przecież nie ma większej miłości od uczucia łączącego matkę i dziecko. Cathy LaGrow dobrze znała swoją babcię, była świadkiem jej spotkań z córką, a także słuchaczką opowieści z przeszłości i dzięki temu mogła tak dobrze oddać emocje i spowodować, że zupełnie niewiarygodna historia nie utraciła swojego autentyzmu i prawdy.
Z całą odpowiedzialnością polecam tę historię wszystkim babciom, matkom i córkom, choć myślę, że i nie jednego mężczyznę opowieść ta zainteresuje.