NAJWIĘKSZY HIT LATA.
PONAD PÓŁ MILIONA SPRZEDANYCH EGZEMPLARZY W SAMEJ FRANCJI!
Zabawna, wzruszająca i pełna optymizmu powieść,
która zdobyła już serca francuskich czytelniczek,
a teraz szturmem podbija kolejne światowe rynki.
Julie popełniła w życiu niejedno głupstwo. Godzinami można by opowiadać o tym, jak to wkładała sweter, zbiegając pędem po schodach, albo jak naprawiała wtyczkę elektryczną, trzymając kable w ustach, albo jeszcze, jak obudziła się w niej obsesja na punkcie nowego sąsiada, wskutek czego jej dłoń zaklinowała się w skrzynce na listy...
To wszystko jednak jest niczym w porównaniu z absurdalnymi pomysłami, które zacznie realizować, chcąc za wszelką cenę zbliżyć się do tajemniczego mężczyzny.
Bez wahania rzuci pracę i zmieni tryb życia, wprawiając w zdumienie najbliższych. Julie będzie miała jednak przed oczyma tylko jeden cel....
Tylko dla kogo tak naprawdę zdecydowała się popełnić największe głupstwo swojego życia? I ile ją to będzie kosztować?
,,Nie sposób się oprzeć urokowi i ekstrawagancji bohaterki, która wydaje się literacką wersją słynnej filmowej Amelii".
Aujourd'hui en France
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2014-06-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Muszę przyznać, że to przekomiczna książka. Klimatem przypomina nieco serię z Bridget Jones. Jolie dostaje obsesji na punkcie nowego sąsiada, który zdaje się skrywać jakiś sekret. A do tego postanawia całkowicie odmienić swoje życie.
Książka zaskakuje ogromem komizmu sytuacujnego. Często śmiałam się wręcz na głos. Bohaterka jest tak komiczna, że aż wydaje się prawdziwa. Zwłaszcza, że często sama mam dziwne pomysły.
Z drugiej strony bohaterka otwiera się na ludzi, wychodzi że swego pancerza. Przez to zyskuje wielu świetnych przyjaciół.
Książka nie jest może ambitna ale rewelacyjnie poprawia humor.
Osiągnąwszy wiek, w którym niemal wszystkie bliskie mu osoby odeszły lub rozjechały się po świecie, Andrew Blake nie ma już nawet ochoty na żarty ze swoim...
Przeczytane:2016-05-16, Ocena: 5, Przeczytałam,