Mistrzyni kryminału wraca z kolejnymi przygodami sióstr Brylskich. Jeśli nie czytaliście jeszcze ,,Pałacu pod Ptasimi Głowami" gwarantujemy wam, że przeczytacie natychmiast po lekturze ,,Czarciego młyna". Wartka akcja, sensacyjne zagadki, trzymająca w napięciu fabuła i barwni bohaterowie - czego chcieć więcej od kryminału dla młodych czytelników? Do tego niezawodnego koktajlu dorzućmy jeszcze ekscentryczną babcię, tajemnicze hałasy, tajnych agentów policji i prawdziwą szajkę rabusiów... Połkniecie tę książkę!
Trwa upalne lato. Siostry Brylskie wraz z Piotrkiem i psem Julkiem spędzają wakacje w domu babci dziewczynek, w pobliżu którego znajduje się uroczysko, a w nim ruiny dworku i stary opuszczony młyn, w którym - jak głosi legenda - straszy! Posiadłość należąca niegdyś do bogatego fabrykanta teraz jest ogrodzona i pilnie strzeżona. Prowadzone są prace budowlane, które mają przywrócić świetność temu miejscu. Tymczasem w okolicy dochodzi do serii spektakularnych włamań i zuchwałych kradzieży. Łupem złodziei padają złote precjoza i stare monety. Dzieciaki postanawiają rozpocząć śledztwo na własną rękę... jak zakończy się ta sprawa?
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 216
Język oryginału: polski
Chyba każde dziecko marzy, by wakacje były niezapomnianym przeżyciem. Ja spędzając lato zazwyczaj u dziadków, we wsi leżącej obok miasta Frankensteina i Twierdzy Srebrna Góra, miałam nadzieję na przeżycie przygody podobnej do tej, jaka przytrafiła się Adamowi Cisowskiemu, bohaterowi jednej z moich ulubionych książek "Szatan z siódmej klasy" autorstwa Kornela Makuszyńskiego. Nawet kiedy wakacje spędzaliśmy w domu, wraz z koleżankami i kolegami szukaliśmy przygody i skarbów, bezmyślnie penetrując miejscowe ruiny oficyny pałacu należącego do rodziny von Tiele - Wincklerów. Moje dzieci nie mają dziadków na wsi, a pałac zrewitalizowano i służy mieszkańcom, jako centrum kultury, więc nie mogą liczyć na wakacje pełne przygód i emocji, jakie towarzyszyły mi w dzieciństwie. Na szczęście mogą sięgnąć po książki budzące w nich wyobraźnię, chęć przeżycia przygody, odkrywania lokalnych legend, a nawet rodzinnych tajemnic. Jedną z nich jest książka "Czarci młyn" autorstwa Agnieszki Płoszaj z ilustracjami Agaty Łuksza. Napisaną lekkim, ale nie archaicznym językiem, zabarwionym dawką humoru. Z wartką akcją, tworzącymi klimat miejscami: uroczyskiem, ruinami dworku i starym opuszczonym młynem, w którym - jak głosi legenda - straszy oraz serią zuchwałych kradzieży! Bardzo fajnie zbudowanymi bohaterami. Kto nie chciałby mieć odjechanej babci, która jak książkowa babcia Luiza ma różowe włosy, wróży z kart i fusów, chodzi na fitness, jeździ skuterem, nosi kolorowe ubrania i klapki z puszkiem, pysznie gotuje i robi najsmaczniejszy kompot, a do tego wszystkiego skrywa tajemnicę?. Któż z nas nigdy nie spotkał na swojej drodze dzieciaków siejących postrach całej okolicy, których pojawienie się zwiastowało kłopoty, jak książkowi bliźniacy Krzysiek i Rysiek Krętaccy? Choć prym w niej wiodą dziewczyny, spodoba się również płci przeciwnej. Posiada wszelkie atuty, jakie powinna zawierać kryminalno - detektywistyczna książka dla dzieci i młodzieży. Mój syn zabrał ją ze sobą na wakacje. Zaczął czytać w pociągu i wciągnęła go tak bardzo, że po kilku godzinach podróży, docierając do celu kończył ostatnią stronę. Nawet nie spostrzegł się, że to drugi tom przygód sióstr Brylskich, ich kolegi Piotrka i psa Julka. Śmiało można ją czytać nie znając historii "Pałacu pod ptasimi głowami". Polecam!
Łódzki półświatek, nielegalne interesy i mroczna tajemnica sprzed lat! Julia Bronicka nie jest grzeczną dwudziestolatką. Gdy jej przyjaciółka...
Przekonaj się, czym jest piekło na ziemi, i czy zło można pokonać tylko dobrem. Ciepła czerwcowa noc. Rynek łódzkiej Manufaktury tętni życiem. Okoliczne...
Przeczytane:2021-05-23, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
Czarci Młyn
Agnieszka Płoszaj
Wydawnictwo Zielona Sowa
@wydawnictwo_zielona_sowa
Agnieszka Płoszaj wraca z kolejnymi przygodami sióstr Brylskich.
Jeśli nie znacie i nie czytaliście jeszcze „Pałacu pod Ptasimi Głowami” polecam. Wartka akcja, sensacyjne zagadki, trzymająca w napięciu fabuła i barwni bohaterowie. Wszystko czego potrzeba w książce dla młodego fana kryminału.
Trwa upalne lato. Siostry Brylskie wraz z Piotrkiem i psem Julkiem spędzają wakacje w domu babci dziewczynek, w pobliżu którego znajduje się uroczysko, a w nim ruiny dworku i stary opuszczony młyn, w którym – jak głosi legenda – straszy! Posiadłość należąca niegdyś do bogatego fabrykanta teraz jest ogrodzona i pilnie strzeżona. Prowadzone są prace budowlane, które mają przywrócić świetność temu miejscu. Tymczasem w okolicy dochodzi do serii spektakularnych włamań i zuchwałych kradzieży. Łupem złodziei padają złote precjoza i stare monety. Dzieciaki postanawiają rozpocząć śledztwo na własną rękę… jak zakończy się ta sprawa?
Przekonajcie się sami.
Książka jest nowiutka, cieplutka. Wczoraj miała premierę. Polecam serdecznie dla młodego czytelnika.