,,Ćwiartka raz" to zaproszenie do wspólnej podróży sentymentalnej przez wyjątkowe ćwierćwiecze w wolnej Polsce. To subiektywny przegląd tego, jakie zmiany zaszły w popkulturze, świadomości i gustach.
,,Ćwiartka raz" to opowieść o ludziach i czasach przez pryzmat ich aktywności, również medialnej. To odkrywanie, jak wolność, technologia i prawa rynku odmieniają sposób myślenia, mówienia i konsumowania. Jak zmieniają się bohaterowie mediów i ich odbiorcy.
,,Ćwiartka raz" to wreszcie rachunek zysków i strat. A raczej uświadomienie konsekwencji słów, czynów, wyborów, których w dobie elektronicznych mediów nie da się wymazać albo wymazywać nie wolno.
25 lat temu stało się coś kosmicznie fajnego. Coś, co było jak Boże Narodzenie w lecie, co teraz banda lansowanych medialnie baranów z różnych politycznych opcji, którzy zasmradzają mi rzeczywistość, chce ubrudzić szambem i zawłaszczyć. Dlatego ta książka na pewno nie jest o nich.
Ta książka jest, rzecz jasna, o mnie, ale przede wszystkim o tym, co przez te 25 szalonych lat ukształtowało mnie w kraju nad Wisłą jako osobę, która teraz, siedząc w swoim mieszkaniu kupionym na kredyt, który spłacać będę do śmierci, pisze na hipsterskim komputerze, przedstawiając bezczelnie subiektywną wersję świata. Mojego świata. Filmów, piosenek, płyt, książek, gazet, komiksów, programów telewizyjnych i radiowych, gadżetów, diet, nałogów, celebrytów, gwiazd i innych zjawisk...
Nie jest to książka naukowa. Nie aspiruje do roli encyklopedii. Jest na to zbyt osobista, a co za tym idzie - wyrywkowa i zabawna. Ta książka, co ważne w naszym pięknym kraju, gdzie wszystko jest polityką, nawet grypa, pogoda i kwiatki na klombie, nie ma opcji politycznej i nie przynależy do żadnej partii.
Bardzo bym chciała, aby była dla Was jak fenomenalny rollercoaster wspomnień. Czysta przyjemność. Jak dobry seks, dobre wino, dobra myśl. To jest mój subiektywny dowód na to, że bardzo było warto zrobić parę - albo i więcej - rzeczy, i nie mamy powodu do kompleksów w wielu dziedzinach. A że jestem bezczelna, mam ego jak Pałac Kultury albo Wawel, wszystko będzie z mojej perspektywy. A co!
Bo, śmiem twierdzić, że mam i my wszyscy mamy za sobą absolutnie rewelacyjne 25 lat. Najdłuższy związek z wolnością w naszej pokręconej historii. Jak każdy związek miał on swoje wzloty i upadki, ale rozwodu nie będzie. Powinniśmy być z siebie dumni jak diabli i nie możemy pozwolić, żeby politycy i frustraci nam to zepsuli.
Bo to my, pan, pani, społeczeństwo, a nie oni, zrobiliśmy kawał świetnej roboty. Było warto. Warto jak cholera. Pierwsze 25 lat za nami.
Karolina Korwin Piotrowska
Karolina Korwin Piotrowska - dziennikarka, felietonistka i pisarka. Z wykształcenia historyk sztuki, z zamiłowania promotorka kultury, znawczyni filmu i miłośniczka psów. Pracowała w Radiu Kolor u boku Wojciecha Manna i Krzysztofa Materny, Radiu Zet, Radiu PiN, telewizji E!Entertainment, zawsze prowadząc autorskie programy. Była szefem promocji filmu ,,Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana na targach filmowych w Cannes, pracowała w biurze prasowym filmu ,,Pianista" Romana Polańskiego. Szefowała działom i redakcjom w magazynach ,,Pani", ,,Uroda", ,,Marie Claire", ,,Sukces", ,,Party", portalach Plejada i tvn.pl. Obecnie prowadzi w TVN Style z Tomaszem Kinem program ,,Magiel towarzyski", pisze felietony do tygodnika ,,Wprost", ,,Art&Business" i dwutygodnika ,,Grazia".
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2014-05-20
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 800
Sięgnęłam po książkę, ponieważ jestem fanką " Magla Towarzyskiego", którego prowadzącą jest autorka. Uznałam więc, że książka również będzie tak samo dobra. Niestety, trochę się zawiodłam.
Zdecydowanie bardziej wolę słuchać, gdy pani Piotrowska mówi, niż czytać to, co napisała. Pomijam już korektę, która miejscami naprawdę kuleje. Chodzi mi o styl. Momentami czytało mi się naprawdę ciężko.
Autorka co chwila ( tak na wypadek jakbyśmy nie usłyszeli pierwszych 5 razy ) wspomina jak to gwiazdy nie szanują swojej intymności i jak to bardzo jest przykre. Za chwilę znowu po raz któryś czytamy, że gwiazdy zbyt często się rozbierają i nikomu to nie służy i ogólnie to żenujące. Kurczę, umiem czytać, naprawdę nie potrzebuję, żeby mi ktoś to samo powtarzał co 10 stron.
Zbyt dużo stron, to samo można by zmieścić w mniejszym formacie, niektórych, moim zdaniem niepotrzebnych, rzeczy nie umieszczać i nie zapychać na siłę, bo tak to w pewnym momencie wyglądało. Mówienie kto, z kim i dlaczego jest fajne w " Maglu..." ale co do tej książki miałam oczekiwania trochę inne jeśli chodzi o tematykę.
Co dobrego? Fajny przegląd wydarzeń kulturalnych - przypomniałam sobie niektóre filmy, wydarzenia i piosenki, o których już zapomniałam . A szkoda. I za to przypomnienie mogę z całego serca podziękować autorce. Podejrzewam, że gdyby nie ta książka, to nie przypomniałabym sobie.
Reasumując, książki nie polecam. Sama ją kupiłam i trochę żałuję, bo tania nie była. Zbyt dużo błędów, gadania i wszystkim i o niczym. Jedyny plus to odświeżenie pamięci. Zostanę chyba przy oglądaniu " Magla Towarzyskiego", który nadal trzyma poziom.
Wielce subiektywny przegląd najważniejszych przemian w popkulturze i mediach.
Książka złożona jest z dwóch części: pierwsza i najciekawsza obejmuje wydarzenie do 2000 roku. Druga natomiast zawiera kluczowe fakty po 2000 r.
Karolinie Korwin- Piotrowskiej nie można odmówić talentu narratorskiego i wyczucia. Zalicza się do znakomitych obserwatorów życia społecznego w Polsce (mimo wielu dyskusyjnych poglądów i opinii). Jednocześnie sądy dziennikarki bywają denerwujące i aroganckie. Wypowiedzi utrzymane w tonie nie znoszącym sprzeciwu. Jakby miała monopol na wiedzę i doświadczenie.
Występują liczne powtórzenia
„Bomba” to subiektywny portret ludzi i zjawisk znanych pod wspólną nazwą „polski szołbiznes”. Korwin-Piotrowska błyskotliwie punktuje...
Czy to już koniec? A może nowy początek? Dobrze już było. Teraz będzie reset! Pandemia, lęk, bankructwo, cisza, paraliż, fake news, bunt. Tak większość...
Przeczytane:2015-05-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,