Wydawnictwo: Jacek Santorski
Data wydania: 2008-05-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 205
"Córka dyrektora cyrku" to opowieść o niezwykłym człowieku,którego poznajemy go jako młodego inteligentnego chłopca, z jednej strony jest on sprytny, pyskaty, "mocny w gębie" jednak doskonale potrafi bronić się słowem. Wysławia się sprawnie, lubi samotność, raczej stroni od kolegów, nie z egoizmu, nie dlatego, że czuje się lepszy ale daltego, ze w swojej samotności przeżywa wszystkie swoje przemyślenia i spostrzeżenia, cała mądrość rodzi się w nim właśnie wtedy kiedy jest sam.
W kolejnych częściach książki śledzimy losy już dorosłego człowieka, który jak każdy szuka celu w życiu, okazuje się że jego powołaniem i talentem jest pisarstwo. Mężczyzna przelewa na papier wszystkie wytwory własnej fantazji, jednak nigdy żadne z jego dzieł nie ukazuje się pod jego nazwiskiem, wszystkie pomysły zostają sprzedane innym pisarzom, oraz zostają opowiedziane osobom których obdarza zaufaniem.
Co takiego jest fascynującego w tej książce? Niby zwykła opowieść, ale...jakim barwnym językiem została napisana, ile emocji potrafi wyzwolić w czytelniku, zmusić do refleksji nad własnym życiem, w którym również chowamy się za innymi ludźmi, często ze strachu z obawy, nie wierząc w siebie, ile błędów popełniamy, które zmuszają nas do ucieczki, ile ludzi ranimy po drodze?
"Córka dyrektora cyrku" to mądra i doskonale dopracowana opowieść, która na długo zostanie w mojej pamięci.
Poruszająca powieść autora ,,Świata Zofii". Pierwszego dnia na uniwersytecie w Oslo Albert zauważa Eirin przed ekspresem do kawy. Jeszcze się nie...
Pewnego dnia Arild wraca ze szkoły do pustego mieszkania. Nie lubi być sam, chce zadzwonić do taty, ale telefon jest głuchy. Wychodzi z domu. Nigdzie...
Przeczytane:2013-03-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,