Sto jeden króciutkich historyjek, składających się na zbiór Co to znaczy... bawi zarówno dzieci, jak i dorosłych. Nie tylko jednak bawi - zebrane tu opowiadania w niezwykle klarowny sposób tłumaczą znaczenie najczęściej używanych związków frazeologicznych. Wątek edukacyjny książki - mimo że starannie przez Autora ukryty - został doceniony nie tylko przez nauczycieli dbających i intelektualny rozwój swych dzieci rodziców, ale i przez kapitułę przyznającą NAGRODĘ EDUKACJA XXI.
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2015 (data przybliżona)
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 6-8 lat
ISBN:
Liczba stron: 92
Język oryginału: Polski
Dobra, choć nie bardzo dobra. Bardzo dużo związków frazeologicznych wyjaśnionych zostało w bardzo przystępny dla dziecka sposób. Jednak niestety są i takie, których wytłumaczenia nie zrozumiałabym, mimo moich 25 lat. Ogólnie myślę, że sięgnę po tę pozycję, gdy moje przyszłe dziecko zacznie zadawać pytania.
Zabawne historie, z ciepłymi relacjami ojciec-syn w roli głównej, przypominają o tym, co w rodzicielstwie jest najpiękniejsze - że czas spędzony z dzieckiem...
Pani Miłka połknęła dziecko! I wcale się z tym nie kryje! Na przedszkolaki pada blady strach. Kto będzie następny? Rezolutny Bodzio, Rozalka czy też Grześ...
Przeczytane:2016-05-07, Ocena: 6, Przeczytałam,