Co by pan zrobił na moim miejscu? Trudne przypadki neurochirurga
Peter Vajkoczy

Peter Vajkoczy, jeden z najbardziej uzdolnionych neurochirurgów na świecie w swojej książce przybliża istotę swojego zawodu. Ale robi to tak, że aż ciarki pojawiają się na plecach!

Sięgając po tę książkę, liczyłam na trochę inną narrację. Myślałam, że to będzie reportaż z serii krótkich historii, jakie wydarzyły się w szpitalu czy na sali operacyjnej, przeplatane zabawnymi opowieściami i trudnymi przypadkami. Tymczasem dostałam coś na wzór medycznego kompendium skupiającego się w dużej mierze na przebiegu różnych operacji. Vajkoczy bardzo szczegółowo omawia procesy swojej pracy, zaczynając od odpowiedniego ułożenia pacjenta i przygotowania go do ciężkiej, wielogodzinnej operacji, następnie omawiając szczegółowo kolejne etapy zabiegu: od nacięcia skóry, zrobienia dziury w czaszce poprzez lawirowanie między nerwami i zakamarkami mózgu, kończąc na odnalezieniu powodu, przez który pacjent wylądował na stole operacyjnym.

Ta książka jest pełna szczegółów, Vajkoczy nie owija w bawełnę, a jego narracja nie ma w sobie emocji, jest chłodna, fachowa, szczegółowa, opanowana i skupiona na faktach – zupełnie, jak kwintesencja jego pracy.

“Co by pan zrobił na moim miejscu?” nie jest książką dla każdego. Czytając ten reportaż wielokrotnie czuć przeszywający z obrzydzenia dreszcz i pulsujące tętno. To naturalistyczna, skoncentrowana na najważniejszych informacjach literatura, która przenosi czytelnika z wygodnej kanapy prosto na salę operacyjną, na której gorące światło lamp, napięta atmosfera, krew i precyzja są czymś normalnym.

Polecam, ale głównie tym, którzy mają silne nerwy i nie boją się na samą myśl o skalpelu, o strzykawce to nie wspominam, bo to jest nic!

Autor książki "Co by Pan zrobił na moim miejscu" Peter Vajkoczy opowiada nam o różnych przypadkach medycznych i przeprowadzonych przez niego operacjach. Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że neurochirurg przeprowadza na mózgu nawet kilka operacji dziennie? Dowiecie się z tej książki, że czasami lekarze muszą podejmować trudne decyzje w błyskawicznym tempie, bo bez mózgu nie moglibyśmy żyć. Przekonacie się też, że przekazywanie złych wiadomości nie jest łatwe dla lekarza. Czy pacjenta ze złą diagnozą warto operować? Autor przekonuje, że warto nie poddawać się i szukać nowych rozwiązań. Bywa tak, że pacjenci, których diagnozy były przypadkami
beznadziejnymi teraz cieszą się dobrym
zdrowiem przez wiele lat. Autor udowadnia nam, że zdolności mózgu do regeneracji są niesamowite. Zdarzają się cuda na sali operacyjnej, ale jest to ciężka praca lekarzy i innych pracowników służby zdrowia.Skomplikowane operacje, które zostały
opisane w tej książce pokazują jak medycyna i organizm człowieka potrafi zaskoczyć. Skomplikowane zabiegi, które przeprowadził
lekarz wzbudzają podziw, ale są też smutne historie. Autor potrafi pobudzić wyobraźnię czytelnika.
Jeśli jesteście zainteresowani z czym wiąże się praca neurochirurga to myślę, że ta książka zaciekawi Was i zafascynuje, ale też da do myślenia jak odpowiedzialną pracę wykonują lekarze.

Premiera: 28.06.2023

Polecam!

BRUNETTE BOOKS 

Mózg, najlepszy superkomputer, którego jeszcze nie udało się do końca zbadać. Wiemy, jak zbudowane są neurony, jak się ze sobą łączą, wiemy jakie obszary mózgu odpowiadają za funkcje organizmu i do pewnego stopnia wiemy, jak ten superkomputer ,,naprawić". Wielbiciele historii zapewne wiedzą, że już starożytni byli w stanie z powodzeniem wykonywać trepanacje czaszki, przy użyciu tak ,,wyrafinowanych" narzędzi jak zaostrzone kamienie, czy prymitywne wiertła. Od tamtych czasów minęły tysiące lat, nastąpił olbrzymi postęp medycyny, instrumentów diagnostycznych i narzędzi chirurgicznych. Właśnie o współczesnej neurochirurgii traktuje reportaż ,,Co by pan zrobił na moim miejscu? Trudne przypadki neurochirurga" autorstwa  prof. dr hab. n. med. Petera Vajkoczego. Profesor Vajkoczy jest dyrektorem oddziału neurochirurgii w placówkach Charité Campus Mitte, Benjamin Franklin Campus oraz Campus Virchow Klinikum oraz jednym z najbardziej renomowanych neurochirurgów na świecie i muszę przyznać również utalentowany pisarz. Z przyjemnością wysłuchałabym prowadzonego przez niego wykładu, mimo że neurochirurgia nijak ma się do mojej dziedziny ekspertyzy, za wyjątkiem tego, że też muszę używać mózgu.

Książkę Vajkoczego czyta się powieść, mimo bardzo specjalistycznej wiedzy, autor stara się przekazać ją w sposób prosty i zrozumiały, tłumaczy krok po kroku budowę tkanek, opisuje funkcje poszczególnych części mózgu.

W dwunastu rozdziałach poznajemy historię przypadków, czasami pojedynczego pacjenta, czasami grupy osób, u których zdiagnozowano te same schorzenie. I każda sprawa opisywana jest od początku, czyli zanim pojawiły się objawy oraz jak wyglądały pierwsze objawy, przebieg leczenia, rokowania i ku mojemu zaskoczeniu, na tym nie kończy się opowieść o pacjencie, dostajemy również informację, jaki wpływ na dalsze życie pacjenta miało zastosowane leczenie. Chirurg podchodzący do pacjanta jak do człowieka a nie kawałka mięsa, to dla mnie coś nowego.

Jeśli lubicie seriale medyczne, to zazwyczaj pojawi się w nich odcinek, w którym trzeba zrobić operację mózgu. W pamięci utkwiła mi scena z jednego serialu, gdy w czasie operacji pacjentka grała cały czas na skrzypcach, aby neurochirurg mógł być pewny, że nie uszkodził obszaru odpowiedzialnego za poruszanie palcami. W jakimś innym serialu pacjent był cały czas przytomny i ,,odpytywany" przez zespół chirurgiczny z wiedzy ogólnej, aby mieć pewność, że usunięcie guza nie spowoduje uszkodzenie mowy i pamięci. W większości przypadków byłam pewna, że scenarzystów odrobinę poniosła fantazja. Jak się okazuje, takie przypadki to dla neurochirurgów ,,chleb powszechny" - skomplikowana operacja, podczas której pacjent jest cały czas przytomny - proszę bardzo, bajpasy w mózgu - skoro kardiochirurg może, to dlaczego neurochirurg by nie mógł?

Jeśli byliście ciekawi, jak wygląda taka operacja, jak przygotowuje się do niej chirurg, jakie decyzje musi podjąć, to zdecydowanie musicie przeczytać ,,Co by pan zrobił na moim miejscu? Trudne przypadki neurochirurga". Jeśli jesteście studentami medycyny lub lekarzami, to tym bardziej musicie przeczytać ten reportaż. Wszystkich serdecznie zachęcam do zapoznania się z tym reportażem. Polecam!