Ćmy

Ocena: 4 (1 głosów)
W Dzieżmoli w posiadłości słynnego reżysera i scenarzysty Sławomira Barsa odbywa się przyjęcie w gronie filmowców związanych z wytwórnią filmową "Wir". Wydawać by się mogło, że mamy do czynienia z grupą przyjaciół ale jest wręcz odwrotnie. Uczestnicy przyjęcia są ze sobą skłóceni, skonfliktowani, kopią pod sobą dołki, knują intrygi. W trakcie przyjęcia dochodzi do zgonu jednej z jego uczestniczek Jolanty Kordes. Okazuje się, że zmarła ona wskutek zatrucia arszenikiem a bezpośrednim sprawcą jej śmierci był kot, którego pazury były obsypane tą śmiertelną trucizną. Śledztwo w tej sprawie prowadził kapitan Sebastian Chmura z Komendy Głównej MO a w kręgu jego zainteresowań jako potencjalni podejrzani figurowali wszyscy uczestnicy przyjęcia gdyż każdy z nich miałby motyw aby zamordować Jolantę Kordes. Prawda okazuje się jednak szokująca. To Jolanta Kordes jest sprawczynią swojej śmierci choć nie było to samobójstwo a zamierzała zabić zupełnie kogo innego. To kot zamiast skoczyć na kogoś innego skoczył na Jolantę gdyż najbardziej ją lubił.

Informacje dodatkowe o Ćmy:

Wydawnictwo: Iskry
Data wydania: 1976-01-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: brak
Liczba stron: 264

więcej

Kup książkę Ćmy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ćmy - opinie o książce

Avatar użytkownika - flickma
flickma
Przeczytane:2014-09-27, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2014, Mam,
Kryminał nietypowy w swoim rodzaju, typowy natomiast dla Barbary Gordon. Długi, bardzo długi wstęp do właściwej intrygi a watek kryminalny pojawia się dopiero w drugiej części powieści. Sama fabuła też odbiegająca od normy, poukładana jakby z klocków dopasowanie których do siebie daje dopiero w miarę pełny obraz sytuacji. Pomysł na sposób dokonania zabójstwa diaboliczny ale też mało przekonywujący. Zbytnie dłużyzny, nie mające związku z intrygą, nużą i powodują chęć odłożenia książki ale za chwilę natrafiamy na fragment wzbudzający naszą ciekawość i pragnienie dotarcia do sedna sprawy. Reasumując: kryminał inny od typowych powieści milicyjnych, z ciekawą konstrukcją ale rażący brakiem tempa, rozwlekłością narracji i zbyt długim oczekiwaniem na właściwy wątek kryminalny
Link do opinii
Inne książki autora
Waza króla Priama
Barbara Gordon0
Okładka ksiązki - Waza króla Priama

W schronisku w Górach Sowich spotyka się międzynarodowe towarzystwo. Okazuje się, że zamek, w którym mieści się schronisko kryje tajemnicę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy