Cieplarnia. Audiobook

Ocena: 4.5 (6 głosów)
Inne wydania:

Powieść zdobyła nagrodę Hugo.

Magiczna, niepokojąca z misternym obrazem piekielnego, pogrążonego w oparach lasu i jego fantastycznych mieszkańców. To owoc niezwykle twórczej wyobraźni. - Kingsley Amis

Ponura, lecz hipnotyzująca wizja przyszłości naszej planety - jedna z najlepszych w całej fantastyce!

Ziemię, tkwiącą nieruchomo pod palącym światłem umierającego powoli Słońca, pokrywa nieprzebyta dżungla rozrośniętego do planetarnych rozmiarów figowca. Bezlitosną walkę z bogactwem agresywnych, zmutowanych roślinnych form życia przeżyły tylko nieliczne zwierzęta i zdegenerowany, coraz rzadziej występujący człowiek. Czy związek z myślącym grzybem pozwoli mu przetrwać?

Ojciec chrzestny brytyjskiej literatury science fiction. - ,,The Sunday Times"

Informacje dodatkowe o Cieplarnia. Audiobook:

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2020-06-09
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788381881142
Czyta:
Tytuł oryginału: Hothouse

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Cieplarnia. Audiobook

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Cieplarnia. Audiobook - opinie o książce

Avatar użytkownika - brave_book
brave_book
Przeczytane:2023-07-23,

"Cieplarnia" to bardzo specyficzna książka, w której jest sporo absurdu i surrealizmu, lecz jednocześnie wyobraźnia autora przy kreowaniu tej wizji zdecydowanie urzeka!

W tej powieści świat się zatrzymał, ludzka cywilizacją skarlała, planetę opanowały różne rośliny, owady czy inne stworzenia, jest niegościnnym i rządzącym się swoimi prawami miejscem.

Ludzie przetrwali w małych grupach, lecz zmienili się, zmutowali, powstały różne plemiona i klany, żyjące raczej w izolacji.

Losy Grena, głównego bohatera, choć tak nieprawdopodobne, to jednak zaciekawiły mnie i z uwagą śledziłam jego drogę oraz wydarzenia czy niebezpieczeństwa jakie napotykał.

Autor szczegółowo opisuje wymyślone przez siebie gatunki roślin lub zwierząt i choć przemyślał to w intrygujący sposób, to jednak mnogość tych tworów potrafi zalać czytelnika i wielokrotnie czułam się przytłoczona opisywanymi rewelacjami.

Książka jest bardzo klimatyczna, duszna, niepokojąca, pełna niebezpieczeństw i walki o przetrwanie. Bardzo podobała mi się koncepcja inteligentnego grzyba, która od początku budziła we mnie swego rodzaju niepokój 😅

Czuć, że powieść ma już swoje lata, przeszło 60, nie czytało mi się jej tak samo jak młodsze pozycje, czuć że to retro sci-fi/fantasy, lecz wyobraźnia i pomysły autora zrobiły na mnie spore wrażenie, a w swoich czasach z pewnością mogły zafascynować czytelników.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2019-11-24,

Aldiss ponownie zaprezentował kilka ciekawych postaci, które z jednej strony są świadome sytuacji, w jakiej się znajdują, a jednak momentami dają się ponieść dziwnym uniesieniom i harcom. Mimo wszystko ciekawie obserwowało się ich poczynania, ich różnorodność i zwiedzanie dziwacznego świata. W jakiś niecodzienny i niepokojący sposób ta książka pobudziła absurdalne obszary mojej wyobraźni, które rzadko kiedy dochodzą do głosu. I to było naprawdę dobre doznanie. Cała recenzja: bookeaterreality.pl

Link do opinii

Ziemia jako parna, gęsta dżungla! Ta postapokaliptyczna wizja odległej przyszłości jest niezwykle fascynująca!

Społeczeństwo i cywilizacja jakie znamy dawno upadły. Monstrualne rośliny królują. Ziemia jest opanowana przez agresywne rośliny, głównie mięsożerne i gigantyczne owady. Na samym dnie, w korzeniach są pozostałości po starym, betonowym świecie sprzed wieków. To dziki, niebezpieczny świat, gdzie za każdym liściem czai się niebezpieczeństwo. Ludzie są na skraju wyginięcia...

Ta wizja hipnotyzuje, zachwyca i przeraża!

Ludzie nie są tacy, jak teraz. Są mniejsi, bardziej prymitywni, prowadzą życie plemienne i mają ciekawe zwyczaje pogrzebowe. Sytuacja ludzkości jest ponura. Czy uda się im przetrwać?

Jestem pod wielkim wrażeniem wyobraźni autora! Ile tu jest oryginalnych pomysłów!

Ogromne rośliny podróżujące między Księżycem a Ziemią. Warzywa mające ostre zębiska, i nie tylko w to są wyposażone, aby móc zeżreć człowieka. Istnieją tu też inne krzyżówki człowieka, jak na przykład brzunio-drzewa żyjący w symbiozie z drzewami. Jest też tu Inteligentny gatunek grzyba, który kolonizuje ludzkie mózgi i sprawia, że są mądrzejsze. Sporo tu przedziwnych stworzeń. O rany! Odleciałam!

To jedno z najbardziej fascynujących sci-fi jakie czytałam! Ta dziwna wizja świata w wszechobecnej zieleni jest niczym groteskowy sen. Skłania do refleksji jaka przyszłość czeka naszą planetę? Żyjemy, umieramy i potem wyrasta coś nowego, ale co będzie po nas?

Klasyka napisana w 1962 roku i wciąż robi wrażenie. Niezwykle działa na wyobraźnię.
Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2020-05-21, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Cisza panowała niemal wszędzie... zbudowana z milionów nałożonych na siebie lat, cichnąca coraz bardziej, w miarę jak słońce słało z góry coraz więcej energii w początkowych stadiach swego obumierania."

Rewelacyjnie wnika się w uniwersum przedstawione przez Briana Aldissa, podoba się wymykający się wszelkim zaszufladkowaniom pomysł na fabułę, wyjątkowo oryginalny i mistrzowsko zobrazowany. Książka zapewnia mocne wrażenia czytelnicze, sprawia, że pojawia się mnóstwo refleksji o otaczającym świecie, cechach gatunku ludzkiego, zanikaniu cywilizacji, ale również o nieustannym cyklu życia i śmierci, narodzinach i przemijaniu, odniesieniach do istnienia na jednej planecie i egzystencji w kosmosie. Znajdujemy mnóstwo twórczego materiału, przez który chce się przebijać myślami, poznawać emocjami, z kilku perspektyw odnosić do tego, co niewiadome i niezdefiniowane, nieuchwytne i niejednoznaczne.

Daleka przyszłość zaskakuje zieloną barwą i brzmieniem walki o przetrwanie. Człowieka nie ma już na Ziemi, staje się wyjątkowo rzadkim okazem wegetacji, nawet nie współistnienia. Nie ma mowy o ekonomii, polityce, społeczeństwie, trzeba skupiać się jedynie na przeżyciu, a to wydaje się skazane na niepowodzenie. Do nadrzędnego i niepodzielnego głosu dochodzą roślinne formy życia, śmiało zagarniające każdy skrawek planety, wyspecjalizowane w zabijaniu i unicestwieniu, pozwalające na ograniczone istnienie gatunkom zwierząt, z których czerpią korzyść. Ziemia przywiązana do Księżyca, nagrzana jak nigdy wcześniej promieniami Słońca, zaś Księżyc skolonizowany przez trawersy. Nici pajęczyny łączą echa starej przeszłości i nowe formy bytu.

Symboliczne wycofanie się człowieka na drzewo, odwołanie do jego powstania jako gatunku. Nie ma już mowy o żadnej inteligencji, na zawsze utracono wysoką zdolność rozumienia, uczenia się i posiłkowania pozyskaną wiedzą. Znaczące zawężenie widzenia świata, koncentracja jedynie na najbliższym otoczeniu, włączenie pierwotnych instynktów. Ciekawie jest spoglądać na jednostki ludzkie, które gubią się w plątaninie wiecznie głodnych wrogów, małe grupki połączone jedynie węzłem wzajemnych korzyści opartych na prymitywnych wartościach, ale również podziwiać, jak doskonale rozwinęły się zielone organizmy, do jakich zadziwiających postaci wyewoluowały, jak podporządkowały wszystko to, co pretenduje do życia na planecie. Dżungla nie zna litości.

Nie spodziewałam się, że będzie to tak ciekawa książka, szybko dałam się złapać jej urokowi, odpowiadał florystyczny klimat, atrakcyjne prowadzenie narracji i wyjątkowo frapujące wizje. Szkic powieści powstał sześćdziesiąt lat temu, a ona nie zestarzała się, nie pokrywała patyną. Efekt skoncentrowania na wyobrażeniach wybiegających poza to, co współczesne, przewidywalne i spodziewane. Ziemia wyswobadza się z ludzkiego panowania, zapomina o ambicjach i aspiracjach człowieka, wymazuje go z pamięci, stwarza miejsce na konsekutywne egzystencje, jednocześnie sama zbliża się nieuchronnie ku końcowi.

Bookendorfina.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2019-11-14, Ocena: 4, Przeczytałem,

ŻYWA ŚMIERĆ

Brian Aldiss to pierwszy autor, który w serii „Wehikuł czasu” doczekał się więcej, niż jednej powieści. Pierwszy, ale jak pokazują zapowiedzi, nie ostatni. Co prawda nie jest to pisarz tak wybitni, jak niektórzy jego koledzy, których prace odświeżane są w ramach tej linii wydawniczej i nie wydaje się by zasługiwał na podobne wyróżnienie, jednak nie zmienia to faktu, że „Cieplarnia” to kawał bardzo dobrej powieści, którą świetnie się czyta i która nie pozostawia czytelników obojętnych wobec tego, co czeka na nich na stronach.

Przyszłość. Ziemia w ostatnich dniach swego istnienia, na zagładę czeka w blasku konającego słońca. Ale patrząc na nią, trudno nie dostrzec tkwiącego w niej życia. Dżungla rozrosła się do monstrualnych rozmiarów, zdominowała planetę. Zwierzęta, które przetrwały, kryją się w gęstwinie, człowiek jest ginącym gatunkiem, dla którego jedynie związek z inteligentnym grzybem może zapewnić szansę na przetrwanie. Właśnie w takim świecie zaczyna się niezwykła wyprawa. Dokąd jednak ona doprowadzi? I co w trakcie jej trwania się nam ukaże?

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/11/cieplarnia-brian-aldiss.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - aniaraven
aniaraven
Przeczytane:2014-11-07, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2007-07-24, Ocena: 4, Przeczytałam,
Reklamy