Było ich 300. Najlepiej wyszkoleni sabotażyści w historii!
Byli gotowi poświęcić wszystko w dla idei ,,Wywalcz Polsce wolność lub zgiń!"
Doskonale wyszkoleni, bezgranicznie odważni, desperacko zdeterminowani, bezkompromisowi. Najlepsi z najlepszych - starannie wyselekcjonowani spośród tysięcy kandydatów. Musieli porzucić wszystko, zapomnieć, kim byli, bez słowa opuścić kobiety, które kochali. Poddani morderczemu szkoleniu, przygotowywali się, aby w pojedynkę zmienić bieg historii.
Zrzuceni na spadochronach do okupowanej Polski, podejmowali samobójcze misje. Nieliczni, którzy przeżyli, trafili po wojnie do piekła komunistycznych więzień. Jednak nigdy się nie poddali. Do końca marzyli o wolnej Polsce.
Prawdziwe losy polskich bohaterów, przy których bledną historie o amerykańskich komandosach.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-07-13
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 440
Wywalcz Jej wolność albo zgiń. Te słowa napisano na mapie Polski w Audley End. Te słowa stały się ich życiową maksymą. Pragnęli dla swojej Ojczyzny niepodległości. Dla niej byli gotowi poświecić życie. Doskonale wyszkoleni, odważni i bezkompromisowi. Najlepsi z najlepszych przeszli morderczy trening po czym zostali przerzuceni na tereny okupowanej Polski. Tu mieli wykonywać misje, które czasami wydawały się nie do zrealizowania. Wielu z nich zginęło, ale wszyscy do końca wierzyli, że Ojczyzna będzie wolna a ich ofiara nie będzie daremna...
Polska jako pierwsza stanęła do walki z niemieckim agresorem. Pomimo wielu zapewnień ,,sojusznicy'' oprócz zrzucenia ulotek i nic nieznaczących postulatów nie zdobyli się na wysiłek pomocy militarnej. Niestety niewiele lepiej było później... Polacy byli traktowani jak ,,sojusznicy'' gorszej kategorii. Chętnie wykorzystywano ich wolę walki z agresorem a tych, którzy chcieli z nim walczyć nie brakowało...
Polacy walczyli w okupowanym kraju i zagranicą... Byli też tacy, którzy zostali przerzuceni do kraju... Cichociemni... Elita polskiej dywersji...
Do tej pory nie spotkałam się z publikacją, która w kompleksowy i w rzetelny sposób opowiadała o skoczkach przerzuconych z Anglii na polską ziemię. Przez to wiedziałam o nich niewiele. Wszystko zmieniło się dzięki Cichociemni. Elita polskiej dywersji. Ta książka to prawdziwa bomba informacyjna o ludziach, którzy podejmowali się ekstremalnie trudnych, często samobójczych misji. Książka przybliża czytelnikowi kwestię rekrutacji na cichociemnego i morderczego treningu jakiemu byli poddani. Z kart niniejszej lektury ponadto można dowiedzieć się o przebiegu niektórych zrzutów i zadaniach jakie powierzone zostały cichociemnym.
Ogrom wiedzy jaki się znajduje w środku powinien usatysfakcjonować każdego kto zechciałby poszerzyć swoją wiedzę o dziejach naszego kraju. Sama osobiście jestem pod wrażeniem mrówczej pracy, którą wykonał autor by w książce znalazło się tak wiele szczegółów dotyczących polskich bohaterów. Ich losy uświadomiły mi jak wiele położono na ich barki i beznadziejności położenia uciemiężonej Polski.
Komu mogę ją polecić? Wszystkim, którzy pragną odkryć kolejne karty naszej niełatwej historii. Niech nikogo nie przestraszy ani objętość ani mała czcionka, jaka została użyta. Moim zdaniem warto poświęcić trochę czasu na przestudiowanie tego co znalazło się w tej publikacji.
Było ich 300. Najlepiej wyszkoleni sabotażyści w historii. Byli gotowi poświęcić wszystko w dla idei „Wywalcz Polsce wolność lub zgiń!”...
Nie zdążyli do Andersa: zdradzili czy walczyli o Polskę? Wojenna epopeja czterech pancernych i ich psa znana jest wszystkim. Serial emitowany jest niemal...
Przeczytane:2017-10-01,
Bardzo udana próba przekazania wiedzy o trudnym temacie jakim jest udział w historii polski cichociemnych. Książka napisana przystępnym językiem, przez co wiedza jest łatwo przyswajalna. Brakuje mi opisania czasów po wojnie, które również dla cichociemnych nie były łatwe (zbycie tego etapu historii stwierdzeniem, że przyszło nowe to dla mnie za mało) oraz reprodukcji dokumentów, o których mowa jest w treści.
Atutem jest ciekawy opis gry politycznej Stalina prowadzonej za naszymi plecami. Nie można Gruzinowi odmówić geniuszu, bo efekty jego działalności możemy odczuwać po dziś dzień w postaci przebiegu naszej granicy wschodniej.
Podoba mi się, że autor zostawia czytelnikowi margines, gdzie może samodzielnie wydać opinię dotyczącą metodologii szkolenia, zasadności i przebiegu akcji przeprowadzanych przez cichociemnych.
Książka nie tylko dla wielbicieli historii.