Pasjonująca książka, która uświadamia nam, że w naszym życiu jest wiele zdarzeń równie przewidywalnych, jak kroki potykającego się człowieka, który wyszedł nad ranem z baru
Leonard Mlodinow, urodzony gawędziarz,w pasjonujący sposób pokazuje, w jaki sposób nasze życie jest głęboko ukształtowane przez przypadek i losowość oraz że wszystko, od oceny wina w branżowym czasopiśmie, przez sukces korporacyjny, na ocenach w szkole i sondażach politycznych kończąc jest mniej wiarygodne, niż nam się wydaje.
Pokazując prawdziwą naturę przypadku i ujawniając psychologiczne złudzenia, które powodują, że źle oceniamy otaczający nas świat, Mlodinow daje nam narzędzia potrzebne do podejmowania bardziej świadomych decyzji. Od szkolnej klasy po salę sądową i od rynków finansowych po supermarkety, intrygujące i pouczające spojrzenie Mlodinowa na to, jak przypadkowość, przypadek i prawdopodobieństwo wpływają na nasze codzienne życie, fascynuje, intryguje i nieodmiennie inspiruje.
,,Wspaniale klarowny przewodnik po tym, jak matematyczne prawa losowości wpływają na nasze codzienne życie".
Stephen Hawking, autor Krótkiej historii czasu
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-04-26
Kategoria: Informatyczne
ISBN:
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: The Drunkard's Walk: How Randomness Rules Our Lives
Lubię książki, które pozwalają otworzyć oczy i popatrzeć na coś z innej perspektywy. Jak przypadki wpływają na nasz los- to książka, która chciała ukazać, jak ogromna jest rola przypadku w naszym życiu i co to w ogóle jest przypadek, losowość i prawdopodobieństwo.
IG: Czytomanka
👉 W jaki sposób nasze życie jest głęboko ukształtowane przez przypadek? Czy to, co robimy jest wykonywane automatycznie, czy na poziomie świadomym?
Pokazując prawdziwą naturę przypadku i ujawniając psychologiczne złudzenia, które powodują, że źle oceniamy otaczający nas świat, Mlodinow daje nam narzędzia potrzebne do podejmowania bardziej świadomych decyzji.
👉 Niezwykle ciekawa w odbiorze książka, która pokazuje, jak przypadki wpływają na nasze życie i co o nich decyduje. Książka pozwala świadomie wybierać decyzje, jednak niektóre rozdziały były tak zawiłe i skomplikowane, że pogubiłam się w tych wyliczeniach prawdopodobieństwa. Całość jednak wypada naprawdę dobrze i spojrzałam na przypadki zupełnie inaczej... Polecam!
❗ Ocena: 7/10
Przystępniejsza wersja klasyki literatury popularnonaukowej Bardziej zwięzła Ilustrowana Uzupełniona o najnowsze wyniki badań Krótka historia czasu...
Od pierwszej myśli człowieka do rozumienia Wszechświata W jakim punkcie znajduje się dziś nasze zrozumienie Wszechświata? Czy jesteśmy, jak sugerował...
Ocena: 3, Przeczytałam,
Analizujesz, planujesz, a potem przychodzi taki Leonard Mlodinow i stwierdza, że to wszystko o „kant d...” można rozbić. Że życiem rządzi przypadek, a człowiek kroczy przez nie chwiejnym krokiem, jak bywalec barowego przybytku. A do tego wszystkiego facet ci wszystko udowodni matematycznie. Zrobi obliczenia, przeprowadzi dowód i te inne cuda, co matematycy potrafią. Stawia nas w sytuacji, w której trudno z jego tezą polemizować.
„Chwiejnym krokiem. Jak przypadki wpływają na nasz los” to książka o rachunku prawdopodobieństwa w gawędziarskim stylu. Autor książki wykazuje, że nawet w świecie biznesu, ekonomii, który sprawia wrażenie głęboko analitycznego przypadek odgrywa ogromną rolę, a rzekomo dobrze przemyślane decyzje powstają w wyniku zbiegu okoliczności.
Leonard Mlodinow ma faktycznie fajny, luźny styl opowiadania. Stara się, jak może żeby i tym opornym przedstawić matematyczne pojęcia. Wykorzystuje do tego przykłady z różnych dziedzin, więc zwiększa szansę dotarcia do czytelników o różnych pasjach. Chociaż „kij ma dwa końce” i kiedy trafi się na dłuższą rozprawę o czymś, o czym nie mamy pojęcia, to jesteśmy podwójnie skonfundowani. Ja miałam tak kiedy na scenę wkraczały przykłady nawiązujące do baseballu. Nie znam zasad gry, do tego nauki ścisłe to nie moja mocna strona, więc tylko siedzę i błagam, żeby nikt mnie nie „wywołał do odpowiedzi”.
Już od pierwszych stron poczułam, że nie jestem odpowiednią osobą do pisania o tej książce. Jednak skoro trafiła w moje łapki, to opowiem wam dlaczego. Jak już wspominałam nauki ścisłe to nie jest to co mój mózg szczególnie ogarnia. Może i miałam 5 z matmy i potrafię dodać i pomnożyć kilka cyferek, ale ustalmy, że jest to poziom użytkowy. Od czasu do czasu nachodzi mnie potrzeba, żeby zrozumieć mechanizmy, zjawiska, które kształtują świat. Wtedy moja uwaga kieruje się do książek typu „Chwiejnym krokiem”, licząc na „rachunek prawdopodobieństwa w gawędziarskim stylu”. Ponieważ nie rozumiem ich w 100% szybko się irytuję. I tak też było w tym przypadku. Niby fajny język, niby napisana z humorem, a ja i tak siedzę i analizuję każde zdanie, żeby poukładać sobie teorię w głowie. Cieszę się, kiedy jakiś przykład dotrze do mojej mózgownicy, ale też wkurzam się, kiedy trafię na niezrozumiały.
Generalnie książka zrobiła na mnie dobrze wrażenie, ale jedną rzecz muszę autorowi wypomnieć. W przypisach znajdziemy komentarze tłumacza. I nie byłoby w nich nic dziwnego, gdyby tłumaczyły zjawiska, które u nas w Polsce nie występują lub nie są popularne np. zasady gry w baseball. Wiecie Amerykanin pisze o czymś oczywistym dla niego, nie czuje potrzeby doprecyzować. Inaczej się sprawa ma, jeżeli mowa o wiedzy ogólnej. Jako przykład posłużę się przypisem ze strony 76*. Mowa tu o „wynalezieniu” znaku równości. Tłumacz uznał za konieczne doprecyzować co autor przez to rozumie i dodać słówko o początkach algebry. Chociaż moja wiadomość do autora publikacji zapewne nie dotrze, jednak i tak pozwolę sobie ją tu zamieścić: „Panie Leonardzie, proszę wyrażać się precyzyjnie i nie dokładać ludziom roboty.” Mam nadzieję, że tłumacz dostał jakaś premię za wykonanie dodatkowej pracy.
Generalnie moje wrażenie po przeczytaniu „Chwiejnym krokiem” są pozytywne, jednak książka utwierdziła mnie w przekonaniu, że jeśli chodzi o nauki ścisłe najlepiej przyswajam wiedzę z publikacji dla dzieci. Także ten egzemplarz wędruje kurzyć się na półkę (może ktoś z moim znajomych zechce go przygarnąć), a ja idę pobuszować po biblioteczce mojej córki.
* Leonard Mlodinow, „Chwiejnym krokiem. Jak przypadki wpływają na nasz los”, przeł. Paweł Strzelecki, wyd. Zysk i s-ka, Poznań 2022.