Czy miłość ma szansę wygrać ze światłami reflektorów? Dominik, zawodowo nauczyciel śpiewu w talent show Next Superstar, a prywatnie romantyk z głową w chmurach, od zawsze był obiektem żartów z powodu drobnej niedoskonałości - jedną nogę ma krótszą od drugiej. Sukcesy w pracy nie przekładają się w jego przypadku na życie prywatne, które składa się głównie ze spotkań z przyjaciółmi przy kieliszku wina i narzekań na własne związki (lub ich brak). Dominik wciąż jednak wierzy w miłość i nieśmiało zerka w stronę Adama Gaca, przystojnego i nieco zadufanego w sobie uczestnika aktualnej edycji programu. Kiedy Adam orientuje się, że ze względu na mierne umiejętności wokalne i kiepski dobór utworów może niedługo odpaść, postanawia wykorzystać durzącego się w nim Dominika jako prywatnego trenera i odźwiernego do świata show biznesu. Choć na początku zakłada, że będzie to relacja "coś za coś", szybko zaczyna czuć coś więcej do tego wrażliwego, uroczego mężczyzny. Tylko jak zareaguje Dominik, kiedy plan Adama wyjdzie na jaw?
Mikołaj Milcke (ur. 1981) - pisarz, dziennikarz, tekściarz. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Debiutował w 2011 r. powieścią "Gej w wielkim mieście", dzięki której zdobył stałe miejsce wśród najpopularniejszych autorów literatury queer w Polsce. Jest pomysłodawcą i prowadzącym talk-show "Mistrzowie drugiego planu", dostępnego w ramach serwisu YouTube. Mieszka w Warszawie.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2022-02-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 512
Świetnie zapowiadająca się książka z ciekawym pomysłem na fabułę niestety nie spełniła moich oczekiwań. Być może zbyt wiele od niej oczekiwałam, albo nie powinnam czytać opisu z okładki.
Fabuła książki opiera się głównie na relacji nauczyciela śpiewu w słynnym talent show Next Superstar Dominika z jednym z uczestników – Adamem. Dominika i Adama różni wiele, lecz tym, co ich do siebie zbliża jest muzyka. Nauczyciel jest typem niepoprawnego romantyka, który w życiu szuka szczerej i prawdziwej miłości, natomiast jego uczeń ma jeden cel – wygrać program i otrzymać nagrodę. Nie liczy się dla niego do jakich metod będzie się musiał uciec, a Dominik wydaje mu się idealną osobą do realizacji planu zwycięstwa. Do jakich przykrych zdarzeń dojdzie, kiedy okaże się, że ze strony Adama była to tylko droga do celu?
Przyznam szczerze, że rozpoczęłam książkę z ogromnym zainteresowaniem mimo jej sporej objętości. Jednak kiedy po przeczytaniu ¼ książki akcja dalej była na tym samym poziomie, sytuacje się powtarzały, a o jakichkolwiek emocjach nie mogło być mowy, poczułam lekki zawód.
Próbowałam doszukiwać się pozytywów i oczywiście takie znalazłam, ale nie były w stanie przyćmić braków. Miałam również wrażenie, jakbym czytała dwie osobne powieści – jedną w trakcie trwania konkursu, a druga, kiedy konkurs już został rozstrzygnięty.
Muszę jednak przyznać, że niektóre z postaci zostały wykreowane bardzo dobrze. Mowa tu oczywiście o przyjaciołach Dominika - Helenie i Filipie. Absolutnie mnie kupili i ich przekomarzanie, zabawne teksty, ale też ogromne wsparcie, jakim byli dla przyjaciela były przykładem głębokiej, przyjacielskiej relacji. Głównego bohatera było mi trochę szkoda, bo otwierał swoje dobre serce i szybko się angażował nie otrzymując tego samego w zamian. Natomiast postać Adama tak mi działała na nerwy, że głowie pojawiały się myśli, jak można być takim zimnym, bezdusznym i egoistycznym mężczyzną.
Cieszę się, że miałam możliwość poznania tej historii, spojrzenia innym okiem na relacje między ludźmi oraz konsekwencjami okłamywania samego siebie. Wielkiej miłości nie było, ale jeśli ktoś lubi tego typu książki, to oczywiście zachęcam do czytania.
Czytujecie queerowe książki? Ja przyznam, że do tej pory jakoś się nie zdarzyło. Ale ostatnio wpadła w moje ręce książka Mikołaja Milcke więc pierwszą z nich mam za sobą.
Ciekawa, fajnie napisana historia, która dzieje się w środowisku show-biznesu a jak wiadomo, rządzi się on swoimi prawami.
Talent show Next Superstar to przepustka do sławy i pieniędzy, nic dziwnego, że jego uczestnicy są zdeterminowani by wygrać. Adamowi przyszło do głowy by posłużyć się jedną z pracujących przy show osób, bo skoro Dominik na niego zerka to czemu nie skorzystać, prawda? No i cóż z tego wyjdzie... Oszustwo to oszustwo a oszukiwanie w sprawie uczuć...świństwo pierwszej wody. Czy Adam w końcu doceni Dominika czy wygra show... Sprawdźcie sami.
Autor zaprosił nas do fajnej, lekkiej historii, choć i ona ma swoje ciemne strony. Manipulacja dla korzyści, oszukiwanie zauroczonej osoby, oszustwo i wypieranie się swojego prawdziwego ja. Dużo się tu działo, oj dużo. Kłębi się w niej też wiele emocji, miłość, przyjaźń, pożądanie, rozczarowanie, gniew, ból, żal...momentami aż się kotłowało.
Szczerze, to nie polubiłam Adama, wiem, że miał powód by postąpić tak jak postąpił, ale jakoś nie polubiłam. A i na Dominika też byłam zła, ja bym się tak nie zachowała... Ale co miłość robi z człowieka ?.
Książkę czyta się z ciekawością, mnie zainteresowały szczególnie te fragmenty dotyczące konkursu.
Autor ma naprawdę lekkie pióro i dobrze się czyta tę historię. Może nie zostanę wielbicielką tego typu literatury, ale całkiem miło spędziłam przy niej czas.
A czy czytać ją czy nie to decyzję pozostawiam Wam.
Lepiej być samotnym niż trwać w półmiłości. Są takie chwile, gdy wydaje się, że gorzej być nie może. Właśnie w takim momencie spotykamy w „Trzy...
Jeszcze wczoraj wieczorem byłem szczęśliwy. Miało się spełnić moje wielkie marzenie. Miałem jechać do Warszawy… Tak zaczyna się debiutancka powieść...
Przeczytane:2023-03-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2023, 26 książek 2023, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, 52 książki 2023,
„Chłopak z drugiego planu” to powieść, która powinna spodobać się fanom queerowych opowieści. Ale nie tylko, bo podobnie jak w „Mister, Mister” autor nawiązuje również tutaj do świata show biznesu. A właściwie ten świat stanowi dużą część tej historii, ponieważ akcja rozgrywa się podczas talent show „Next Superstar”, w którym Dominik jest trenerem wokalnym uczestników, a Adam jednym z uczestników. Adamowi zależy na sławie, rozpoznawalności i oczywiście chce wygrać show, a widząc zadurzenie Dominika postanawia ten fakt wykorzystać do własnych celów.
Podoba mi się świat przedstawiony, który autor skonstruował, pamiętając o wszystkich niezbędnych niuansach. Chodzi głównie o świat show biznesu, w którym autor doskonale się odnajduje, co dobrze widać w powieści. A to z kolei nadaje jej wiarygodności. Bohaterom zresztą również. Kreacji postaci nie mam nic do zarzucenia. Adam jest postacią wybitnie irytującą, ale taki właśnie ma być. Ten bohater przedstawia swoją osobą cechy, których w ludziach nie lubimy. Jest zapatrzonym w siebie, nastawionym na cel egoistą, który nie cofnie się przed niczym w pogoni za karierą. Adam jest przystojny i nic dziwnego, że zwraca uwagę zarówno płci przeciwnej jak i innych mężczyzn, ale perfidnie tę swoją (jedyną chyba) zaletę wykorzystuje. Tym razem uznał, że dobrze będzie zabawić się uczuciami innego człowieka, aby osiągnąć cel. Nie znoszę ludzi, którzy upokarzając innych pną się na szczyt, którzy zawsze wybierają drogę na skróty i robią wszystko po to, aby im było wygodniej. Adam to taki cwaniaczek, który zrobi wszystko, aby się nie narobić, a osiągnąć to, co sobie zaplanował. Tak bardzo było mi szkoda Dominika, który oddał temu bubkowi swoje serce, a został przez niego upokorzony w tak okropny sposób. Serce się kraje, kiedy czyta się o ludziach pokroju Adama. Dominik to taki fajny chłopak. Wrażliwy, niepewny siebie, otwarty na innych, czasem może nawet zbyt otwarty, bo za szybko ufa w szczere intencje innych, w efekcie czego często dostaje pstryczka w nos. Łatwo było przewidzieć w powieści rozwój wydarzeń, a dokładniej fakt, że plany Adama wyjdą w końcu na jaw. Kiedy tak się dzieje, Dominik jest zdruzgotany. Wracają jego traumy z dzieciństwa, jego niepewność i poczucie bycia gorszym od innych. Mężczyzna od zawsze był obiektem żartów z powodu drobnej niedoskonałości – jedną nogę ma krótszą od drugiej. Przez to przez całe życie towarzyszyło i towarzyszy mu nadal poczucie krzywdy.
Trochę zabrakło mi w powieści nieco szybszej akcji i jej niespodziewanych zwrotów. Nie odczuwałam też napięcia związanego z konkursem, a szkoda, bo czytając opis na to właśnie liczyłam. Fabuła skupia się głównie na relacji Dominika i Adama. Swoje trzy grosze dorzucają postaci poboczne, wśród których chciałabym wyróżnić Helenę i Filipa – przyjaciół nauczyciela śpiewu. To wyraziste, charakterne postaci, których poczucie humoru umila tę objętościowo całkiem sporą lekturę, a ich oddanie i ogromne wsparcie, jakim są dla Dominika, jest przykładem wspaniałej, głębokiej przyjacielskiej relacji.
„Chłopak z drugiego planu” to książka, którą czyta się przyjemnie, która wciąga i zaciekawia. To szczera, nieszablonowa lektura, którą polecam wielbicielom queerowych bohaterów i skomplikowanych miłosnych historii.