Chleb. Domowe wypieki to bułka z masłem

Ocena: 5 (1 głosów)

Przepisy, techniki i... drogi na skróty.

Obejmująca prawie sto przepisów na różnego rodzaju wypieki księga to dzieło piekarza-amatora Martina Johanssona, który na chlebie zjadł zęby - dosłownie! Twarde, miękkie, krótsze, dłuższe, jasne, ciemne, kwaśne, słodkie... i do tego łatwe w przygotowaniu, bo praktyczne rady autora pokazują, że piec można jednocześnie smacznie i prosto. A wszystko to opatrzone pięknymi ilustracjami, które zachwycą zarówno sezonowego entuzjastę, jak i starego wyjadacza.

Pieczenie chleba to zjawisko skomplikowane i wielowymiarowe. Można postrzegać je jako coś, co trzeba zaplanować z wyprzedzeniem i na co należy zarezerwować sobie czas, jak na przykład na partyjkę golfa czy wieczorne zajęcia z hiszpańskiego. Z drugiej strony możemy traktować je jak zwykłą część codziennego życia - coś, co robimy zawsze, ale po trochu.

cytat z książki

Martin Johansson to pochodzący ze Szwecji pasjonat chleba i innych wypieków. Jego dotychczasowe książki kucharskie okazały się bestsellerami. Swoje przepisy przez lata publikował również na blogu "Pain de Martin". Obecnie pracuje jako nauczyciel, a wolny czas poświęca na pieczenie i tworzenie kolejnych wspaniałych receptur, które zachęcają piekarzy-amatorów do przygotowania ciasta i nastawienia piekarnika.

Informacje dodatkowe o Chleb. Domowe wypieki to bułka z masłem:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-11-04
Kategoria: Kuchnia
ISBN: 9788382343168
Liczba stron: 256
Tytuł oryginału: Bröd, bröd, bröd

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Chleb. Domowe wypieki to bułka z masłem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Chleb. Domowe wypieki to bułka z masłem - opinie o książce

Avatar użytkownika - patt1331
patt1331
Przeczytane:2021-11-25, Ocena: 5, Przeczytałam,

Kiedy weszłam do pomieszczenia zapach świeżo pieczonego pieczywa unosił się w powietrzu i gdyby nie ograniczona jego powierzchnia niósłby się o wiele dalej...?

 

O wiele dalej zaś dotarła książka Martina Johanssona - pochodzącego ze Szwecji pasjonata chleba i nie tylko. Jego dotychczasowe książki to bestsellery, a autor swój wolny czas poświęca na pieczenie i  to zdecydowanie widać w jego najnowszej propozycji. Książka podbiła najpierw moje serce, a potem moje wypieki uraczyły podniebienie.

Każdy kto lubi pieczywo, a już najbardziej te świeże i własnoręcznie robione nie żałowałby czasu, który spędzi z tą lekturą. A już tym bardziej ten kto szuka dokładnych przepisów. Jest ich tu prawie sto, więc jest w czym wybierać - chleby, bagietki, rogaliki, a nawet pizza. Niektóre przepisy są dość wymagające, ale na początek znajdzie się też te prostsze. Ja na początek swojej przygody z pieczeniem wybrałam bajgle. Wszystkie opisy są dokładne i dobrze wytłumaczone. Liczne fotografie zachęcają do spróbowania własnych sił w piekarnictwie. Na swoim koncie mam już kilka mniej udanych bagietkowych prób (dajcie znać czy próbowaliście robić ten rodzaj pieczywa) i może kiedyś skuszę się na powtórne próby z tymi przepisami.

 

Myślę, że ta książka powinna się znaleźć w każdej kuchni. Nigdy nie wiadomo, kiedy zapragniemy mieć świeże pieczywo prawda? ?

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy