Chcę żyć
Michał Piróg, Iza Bartosz

Zacznę może od tego, że książka "Chcę żyć" znalazła się na mojej półce tak naprawdę przez przypadek. Była dołączona do "niespodziankowej paki" zamówionej w jednej z internetowych księgarń. Sama, zupełnie świadomie pewnie nigdy nie zdecydowałabym się na jej zakup. Dlaczego? Ponieważ absolutnie nie interesuję się show biznesem, nie śledzę życia gwiazd, celebrytów, nie czytam portali i magazynów plotkarskich. Tak naprawdę nigdy nie obejrzałam ani jednego odcinka "You can dance" czy "Top model". Miałam co prawda ogólną wiedzę na temat tego kim jest Michał Piróg ale nigdy nie śledziłam jego kariery i osiągnięć. Wiedziałam tyle, że jest  tancerzem, choreografem, jurorem, że otwarcie mówi o swojej orientacji seksualnej i pochodzeniu. Ale skoro już ta książka znalazła się na mojej półce postanowiłam przeczytać. Przyznam od razu, że zawsze ciężko mi oceniać książkę, która jest autobiografią. W "Chcę żyć'' mamy okazję bliżej poznać postać Michała Piróga, dowiedzieć się czegoś więcej o jego rodzinie, dzieciństwie, drodze do sukcesu, przyjaźniach i związkach. Poza samym Michałem w książce wypowiadają się osoby z jego otoczenia: rodzina, przyjaciele, współpracownicy. Książka ukazuje Michała Piróga jako człowieka, który walczy z przeciwnościami losu i się nie poddaje. To co osiągnął i gdzie jest dzisiaj zawdzięcza swojej ciężkiej pracy i determinacji. Jego działalność na rzecz ochrony środowiska i zwierząt jest godna pochwały. Pan Michał jest tylko człowiekiem, który jak wszyscy ma też swoje wady i słabości. Niektóre z jego opisanych zachowań jak np. rozrzutność, nadmierne imprezowanie, wychodzenie z planu bo coś mu nie pasuje, mogą się nie podobać i ukazywać go w złym świetle. Ale czy nam to oceniać? Czytając ma się wrażenie, że ta książka ma celu na siłę przekonac wszystkich, że Michał Piróg jest taki super, że każdy kto go pozna go uwielbia. Książka jest szczera do bólu, odsłania aż za dużo, zupełnie sprzedaje prywatność, a niektóre szczegóły może warto było zachować dla siebie, bo czytanie ich jest aż żenujące. Czy naprawdę czytelnik musi wiedzieć, na którym spotkaniu z danym partnerem Michał Piróg poszedł do łóżka? Myślę, że ta wiedza nie jest nikomu potrzebna i czytelnicy mogli bez niej żyć. Od pewnego momentu ta autobiografia stała się rozwlekłym romansidłem, a wątek orientacji seksualnej i związków zbyt mocno wysunął się na pierwszy plan. Myślę, że jest to książka odpowiednia głównie dla fanów Michała Piróga, którzy chcą jeszcze bliżej poznać jego postać.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Michała Piróga zna chyba każdy, przynajmniej kojarzy go z programu ,,You can dance" czy ,,Top model". Ten charakterystyczny mężczyzna magnetyzuje swoją osobowością, humorem, poświęceniem czy empatią. Sama nie jednokrotnie zastanawiałam się jaki on jest na prawdę, czy gra tylko takiego fajnego gościa? Gdy ukazała się jego autobiografia, wiedziałam że muszę ją przeczytać. Jednak nie przepadałam za tego typu książkami, więc odłożyłam ją na później. Aż natrafiłam na audiobooka, do których też nie byłam przekonana, czytanego przez niego samego, więc tym razem się skusiłam. Chciałam poznać życie tego popularnego człowieka. Nie spodziewałam się jednak tak mocnej treści, po czym zdałam sobie sprawę, że większość tylko ma jakieś wyobrażenie o nim, a nikt nie zna go tak naprawdę. Odniosłam wrażenie, że to właśnie dzięki książce ,,Chcę żyć" poznałam skrawek jego trudnych doświadczeń życiowych, emocji jakie nim targają czy co w życiu chce robić. Ta pozycja szokuje i zaskakuje. Nie ma w niej nic fałszywego czy na pokaz. Ukazuje prawdziwego Michała, tym samym przekonując czytelnika do swojej osoby. Czytałam w Internecie recenzje tej książki, choć w większości nie do końca pozytywne. Niektórzy czytelnicy przedstawiają Piróga jako faceta, który obrósł piórka i kreuje się na najlepszego tancerza, choreografa i nie wiadomo kogo jeszcze. Jednak z tym zgodzić się nie mogę. Co prawda pierwsze wrażenie może być właśnie takie. Jednak Michał jest typem filozofa i taka jest właśnie jego biografia. Musimy znaleźć w niej drugie dno. To prawdziwe przesłanie. Do tej pory nie wiedziałam nawet, że ten znany ,,celebryta" jest genialnym tancerzem i wybitnym choreografem, sądziłam, iż pozycja prezentera i jurora w TVN-nie, to wszystko czym może się pochwalić. Byłam w błędzie. Jego opowieść zaczyna się od najmłodszych lat jego życia, kiedy to jeszcze mieszkał w Kielcach, z rodzicami i bratem, gdzie snuł plany na przyszłość. W tym momencie zaczynamy pochłaniać historię krnąbrnego, choć bardzo zdolnego dzieciaka, który na dodatek jest nękany licznymi alergiami i innymi dolegliwościami zdrowotnymi, co bardzo utrudnia mu w przeżywaniu normalnego dzieciństwa. Potem przechodzimy do jego pasji, które za wszelką cenę próbuje wprowadzić w życie i ambitnie pnie się do góry. Ale nie myślcie, że osiągnął wszystko z łatwością. Ciężko harował by osiągnąć pozycję, którą piastuje obecnie. Setki wyrzeczeń, długie miesiące ciężkiej pracy oraz przeprowadzka do innego miasta z dala od rodziny kreowała młodego Piróga. Wydawać by się mogło, że przedstawia się jako geniusza tanecznego, ale jakim kosztem? Nie jest to tylko autobiografia o jego prostym życiu. W swojej powieści Michał porusza jednak trudne tematy, nadal będące tematem tabu w Polsce. Wątki religijne, w tym jego żydowskie pochodzenie, to jeden z nich. Spora część książki obraca się wokół homoseksualizmu, a tym samym o tolerancji, w szczególności o jej braku w naszym kraju. Uzmysławiamy sobie, że nie rozumiemy do końca inności, a wręcz jej nie lubimy. W dalszych rozdziałach poznajemy także opinie jego przyjaciół czy współpracowników na temat jego osoby. Praktycznie każdy wyraża się o Michale w pozytywach. Wiadomo, Piróg to człowiek jak każdy inny, a więc posiada też pewne wady. Jest introwertykiem, pewnym siebie, niezależnym, lubiącym zabawę do samego świtu, jednakże jest też osobą pogodną, pomocną, choć trochę naiwną. Michał ma też skłonność do wydawania ogromnych pieniędzy na zabawę czy inne bzdety, kiedy ma na to tylko ochotę. Nie posiada nawet swojego mieszkania czy samochodu, bo jak twierdzi ,,chce być wolny". Jak widzi poniżanie, cierpienie czy ból u innych od razu rzuca się do obrony słabszego. Piróg to według mnie największy indywidualista, jakiego ,,poznałam", przez co, na swój sposób go szanuje. Jeden z rozdziałów opowiada również o pracy w programie ,,You can dance", gdzie Michał ukazuje się jako bardzo surowy juror. Nie mniej wszyscy go wielbią za jego osobowość. Sielankę przerywa wypadek, w którym Michał doznaje bardzo mocnego urazu kręgosłupa, który może doprowadzić do skończenia kariery będącej całym jego życiem. Ale czy się podda? Czy będzie walczył do ostatek sił? Przesłuchanie audiobooka czytanego przez niego samego, spowodowało wrażenie, że przez te kilka godzin razem z nim kroczyłam przez lata, w których dorastał, pracował, kochał czy odczuwał ból. Wydaje mi się, że to idealna pozycja do przesłuchania. Właśnie ta lektura przekonała mnie do ,,słuchania" książek biograficznych, a nie ich czytania. Nie ukrywam, że znalazłam w niej także jeden minus, czyli trochę przydługie opowieści o jego podbojach miłosnych. Piróg szybko się zakochuje, przez co przez jego życie przewija się sporo mężczyzn, a tak spora ilość opisów związków była trochę nużąca. Nie mniej uważam, że to świetna powieść z głębokim przekazem. Jeśli chcemy czegoś bardzo mocno, to należy o to walczyć.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)