Charlotte Street

Ocena: 3.5 (2 głosów)

Wszystko zaczęło się od dziewczyny (bo zawsze jest jakaś dziewczyna...).

Jason Priestley (ale nie ten aktor) dopiero co ją spotkał. Gdzieś w połowie Charlotte Street przeżyli razem niewiarygodnie cudowną, ulotną chwilę, i Jason poczuł, że być może zaczyna się coś ważnego.

A sekundę  później już jej nie było. Na szczęście w roztargnieniu zapomniała zabrać swój jednorazowy aparat fotograficzny, pełny niewywołanych zdjęć...

Teraz Jason - jeszcze do niedawna nauczyciel i chłopak swojej byłej dziewczyny, a obecnie dziennikarz na ćwierć etatu i bohater mimo woli - staje przed dylematem. Czy powinien dać sobie szansę i próbować odnaleźć dziewczynę? No bo jeśli to jest właśnie Ta?  Kobieta jego życia? Ale to by znaczyło, że musi wykorzystać jedyne dostępne wskazówki kryjące się  w tym małym plastikowym pudełku, które przecież nie należy do niego.

Zabawne, jak sprawy mogą się czasem potoczyć...

,,Lektura obowiązkowa. Bawi i chwyta za serce, i to równocześnie".

Cosmopolitan

Informacje dodatkowe o Charlotte Street :

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2013-07-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788375088106
Liczba stron: 440

więcej

Kup książkę Charlotte Street

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Charlotte Street - opinie o książce

Avatar użytkownika - StillChangeable
StillChangeable
Przeczytane:2014-12-06, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
"Są takie chwile w życiu - a nawet całe dni - które potrafią przesłonić inne w jednym momencie. przypominają ukłucie szpilki. Ostre, bolesne i zagłuszające wszystko inne, cała reszta ginie w bezsensownej mgle." Muszę przyznać, że do zakupu tej książki zachęciła mnie poniekąd okładka, jej krótki opis, a także... dość niska cena (akurat udało mi się trafić na naprawdę korzystną). Przeczytałam ją dość szybko, ale czy została w pamięci? Nie jestem przekonana. Jest to historia, która z jednej strony mogłoby się wydawać, że miłosna, ale z drugiej o tej relacji pomiędzy bohaterem, a tajemniczą dziewczyną jest niewiele... I to może rozczarować potencjalnych czytelników. Więc jeśli liczycie na historię typowo miłosną, to raczej ta książka nie do końca spełni Wasze oczekiwania. Jednak z drugiej strony, to dobra opowieść pokazująca, że życie wcale nie zawsze jest takie jakbyśmy tego chcieli, a kiedy coś się sypie to akurat wszystko naraz. Mimo to, jak głosi pewne powiedzenie: "Po każdej burzy wychodzi słońce" - nie tylko upadki spotykają głównego bohatera, ważne, że konsekwentnie dąży do celu i zdaje sobie sprawę z własnych błędów. Momentami historia bywa też zabawna, tak, że naprawdę śmiałam się głośno czytając niektóre rozdziały. Stąd - może nie porywa, ale taka lekturka na zimowy wieczór - jak najbardziej. :) "-Wiedziałam, że cię znam... - powiedziała -Ja chyba też wiedziałem, że cię znam - odparłem."
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2015-01-16,
"Są takie chwile w życiu - a nawet całe dni - które potrafią przesłonić inne w jednym momencie. przypominają ukłucie szpilki. Ostre, bolesne i zagłuszające wszystko inne, cała reszta ginie w bezsensownej mgle." Muszę przyznać, że do zakupu tej książki zachęciła mnie poniekąd okładka, jej krótki opis, a także... dość niska cena (akurat udało mi się trafić na naprawdę korzystną). Przeczytałam ją dość szybko, ale czy została w pamięci? Nie jestem przekonana. Jest to historia, która z jednej strony mogłoby się wydawać, że miłosna, ale z drugiej o tej relacji pomiędzy bohaterem, a tajemniczą dziewczyną jest niewiele... I to może rozczarować potencjalnych czytelników. Więc jeśli liczycie na historię typowo miłosną, to raczej ta książka nie do końca spełni Wasze oczekiwania. Jednak z drugiej strony, to dobra opowieść pokazująca, że życie wcale nie zawsze jest takie jakbyśmy tego chcieli, a kiedy coś się sypie to akurat wszystko naraz. Mimo to, jak głosi pewne powiedzenie: "Po każdej burzy wychodzi słońce" - nie tylko upadki spotykają głównego bohatera, ważne, że konsekwentnie dąży do celu i zdaje sobie sprawę z własnych błędów. Momentami historia bywa też zabawna, tak, że naprawdę śmiałam się głośno czytając niektóre rozdziały. Stąd - może nie porywa, ale taka lekturka na zimowy wieczór - jak najbardziej. :) "-Wiedziałam, że cię znam... - powiedziała -Ja chyba też wiedziałem, że cię znam - odparłem."
Link do opinii
Avatar użytkownika - ania87
ania87
Przeczytane:2014-12-19, Ocena: 3, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku,
Niestety książka bardzo mnie rozczarowała.... Zapowiadała się tak dobrze- okładka i opis na niej skłoniły mnie do przeczytania tej pozycji, która w bibliotece była na półce "Nowości i bestsellery". Najlepszy przykład,że nie ocenia się książki po okładce, która zresztą jest nietrafiona, bo dziewczyna z Charlotte Street miała niebieski płaszczyk nie czerwony....Sama książka była jak dla mnie po prostu nudna z przydługimi wywodami Jasona, który przeżywał rozstanie z Sarą nawet po pół roku i dalej śledził jej wpisy na facebooku. Zabawne było jak zobaczył jej ostatni wpis "Przeżywa najwspanialsze chwile życia" i porównał ze swoim "Je zupę".Jason był nauczycielem bez powołania (nad czym też długo się rozwodził w swoich dokładnych opisach), a potem recenzentem w "London Now" bezpłatnej gazecie coś jak nasze "Metro" .Jego była miała już innego, a on wciąż był sam. Jak dla mnie to wydawał mi się taką " życiową ciamajdą" i nie zapałałam do niego sympatią. Zakończenie ciekawe jak to zwykle w książkach bywa, ale co z tego? Cała książka powinna być wciągająca.Moja subiektywna ocena to 3 - za pomysł,za dozę humoru na początku książki, za zakończenie. Niestety nie polecam tej książki i jest to najniższa ocena jaką przyznałam.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy