Charlie Ciuch-Ciuch

Ocena: 4.5 (4 głosów)

Po raz pierwszy w edycji z oryginalnymi rysunkami wzruszająca opowieść o parowozie Charliem Ciuch-Ciuch.

Z dumą przedstawiamy wydaną w 1942 roku kultową książkę  - w nowym, przygotowanym specjalnie na tę okazję, tłumaczeniu Maciejki Mazan. 
Historia Charliego, na pozór zwyczajnej ,,ciuch-ciuch-ciuchci", i jego wielkiej przyjaźni z maszynistą Bobem z pewnością poruszy serca wielu dzieci (i dorosłych!), tak jak poruszyła Stephena Kinga i... jednego z bohaterów jego ,,Mrocznej wieży". Aż chciałoby się spytać, kto naprawdę wymyślił tę historię.

Informacje dodatkowe o Charlie Ciuch-Ciuch:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-03-14
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 6-8 lat
ISBN: 9788380970588
Liczba stron: 19
Tytuł oryginału: The Charlie Choo-Choo
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maciejka Mazan
Ilustracje:Ned Dameron

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Charlie Ciuch-Ciuch

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Charlie Ciuch-Ciuch - opinie o książce

Avatar użytkownika - Dizzy
Dizzy
Przeczytane:2017-06-13, Ocena: 5, Przeczytałam, 80 książek 2017,

"Mroczna Wieża" Stephena Kinga to jedna z moich ulubionych serii, dlatego widząc w zapowiedziach Wydawnictwa Prószyński i S-ka bajeczkę "Charlie Ciuch-Ciuch" niemal oszalałam z radości. Sam Król horroru zreflektował się, że gdyby kiedykolwiek napisał książeczkę dla dzieci, byłaby ona dokładnie taka jak ta. Oczywistym było dla mnie więc, że jest to niebanalna powiastka dla maluchów i koniecznie musi zagościć w mojej biblioteczce! 

Tytułowy bohater jest parowozem. W pierwszej chwili jawił mi się na ilustracjach niezwykle mrocznie, wręcz przerażająco (lokomotywa z zębiskami, brrr), ale wraz z kolejnymi stronami tekstu zyskał on moją sympatię. Charlie Ciuch-Ciuch dzielnie służy swojemu maszyniście, aż pewnego dnia postanawia się do niego (i tylko niego!) odezwać i to w niebanalny sposób ? nie tylko słowami, ale i ujmującą piosenką! Owy parowóz pragnie jedynie być szczęśliwą "ciuch-ciuch-ciuchcią" aż do końca swoich dni, jednakże kierownik parowozowni i nowoczesne maszyny stają jego szczęściu na drodze...

Historia parowozu Charlie?go poruszyła mnie równie mocno, jak jednego z bohaterów "Mrocznej Wieży". Jako osoba dorosła, wyłapałam w tej książeczce wiele myśli bardziej filozoficznych, może nawet nieco pokręconych. Tylko wiekowy Charlie wśród maszyn miał własną osobowość - od razu pojawiły się w mojej głowie zdania "stare rzeczy mają dusze" i "nowe wcale nie znaczy lepsze". To w krytycznym momencie właśnie niepozorny parowóz ratuje sytuację, nikt inny nie poradziłby sobie tak jak on. Z drugiej strony - być może mówiący Charlie to wybryk wyobraźni maszynisty Boba, który stracił najbliższych? W końcu parowóz rozmawiał tylko z nim. Czy jest to więc opowieść o przywiązaniu do rzeczy materialnej i samotności? 

Bajeczkę "Charlie Ciuch-Ciuch" można zinterpretować na wiele sposobów. Dla mnie była ona nie tylko opowiastką dla dzieci, ale i zaproszeniem do refleksji, chwili zadumy. Imponujące opracowanie graficzne wzorowane na oryginalnych ilustracjach Neda Damerona robi na czytelniku ogromne wrażenie. Nieco upiorna i zatrważająca z zewnątrz postać tytułowego parowozu może nieco odstraszać maluchy, a równocześnie być dla nich lekcją, że nie należy oceniać po wyglądzie, a pozory mylą. Prawdziwy Charlie jest sympatyczną ciuchcią, którą maluchy kochają! Polecam serdecznie, to doprawdy fenomenalna powiastka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2017-03-19, Ocena: 4, Przeczytałam,
"Nie zadawaj głupich pytań, w głupie gry nie będę grać. Jestem tylko ciuch-ciuch-ciuchcią, inny się nie mogę stać..." Książeczka napisana przez Stephena Kinga pod pseudonimem Beryl Evans. Nie tylko dzieci, ale także sympatycy twórczości tego autora z chęcią powitają w rodzinnej biblioteczce to kolekcjonerskie wydanie bajki, będącej wyeksponowanym fragmentem trzeciego tomu cyklu fantastyki "Mroczna wieża" pod tytułem "Ziemie jałowe". Ciekawe i eleganckie opracowanie graficzne, nawiązujące nieco kolorystyką i ekspresją uchwyconych twarzy do typowego kingowskiego klimatu, robi wrażenie na młodszym i starszym czytelniku. Wkraczamy w świat kolei, pędzących pociągów, stalowych torów, niesamowicie prezentujących się parowozów i lokomotyw spalinowych z silnikami o tysiącach koni mechanicznych. Błękitne niebo, otwarte przestrzenie, szybko mknące za oknem krajobrazy. Wspólne podróże maszynisty Boba Brooksa i parowozu Big Boy 402 o imieniu Charlie, wzbudzają podziw wśród mieszkańców stanu Kansas. Tuk-tuk, puf-puf, brum-brum i uuuuu-huuuu! rozlega się, kiedy tylko się pojawią. Charlie to niezwykły parowóz, potrafiący nie tylko zadąć w gwizdek, wydać głośny i wspaniały sygnał, ale także mówić, śpiewać i czuć, co oczywiście jest wielką tajemnicą znaną tylko jemu i maszyniście Bobowi, dwójce niesamowitych kompanów. Pewnego dnia, jako konsekwencja wdrażanego postępu na kolei, Charlie zostaje wysłany na emeryturę, zesłany na boczny tor i opuszczony przez wszystkich z wyjątkiem Boba. Miejsce wysłużonego parowozu zajmuje prawdziwy cud nowoczesnej techniki, śliczny Burlington Zephyr. Wzruszająca opowieść o cudownej przyjaźni, trwałej, oddanej, prawdziwej, pozwalającej sprostać trudnym i niełatwym wyzwaniom. Książeczka uświadamia, że łatwo jest ranić czyjeś uczucia, zapomnieć o starym zachwycając się nowym. Zbyt szybko pozbywamy się tylko pozornie niepotrzebnych rzeczy, fałszywie uznajemy, że przestarzałe nie może już być przydatne, wzbudzające zachwyt i przynoszące radość. A przecież to także cenne przeszłe doświadczenia zebrane w fascynującą historię życia, mądre rady na wyciągnięcie ręki, warto z nich skorzystać i okazać należny szacunek. bookendorfina.pl
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-03-17, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
STEPHEN KING DLA DZIECI Kiedy pod koniec minionego roku dowiedziałem się o wydaniu w Stanach książki ,,Charlie Ciuch-Ciuch" pomyślałem ,,Super sprawa, ale kto to wyda w naszym kraju?" Na szczęście moje obawy okazały się bezzasadne i już 21 marca nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka ukaże się ta właśnie publikacja. Co jest w niej takiego niezwykłego? Miłośnicy prozy Stephena Kinga wiedzą doskonale, bo chociaż na okładce widnieje nazwisko Beryla Evansa, prawdziwym autorem ,,Charliego..." jest nie kto inny, jak właśnie Król Grozy z Maine. Do tego sama historia mocno związana jest ze światem Mrocznej Wieży, a jednocześnie nadaje jako propozycja dla młodych czytelników. Bohaterem książeczki jest poczciwy maszynista Bob Brooks, który pracuje w przedsiębiorstwie kolejowym Mid-World, jeżdżąc na trasie z St. Louis do Topeki. Pewnego dnia ze zdumieniem odkrywa, że ciągnąca skład lokomotywa Charlie Ciuch-Ciuch jest w rzeczywistości żywa i szybko się z nią zaprzyjaźnia. Ich relacje znaczą dla niego wiele, bo po śmierci żony pozostał sam. Jednakże wkrótce wszystko się zmienia. Mid-World odstawia Charliego na boczny tor, a w trasę wypuszcza Burlingtona Zephyra z silnikiem diesla - prawdziwy cud techniki. Czy to oznacza, że od teraz żywa lokomotywa będzie niszczała zapomniana przez przedsiębiorstwo i świat czy może nadejdą jeszcze dla niej szczęśliwe dni? Pierwotnie ,,Charlie Ciuch-ciuch" był częścią trzeciego tomu ,,Mrocznej Wieży" zatytułowanego ,,Ziemie jałowe". Książkę o jego losach czytał Jake Chambers, a analogiczna do niego postać pociąg Blaine był jednym z najistotniejszych bohaterów. Co warto zauważyć autorem tej wydanej w roku 1942 fikcyjnej publikacji był Beryl Evans, jednakże jej alternatywną wersję ze świata Rolanda stworzyła Claudia y Inez Bachman (dla niewtajemniczonych żona Richarda Bachmana, literackiego pseudonimu Stephena Kinga). Jak więc widać po powyższym niniejsza książeczka to nie jeszcze jedna publikacja dla dzieci, a coś, co, choć nadaje się dla nich, prawdziwej przyjemności dostarczy dorosłym fanom Króla Horroru. Ci wprawdzie jej treść znają już doskonale, nie mniej możliwość zobaczenia jej w pełni ilustrowanej, stylizowanej na autentyczną edycji stanowi nie lada gratkę. Szczególnie, że przecież sama opowieść przesycona jest detalami odnoszącymi się do ,,Mrocznej Wieży". Ciekawy jest też rozdźwięk pomiędzy tekstem a ilustracjami. Fabuła ,,Charliego..." to prosta, dziecinna opowieść o przyjaźni i przezwyciężaniu trudności, jednakże tak, jak to sobie wymyślił King ilustracje pokazują tytułowego bohatera, jako posiadacza upiornego uśmiechu. Do tego przewożone przez niego dzieci krzyczą w przerażeniu, a nie z radości, jak mogłoby się wydawać. A jednocześnie mamy tu do czynienia z grafiką dziecięco cartoonową i bardzo barwną, chociaż zachowującą żółtawą tonację, jaka kojarzy się z ziemiami jałowymi. W skrócie znakomita robota, której nie może zabraknąć na półce żadnego miłośnika prozy Kinga. Pięknie wydana stanowi przyjemny dodatek, a kto wie czy i nie wstęp dla dzieci do fascynujących krain autora z Maine. Polecam gorąco. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/03/17/charlie-ciuch-ciuch-beryl-evans-stephen-king-ilustracje-ned-dameron/
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy