Cham i pan. A nam, prostym, zewsząd nędza?

Ocena: 5 (1 głosów)

Zaskakująca odpowiedź na Ludową historię Polski. Prawdziwe dzieje polskiego chłopstwa - od Piastów po PRL

Analfabeci, bunt, cham, Drzymała, Głowacki, Hameryka, karczma, przednówek, Szela, zbiegostwo - oto wybrane tytuły rozdziałów książki Andrzeja Chwalby i Wojciecha Harpuli - znanego duetu autorów znakomitych książek historycznych. Nie jest to jednak leksykon dotyczący ludowej historii Polski. Każdy z rozdziałów to wieloaspektowa i wciągająca opowieść o historycznej roli oraz codziennej egzystencji ludzi, którzy stanowili trzy czwarte mieszkańców ziem Polski. Jakim zmianom ulegał przez wieki los polskiego chłopstwa? Jak wyglądały codzienne zmagania ,,chama" z ,,panem"? Co chłopi jedli i pili? Kto ich bił, kogo bili oni? W co wierzyli, kogo szanowali, kim pogardzali? W czym pokładali nadzieje?

Historia Polski była jak dotąd pisana przez tych, którzy państwem rządzili, a później, po jego utracie, próbowali je odzyskać. Nie była to jednak historia chłopów. W PRL-u, ale i w ostatnich latach, prace dotyczące włościan zazwyczaj skażone były ideologią. Andrzej Chwalba i Wojciech Harpula przedstawiają ich historię obiektywnie. Nie opowiadają się po żadnej ze stron, unikają publicystycznych uproszczeń, a zamiast łatwych odpowiedzi proponują rzetelną, opartą na umiejętnie wykorzystywanych źródłach opowieść oraz zagadnienia prowokujące do przemyśleń i własnych poszukiwań.

Informacje dodatkowe o Cham i pan. A nam, prostym, zewsząd nędza?:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2022-10-19
Kategoria: Historyczne
ISBN: 9788308076736
Liczba stron: 352

Tagi: historia

więcej

Kup książkę Cham i pan. A nam, prostym, zewsząd nędza?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Cham i pan. A nam, prostym, zewsząd nędza? - opinie o książce

Avatar użytkownika - pannajagiellonka
pannajagiellonka
Przeczytane:2022-11-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Język oryginału: Polski

Data wydania: 19 października 2022 r.

Wydawnictwo: Literackie


Analfabeci, bunt, cham, Drzymała, Głowacki, Hameryka, karczma, przednówek, Szela, zbiegostwo - oto wybrane tytuły rozdziałów książki Andrzeja Chwalby i Wojciecha Harpuli - znanego duetu autorów znakomitych książek historycznych. Nie jest to jednak leksykon dotyczący ludowej historii Polski. Każdy z rozdziałów to wieloaspektowa i wciągająca opowieść o historycznej roli oraz codziennej egzystencji ludzi, którzy stanowili trzy czwarte mieszkańców ziem Polski. Jakim zmianom ulegał przez wieki los polskiego chłopstwa? Jak wyglądały codzienne zmagania ,,chama" z ,,panem"? Co chłopi jedli i pili? Kto ich bił, kogo bili oni? W co wierzyli, kogo szanowali, kim pogardzali? W czym pokładali nadzieje?   Historia Polski była jak dotąd pisana przez tych, którzy państwem rządzili, a później, po jego utracie, próbowali je odzyskać. Nie była to jednak historia chłopów. W PRL-u, ale i w ostatnich latach, prace dotyczące włościan zazwyczaj skażone były ideologią. Andrzej Chwalba i Wojciech Harpula przedstawiają ich historię obiektywnie. Nie opowiadają się po żadnej ze stron, unikają publicystycznych uproszczeń, a zamiast łatwych odpowiedzi proponują rzetelną, opartą na umiejętnie wykorzystywanych źródłach opowieść oraz zagadnienia prowokujące do przemyśleń i własnych poszukiwań.     Sięgając po tę powieść spodziewałam się typowej literatury faktu, a dostałam - ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, jak najbardziej pozytywnemu - zbiór około 20 - 25 miniesejów o tematyce chłopskiej i pańszczyźnianej. Podobało mi się przede wszystkim to, jaki charakter ma ta powieść. Autorzy nie piszą o tym, o czym wszyscy już wiedzą, nie powtarzają schematu "pan jest zły a chłop uciemiężony". Oczywiście nie naginają rzeczywistości, ale skupiają się na innych aspektach życia chłopów, co czyni tę powieść niezwykle oryginalną i interesującą.    Co ciekawe, zauważyłam, że niemałe kontrowersje u niektórych czytelników wywołał sam tytuł powieści i przyznam, że sięgnęłam po nią zaciekawiona właśnie nim. Okazuje się jednak, że wielu czytelników błędnie uznało, że panowie Chwalba i Harpula obrażają społeczeństwo chłopskie, ponieważ określenie Cham odbierane jest jako obelga, a tymczasem w epoce staropolskiej miało zupełnie inne znaczenie. Nawiązywało ono do biblijnego Chama, syna Noego i przypowieści o nim. Fragment z Księgi Rodzaju 9:18-27:     18 Synami Noego, którzy wyszli z arki, byli Sem, Cham i Jafet. Cham był ojcem Kanaana. 19 Ci trzej byli synami Noego i od nich to zaludniła się cała ziemia. 20 Noe był rolnikiem i on to pierwszy zasadził winnicę. 21 Gdy potem napił się wina, odurzył się [nim] i leżał nagi w swym namiocie. 22 Cham, ojciec Kanaana, ujrzawszy nagość swego ojca, powiedział o tym dwu swym braciom, którzy byli poza namiotem. 23 Wtedy Sem i Jafet wzięli płaszcz i trzymając go na ramionach, weszli tyłem do namiotu i przykryli nagość swego ojca; twarzy zaś swych nie odwracali, aby nie widzieć nagości swego ojca. 24 Kiedy Noe obudził się po odurzeniu winem i dowiedział się, co uczynił mu jego młodszy syn, 25 rzekł: "Niech będzie przeklęty Kanaan! Niech będzie najniższym sługą swych braci!" 26 A potem dodał: "Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg Sema! Niech Kanaan będzie jego sługą! 27 Niech Bóg da Jafetowi dużą przestrzeń i niech on zamieszka w namiotach Sema, a Kanaan niech będzie jego sługą".     W skrócie ten nasz Cham miał oznaczać po prostu sługę i każdy kto doczytał do trzeciego rozdziału powinien to zrozumieć, ponieważ autorzy naprawdę bardzo obszernie wyjaśnili skąd wzięło się to określenie.   Jak już napisałam powieść panów Chwalby i Harpuli znacznie różni się od innych dzieł przedstawiających tematykę chłopów i panów. Tym samym ukazuje obie strony w nieco innym świetle, przy czym nie obstaje przy żadnej - a ja niezwykle chwalę sobie obiektywizm w powieściach historycznych. Uważam, że to obowiązkowa lektura dla tych, którzy uważają ludzi zamożniejszych i/lub wykształconych za złych nazywając ich nowobogackimi czy magistrami (spotkałam się z takim określeniem w stosunku do osoby wykształconej, co miało mieć charakter prześmiewczy). Co więcej uważam, że tego typu literatura powinna pojawiać się w zbiorze lektur. Dlaczego? To jest historia, a historię przedstawia się taką jaka była. Ni mniej, ni więcej.   Podsumowując, oczywiście polecam.    

 

Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu Literackiemu
Link do opinii
Avatar użytkownika - Zdzislaw4
Zdzislaw4
Przeczytane:2022-12-07, Przeczytałem,
Inne książki autora
Imperium korupcji. Korupcja w Rosji i Królestwie Polskim w latach 1861–1917
Andrzej Chwalba0
Okładka ksiązki - Imperium korupcji. Korupcja w Rosji i Królestwie Polskim w latach 1861–1917

Czym była korupcja w Rosji, jakie przybrała społeczne i terytorialne rozmiary, czy była aberracją, czy też normą społeczną i moralną (i dla kogo) –...

III Rzeczpospolita. Raport specjalny
Andrzej Chwalba0
Okładka ksiązki - III Rzeczpospolita. Raport specjalny

Historyczny obraz dziejów III RP: od Okrągłego stołu, poprzez przemiany gospodarcze i cywilizacyjne, aż do wejścia Polski do struktur NATO i UE. Książka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy