Pracujący na uniwersytecie, jako nauczyciel kreatywnego pisania, Jake Reese wiedzie spokojne życie. Z żoną Diane, która jest marszandem w miejscowej galerii sztuki. I gdy Jake pomyśli sobie, jak burzliwe były jego młodzieńcze lata, to zdecydowanie woli tę obecną małomiasteczkową nudę. Ale tamta przeszłość chyba nagle powraca... W postaci dwóch podejrzanych osobników, którzy atakują go któregoś wieczoru na parkingu i... obcinają mu palec. Bez zbędnych wyjaśnień! Policja uznaje, że to zwyczajny przypadek kogoś, kto znalazł się w złym miejscu i w złym czasie. Zwłaszcza że sam Jake nie chce wskazać sensownej przyczyny tej napaści. I śledztwo zostaje umorzone. Ale wtedy zdarza się coś jeszcze bardziej zaskakującego: bez śladu znika żona Jake’a, Diane... John Rector narobił sporo zamieszania na amerykańskim rynku wydawniczym, kiedy jego „Zagajnik” wspiął się na szczyty list bestsellerów „Amazona”. Kolejne trzy, jak dotąd, literackie thrillery - w których snuje opowieści o zwykłych ludziach w niezwyczajnych okolicznościach - napisał dla czytelników szukających w sensacyjnych intrygach „czegoś więcej”. Rector pokazał, że stosując prosty, szokująco oszczędny styl, można stworzyć historię o tak dużym ładunku emocjonalnym. W jego prozie krytycy dopatrzyli się talentu, którym przed nim zabłysnął chyba tylko James M. Cain, autor powieści „Listonosz zawsze dzwoni dwa razy”.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2015-07-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 248
Tytuł oryginału: Already Gone
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Katarzyna Maciejczyk
Ilustracje:Ewelina Barcicka
Przeczytane:2021-12-23, Ocena: 3, Przeczytałem, 52 książki 2021,
Ksiazka reklamowana jako bestseller "Amazona",ale jest to zaledwie poprawna sensacja.Warto przecierpiec jedna trzecia jej czesc,bo potem wydarzenia nabieraja sporego przyspieszenia i dostarczaja czytelnikowi wiecej wrazen i emocji.