Wydawnictwo: Jama
Data wydania: 2016-12-01
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 341
Kraków bywa naprawdę niebezpieczny... Ginie doktor Akademii Krakowskiej, z bibliotek znikają cenne woluminy. W mieście grasuje seryjny morderca. Nocami...
Pierwsza część ostatniego tomu cyklu opowiada o początkach epoki królów elekcyjnych, czyli wybieranych jak dziś prezydenci. Za ich panowania skończył...
Przeczytane:2019-01-26, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019,
„Był sobie król. Poczet Piastów” to książka, na którą długo czekałam. Bo tak naprawdę, choć mnóstwo osób zajmuje się historią Polski i co roku wydawanych jest mnóstwo książek na ten temat, to porządne, dobrze opracowane kompendia można policzyć na palcach. Na dodatek często książki o tematyce historycznej są zestawami suchych faktów i dat, przez co dość trudno wzbudzić sobie zainteresowanie czy pasję historyczną. W tym przypadku mamy jednak do czynienia nie tylko z dobrze wykonana pracą naukową (bo widać, że autor zgłębił liczne kroniki i dzieje Polski), ale też – z lekko napisaną, dobrze czytającą się książką.
Zacznę od tego, co najbardziej rzuca się w oczy – czyli od szaty graficznej: książka jest naprawdę ładnie wydana. Twarda oprawa, gruby papier, kolorowe ilustracje (zabawne i trafnie podsumowujące treści kolejnych rozdziałów) – aż chce się czytać.
Książka opisuje dzieje Polski od czasów legendarnych – po ostatniego z Piastów. Autor robi to w sposób interesujący, bez zbytniego zagłębiania się w sprawy polityczne, bez zarzucania czytelnika datami i zbędnymi detalami, ale mimo to – z dbałością o prawdę historyczną i odmalowanie epoki, o której mówi. Poznajemy więc nie tylko życie naszych monarchów, ale też rozmaite anegdoty i legendy związane z nimi. To bardzo podnosi walory tej książki i sprawia, ze jest ona bardzo przystępna dla czytelnika – myślę, że z powodzeniem można ją czytać z dzieckiem, choć dorosły czytelnik też nie będzie rozczarowany.
Tym, co mi się w tej książce nie podobało – są tak zwane imaginacje – czyli dopiski od autora, w których opisuje on, jak sobie wyobraża jakieś zdarzenie czy postać. Dla mnie były one po prostu nudne albo dziwaczne, nie wiem, po co autor wplótł je pomiędzy karty tej książki. Na szczęście są wyraźnie zaznaczone – właśnie podtytułem „imaginacje” i z powodzeniem można je opuścić, bez szkody dla całej lektury.
Poza tym małym szczegółem książka bardzo mi się podobała – czekałam na taką właśnie kronikę, bo – wstyd się przyznać ale ze znajomością historii Polski u mnie tak sobie. Niby zna się podstawowe fakty, ale gdy trzeba przejść do szczegółów, okazuje się, że brakuje wiedzy. Ta książka na pewno pomoże te braki uzupełnić – a przy tym jej lektura jest przyjemna i nie nuży.
Myślę, że to odpowiednia książka dla czytelnika w każdym wieku. Spodoba się miłośnikom historii i legend, a także ciekawostek związanych z naszymi władcami. Jak również wszystkim zainteresowanym pogłębieniem wiedzy z dziedziny historii Polski. Pan Wollny opisał historię naszego kraju tak, że czyta się ją jak pasjonującą opowieść, pełną zwrotów akcji (to nic, że w większości – spodziewanych) i dramatycznych wydarzeń, a także pięknych, wzniosłych momentów. Świetnie przy tym oddzielił to, co wiemy na pewno, od domysłów i zgadywanek, a także – zwyczajnych wymysłów dawnych kronikarzy, którzy próbowali w jakiś sposób odtworzyć dzieje państwa polskiego, nie zawsze przy tym dbając o prawdę historyczną czy choćby jakieś prawdopodobieństwo…
Jeśli ktoś chce wzbudzić w swoim dziecku historyczną pasję – to warto podsunąć mu tę książkę.
Seria „Był sobie król” ma trzy części i z cała pewnością sięgnę po dwie pozostałe, bo to naprawdę wartościowa pozycja, którą chcę mieć w swojej biblioteczce. I nie tylko mieć – ale też – znać.
Podsumowując: „Był sobie król” to bardzo dobrze napisana książka opisująca dzieje państwa polskiego i jego władców. Przystępnie podane fakty, okraszone legendami i anegdotami sprawiają, że w sposób łatwy i przyjemny przyswajamy sobie wiedzę. Piekne wydanie sprawia, że to idealna książka na prezent dla zainteresowanych historią ludzi w różnym wieku.