Normalna rzecz, że poeci piszą o języku (w gruncie rzeczy cała poezja o nim jest), kiedy jednak filolog uprawia poezję, to rzecz dużo bardziej godna uwagi.
Agnieszka Frączek - germanistka, leksykograf, historyk leksykografii - wybrała twórczość dla dzieci. Jej wiersze są radosne, spontaniczne, na pozór bezładne, co czytelników może zmylić. Warto się poddać tej żywiołowej poezji, popłynąć z jej nurtem. Tym razem Autorka zabiera nas w podróż po kraju językowych pułapek, gdzie bez mapy (słownika) poruszać się strach. Z Agnieszką Frączek poczujemy się tam bezpieczniej.
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2018-10-10
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 56
Chociaż gwiaździsta, leniwa noc cichutko kusi: ,,Czas już pod koc", to jednak w każdym zakątku miasta jest ktoś, kto nie śpi. Nie śpi i basta! Na przykład...
Książka porusza ważny społecznie temat adopcji. Autorka ze swadą i humorem, w przystępnej dla dziecka formie, ukazuje etapy decyzji i adopcji. Słusznie...
Chcę przeczytać,